dziwny weekend wielkich zmian
Postanowiłem pozbyć się problemu szpecącego pokrywę dachu i czyniące całe auto przydkie jak zwykły staroć. Poza tym po tych mechanicznych reformach auto zapaliłoi całkiem nieźle jeździ, więc należy mu się trochę kosmetyki. Tak, żeby była zachowana róznowaga - trochę dla ciała, trochę dla ducha
[2,3, b4, cabrio, 92r]alive again
to dodam jeszcze, że poza tym co jest w poście kilka tyg temu wymieniłem kompletne hamulce z tyłu i jeszcze raz łozyska, są też nowe wahacze trw, przy wymianie silnika weszło nowe sprzęgło (czywiście luk)
wszystkie części jakie wsadzałem to ori albo pierwszy montaż.
Nowe świece, kable, kopułka, palec...
i tam można długo wymieniać.
Do zrobienia zostały tylko amory tył, tapicerka, no i ten nieszczęsny motor.
[ Dodano: 2013-01-18, 09:47 ]
No i audi dostaje nowe serce kolejny raz. Teraz razem z "nowym" rozdzielaczem. Znika też LPG z niego.
[ Dodano: 2013-01-21, 20:04 ]
dzięki koleżance "zana" audi znowu żyje.
Jeszcze nigdy tak ładnie nie pracowało. Auto dostało nowe serce - co prawda zawalone olejem ale może nie ma wycieków - i nowy rozdzielacz.
Żadko mi się zdaża kogoś chwalić, ale jeśli każdy deal z "zana" ma być jak mój to polecam na 100%.
wszystkie części jakie wsadzałem to ori albo pierwszy montaż.
Nowe świece, kable, kopułka, palec...
i tam można długo wymieniać.
Do zrobienia zostały tylko amory tył, tapicerka, no i ten nieszczęsny motor.
[ Dodano: 2013-01-18, 09:47 ]
No i audi dostaje nowe serce kolejny raz. Teraz razem z "nowym" rozdzielaczem. Znika też LPG z niego.
[ Dodano: 2013-01-21, 20:04 ]
dzięki koleżance "zana" audi znowu żyje.
Jeszcze nigdy tak ładnie nie pracowało. Auto dostało nowe serce - co prawda zawalone olejem ale może nie ma wycieków - i nowy rozdzielacz.
Żadko mi się zdaża kogoś chwalić, ale jeśli każdy deal z "zana" ma być jak mój to polecam na 100%.