
Przyjrzyj się ścieżce pierwszej od dołu co idzie od niebieskiej wtyczki pin 1 na drugą stronę płytki.
wyczyściłem obie wtyczki zegarów: żółtą i niebieską. wypryskałem je płynem kontakt do czyszczenia połączeń elektrycznych a następnie kilka razy wetknąłem żeby się oczyściły styki.Jarewa pisze:Nie przeczyściłeś wtyczek licznika (żółta szczególnie pin 2)
czujnik ma trzy piny - który mam z którym połączyć? wskaźnik paliwa pokazuje za każdym razemJarewa pisze: Skoro poziom paliwa ok. To zdejmij wtyczkę z czujnika i z masą jeden z pinów wtyczki. Wtedy tobie wyjdzie czy licznik czy czujnik.
mam miernik uniwersalny więc teoretycznie mam czymA masz czym zmierzyć napięcia na pinach?
nie wiem czy dobrze rozumiem - mam mierzyć napięcie na każdym z pinów wtyczki biorąc masę z silnika?Jarewa pisze: Mierz względem masy silnika. Na jednym powinno być 10V
żarówka sprawna, bo przekręceniu kluczyka w stacyjne ta lampka migaJarewa pisze:Kontrolka przegrzania sprawna żarówka?
szczerze co do czujnika to nie wiem jaki jest bo jak go kupiłem samochód oczywiście 2 lata temu to nic się nie działo. Zaczęło się dziać przed wymiana termostatu i jakiś czas było dobrze poźniej zmiana akumulatora bo padł mi po tym jak go rozwalał alternator, później była druga wymiana bo pierwszy mechanik okazał się pseudomechanikiem było bez zmian okolo 100, teraz była wymiana paska rozrządu i wszystkich innych pasków. I skoczyło mi na 110 i ciut ponad. Zauważyłem zwiększony stan płynu chłodzącego i zastanawiam sie czy nie jest to tym tez spowodowane. Jest za dużo i nie ma jak przepływać, ciśnienie trzyma i może być tego przyczyna lub zapowietrzenia. Bo gdzieś na forum elektrody wyczytałem, że płynu przy instalacji gazowej powinno być poniżej minimum odrobinę, a jest ponad max na wskaźniku wyrównawczego zbiorniczka.PieterB pisze:ja bym obstawiał że to wina czujnika tego szarego, pewnie jest jakiś tani zamiennik wstawiony.IrekB pisze:Nie wiem czy to wina wskaźnika czy czujnika.
[ Dodano: 2012-10-05, 12:10 ]
A i jeszcze jedno od kiedy tak Ci pokazuje :?: czy od początku tak było :?: