Witam ponownie w tym temacie, dawno tu nic nie aktualizowałem a trochę się zmieniło

Z zewnątrz to nareszcie doprowadziłem tył do ładu, został wyklepany i polakierowany i znów wygląda pięknie jak powinna

Z mechaniki znalazł się nowy rozrząd, olej, filtry i chyba coś jeszcze robiłem ale teraz nie pamietam
W środku generalnie niedużo sie zmieniło, wyprałem fotele ale efektu jeszcze do końca nie znam bo prałem u kolegi w garażu gdzie nie było zbyt dobrego oświetlenia ale mam nadzieję, że coś tam udało się doczyścić

Zabieram się do oddania auta do tapcera, mam do zrobienia podsufitkę i może fotel kierowcy, zalezy jak fundusze pozwolą.
Co do silnika to zauważyłem w lusterku, że zaczyna mi dymić jak jadę pod obciążeniem większym.. zaniepokoiło mnie to lekko i udałem sie do kolegi, który dysponuje miernikiem ciśnienia sprężania i uzyskałem takie wyniki:
1 cyl. - 12,5 bar
2 cyl. - 12,5 bar
3 cyl. - 12 bar
4 cyl. - 12 bar
z tego co sie orientuję to całkiem dobre wyniki prawda?
Zatem co może być przyczyną dymienia pod obciążeniem? dodam, że czasem dolewam oleju, co nalezy zrobić aby silnik chodził jak nówka? uszczelniacze zaworowe?
Prosze tutaj o podpowiedź

pozdrawiam !!