Audi 80 b4 1.8T quattro
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Mówiłem od razu że nie ma żadnej różnicy, to by było bez sensu.
Nie wiem jak Ci to nie wytrzymuje, przecież to ma największe przeciążenia przód- tył, a góra dół są znikome. Skoro miało by się ruszyć przód-tył to najpierw obcięło by śruby trzymające sanki.. w moim przypadku śruba 10, twardość 10.9, prędzej pognie ławę niż to obetnie. Po za tym nie trzeba spawać nakrętek, ja mam skręcone na nowe, twarde nakrętki, od góry jest ciasne dojście i nie trza spawać, jedynie je sobie powiększyłem.
Albo masz coś nie tak, albo wymień tuleję w ławach bo Ci auto pływa.
Pozdro
Nie wiem jak Ci to nie wytrzymuje, przecież to ma największe przeciążenia przód- tył, a góra dół są znikome. Skoro miało by się ruszyć przód-tył to najpierw obcięło by śruby trzymające sanki.. w moim przypadku śruba 10, twardość 10.9, prędzej pognie ławę niż to obetnie. Po za tym nie trzeba spawać nakrętek, ja mam skręcone na nowe, twarde nakrętki, od góry jest ciasne dojście i nie trza spawać, jedynie je sobie powiększyłem.
Albo masz coś nie tak, albo wymień tuleję w ławach bo Ci auto pływa.
Pozdro
s80, masz na razie wymiary sedana q, jutro wkleje sedana bez q bo cos mi sie nie skopiowalo
powiem tak, jest roznica w rozmiarze srub pomiedzy q a oska o 2mm co powinno sugerowac, ze tak samo blacha w tym miejscu powinna byc grubsza. dostalem tak samo info, ze seryjne otwory montazowe wcale nie musza oznaczac, ze blacha w q i osce jest tej samej grubosci bo generalnie podwozie wychodzi spod tej samej prasy ktora moze jednak wytlaczac z roznej grubosci materialu.
powiem tak, jest roznica w rozmiarze srub pomiedzy q a oska o 2mm co powinno sugerowac, ze tak samo blacha w tym miejscu powinna byc grubsza. dostalem tak samo info, ze seryjne otwory montazowe wcale nie musza oznaczac, ze blacha w q i osce jest tej samej grubosci bo generalnie podwozie wychodzi spod tej samej prasy ktora moze jednak wytlaczac z roznej grubosci materialu.
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
jakich śrub ?keczy pisze:jest roznica w rozmiarze srub pomiedzy q a oska o 2mm co powinno sugerowac, ze tak samo blacha w tym miejscu powinna byc grubsza
Śruby do mocowania sanek, czy tyl czy przod, czy belki w ośce i tak maja stożek bez gwintu na brzegu ( na oko jakies 0.5 cm ) więc cala sruba jest krotsza czy samego gwintu mniej/wiecej ?
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
keczy, ten rysunek mi za duzo nie mówi generalnie.
Wizualnie wcale to nie pasuje miejscami, i skąd znasz wartosc ( nie wiem czy to dlugosc, czy szerokosc czy grubosc czy twardosc ) śruby w osce kiedy ona tam nie wystepowała bo to wlasnie oska i jej ZADNYCH wartosci znac nie mozesz, bo po prostu nie istnieje.
W ogole nic tutaj mi nie pasuje do tego co studiowaly moje oczy.
Sory ale dla mnie to jakas bzdura i kazdy kto by to obczail i ma troche pojecia stwierdzi ze to jest fizycznie nie mozliwe zeby cos rozerwac. Wymyślać i gdybac to sobie mozna dzisiaj do bolu, ale raczej w DE. wiedza od nas lepiej i robia takie swapy, wiec musi to miec sens. Ciekawi mnie tez po co by nalepiali plastry ladne, rowne, kwadratowe na te "przygotowane dziury" gdyby to sie do zmiany mialo nie nadawac. No ale walczcie dalej jak chcecie Panowie.
Ja tam wszystko mialem tak samo jak u dawcy i sruby tez byly te same co mocowania bodajze belki, tak samo mój dawca miał zaślepione otwory do swapa na oske
Pozdro
Wizualnie wcale to nie pasuje miejscami, i skąd znasz wartosc ( nie wiem czy to dlugosc, czy szerokosc czy grubosc czy twardosc ) śruby w osce kiedy ona tam nie wystepowała bo to wlasnie oska i jej ZADNYCH wartosci znac nie mozesz, bo po prostu nie istnieje.
W ogole nic tutaj mi nie pasuje do tego co studiowaly moje oczy.
Sory ale dla mnie to jakas bzdura i kazdy kto by to obczail i ma troche pojecia stwierdzi ze to jest fizycznie nie mozliwe zeby cos rozerwac. Wymyślać i gdybac to sobie mozna dzisiaj do bolu, ale raczej w DE. wiedza od nas lepiej i robia takie swapy, wiec musi to miec sens. Ciekawi mnie tez po co by nalepiali plastry ladne, rowne, kwadratowe na te "przygotowane dziury" gdyby to sie do zmiany mialo nie nadawac. No ale walczcie dalej jak chcecie Panowie.
Ja tam wszystko mialem tak samo jak u dawcy i sruby tez byly te same co mocowania bodajze belki, tak samo mój dawca miał zaślepione otwory do swapa na oske
Pozdro
sagem, to ze sruby fizycznie tam nie ma wcale nie oznacza, ze nie mozesz poznac wartosci obciazenia danej czesci podwozia. oznaczenia Ci nie pasuja bo sa to wymiary nadwozia/podwozia i jak pewnie zauwazyles nie sa zaznaczone czerwona kropka na Twoim aucie, a zapewne zostaly ukryte pod warstwa zabezpieczajaca podwozie badz sa po prostu otworem montazowym. smiem sie z Toba nie zgodzic co to tego, ze kazdy kto ma troche "pojecia" stwierdzi, ze nie ma mozliwosci rozerwania blachy. kazdy element Twojego i mojego auta ma obliczona wytrzymalosc graniczna ktora bardzo latwo przekroczyc przez np przegrzanie blachy np podczas wspawywania srub itd.
nie upieram sie przy swoim, ze sa olbrzymie roznice w plycie podlogowej pomiedzy q a oska ale pisze o tym co widze. pojezdzisz zobaczysz i za rok opiszesz swoje obserwacje pozdro
skad wiesz, ze masz takiej samej grubosci podluznice jak dawca skoro nie przeciales swojej na pol? :mrgreen:sagem pisze:Ja tam wszystko mialem tak samo jak u dawcy i sruby tez byly te same co mocowania bodajze belki.
nie upieram sie przy swoim, ze sa olbrzymie roznice w plycie podlogowej pomiedzy q a oska ale pisze o tym co widze. pojezdzisz zobaczysz i za rok opiszesz swoje obserwacje pozdro