[1.9TDI 1Z] bardzo mocno szarpie na wolnych obrotach
[1.9TDI 1Z] bardzo mocno szarpie na wolnych obrotach
Witam , mam problem z moją niunią pierwszy raz od kąd ją mam zaczęło się coś dziać. Wczoraj jechałem ją na A4 i zaczęła bardzo mocno przerywać ale nie są to przerywania jakie opisują na tym forum, że delikatnie u mnie tak szarpie że aż wszytko się trzęsie efekt jest taki jak by auto nie wiem jak określić gasło na 1 sekundę i znów załapywało, silnik na wolnych obrotach bardzo kuleje, tak jak by nie chodził na wszystkie grary, ale jak popuszczam przewody podające paliwo do wtrysków na każdym jest reakcja. Podejżewam albo uszkodzenie któregoś z wtryskiwaczy albo nastawnik. Auto na pierburgu, dodam że auto odpala od kopa ma moc taką jak powinienem.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
To typowy objaw końca sterującegopancurp10 pisze:tak szarpie że aż wszytko się trzęsie efekt jest taki jak by auto nie wiem jak określić gasło na 1 sekundę i znów załapywało,
To już nie koniecznie ,ale być może też wina sterujacego ...O ile wczesniej nie było takich objawów ,to wina nastawnika mało prawdopodobna ,bo w jego przypadku nie objawia się to tak nagle i tak gwałtownymi objawami ...Za to sterujący tak potrafipancurp10 pisze:silnik na wolnych obrotach bardzo kuleje,
Dziś rano sprawdziłem na vagu parametry i dawka strasznie skakała silnik chodzi równo tylko przy dawce 7mg a to za dużo, jak chce ustawić między 2.2mg a 3 to strasznie szarpie silnikiem, błędy były ale jakie dopiszę wieczorem bo mam je na drugim kompie spisane ale nastawnik tak i tak zdemontowałem do czyszczenia.
Kolego jak masz możliwośc podmienić sterujący to sprobuj to zrobić, ja miałem bardzo podbne objawy, tzn na wolnych szarpało silnikiem, ale u mnie w trakcie jazdy nie tak mocno, winny był wtrysk sterujący, wymieniłem cały komplet i wszystko ustąpiło. Tyle że u mnie jak popóściłem przewód wtryskowy od wtrsyku sterującego to silnik nie gasł tak jak to sie działo przy reszcie wtrysków.
SaubeR pisze:Kolego jak masz możliwośc podmienić sterujący to sprobuj to zrobić, ja miałem bardzo podbne objawy, tzn na wolnych szarpało silnikiem, ale u mnie w trakcie jazdy nie tak mocno, winny był wtrysk sterujący, wymieniłem cały komplet i wszystko ustąpiło. Tyle że u mnie jak popóściłem przewód wtryskowy od wtrsyku sterującego to silnik nie gasł tak jak to sie działo przy reszcie wtrysków.
bo ten typ tak ma , w wielu sprawdzalem ,nawet na padnietym sterujacym auta odpalały normalnie.
zauwazyłem tez ze szarpanie silnika na 4 i 5 biegu to nie tylko zabrudzony nastawnik ale własnie padniete wtryskiwacze.
[ Dodano: 2012-11-21, 13:21 ]
tak to zawsze pomaga,ale po co jak po czysczeniu i wlozeniu wtyczki dalej szarpie ? ja juz mozliwie wszystko robiłem z pewnym autem klijenta, a i tak szarpał i tak,3 nastawniki wsadzane,nawet mu swój wsadziłem a u mnie nic nie szarpie,a jego dalej szarpało. w zyciu bym nie pomyślał ,że to wtryski bo jak każdy pisze na forum zrob logi 013 to kazdy robi i o jakie fajne korekcje to tez mu zrobiłem. nic to prawie nie daje . wsadziłem wtryski na stól probierczy, i wtedy sie okazało ze wtryski padlina mimo ,że korekcje pokazywały dobre.Krzysiek 84 pisze:Jak masz pierburga odepnij przy skrzyni biegow wtyczke impulsatora i przejedź sie, jesli ustapi szarpanie to nastawnik wymaga czyszczenia.
cisnienia padniete z 190 na 165-170 , 2 cisnienie z 300bar na okolo 280. wsadziłem mu nowe z afn bo innych nie mialem na stanie i szarpanie jak reka odjął ustopiło nawet na jego nastawniku. wtrysk sterujacy oczywiscie tez już padał , opornosc mial 70 ohm.
Podejrzewam, że część tego syfu poszła na wtryski i stanęły iglice w rozpylaczach. Pewnie jak masz tą dawkę rzędu 7mg to przy dodawaniu gazu najpierw zaczyna spadać a potem już rośnie. Nie wiem ile tam było syfu ale czyściłem nastawnik ze sporą ilością błota i piachu, a mimo to silnik pracował normalnie.
Jak poskładasz nastawnik i dalej będzie kulawo to wtryski masz do wymiany, a w zasadzie same rozpylacze.
Jak poskładasz nastawnik i dalej będzie kulawo to wtryski masz do wymiany, a w zasadzie same rozpylacze.
Dziś poskładałem audi do kupy i okazuje się, że winny był nastawnik, usterka była taka, że powiem trudno było by się domyśleć czemu auto przerywało, okazało się, że w miejscu gdzie przylutowane są przewody pod tą plastikową osłonką był pęknięty styk, który wchodzi w płytkę nastawnika, przez to nie było kontaktu a pod czas drgan wywołanych przez silnik te połączenie zostało przerywane. Teraz wszytko jest ok. Mam jeszcze pytanie odnośnie dawnki wyczytałem na forum naszym by ustawić dawkę na 3.5 4.0 mg tak też zrobiłem ale mam wrażenie, że auto inaczej pali niż poprzednio i jest delikatnie słabsze wcześniej miałem dawkę 2.2 mg i chodziło lepiej. Jaką dawkę według was ustawić?