[B4 1.6 ADA] ustawienie zapłonu

dzikx · Post autor: **dzikx** » 21 gru 2012, 22:23

ja od niedawna mam ADA i ogólnie chodzi dobrze poza małym ale , momentami ma spadki mocy. Cisne jej i ciągnie dobrze a momentami tak na chwile traci moc, vag pokazał błąd przepustnicy ale czy to może tak robić

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 22 gru 2012, 00:08

dzikx a auto pracuje tylko na benzynie czy na gazie też?? U mnie są też takie spadki mocy ale to mam już reduktor na wykończeniu. Przeważnie na 3500 obr ma chwilowego mula, czasami wyżej też się jej zdaży. W kwietniu sekwencja wlatuje więc mam nadzieję że będzie już dobrze latać

dzikx · Post autor: **dzikx** » 22 gru 2012, 12:56

i na benzynie jak i na LPG, z tym ze na benzynie to jadąc z równą prędkością to jak byś lekko ujął gazu ciągnie nie ciągnie tak mniej odczuwalne niż na LPG

[ Dodano: 2012-12-22, 12:59 ]
myślałem może hal odłączyłem aparat dalej to samo, wtedy go podpiąłem i pokazało błąd przepustnicy ( hala ale był odpięty , )

[ Dodano: 2012-12-22, 13:02 ]
o dziwo więcej błędów nie było jak piszą inni że mogą mieć ich masę, sprawdzałem VAG COM

[ Dodano: 2012-12-22, 15:50 ]
a co do reduktora to zaraz na drugi dzień po zakupie został zmieniony , zaowocowało mała poprawę bo na początku auto nie chciało wcale jechać lecz wciąż nie było idealnie wymieniłem także przepustnice od gazu a nawet zastanawiam się co by całkiem ja wyrzucić i zastąpić zwykła prosta śrubą. w PM tak miałem sam wstawiony gaz wyrególowany chodził jak złoto i mieścił się od 7 do 11l gazu zimą

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 23 gru 2012, 00:00

U mnie wywala mi zawsze błąd halla i coś tam o regulacji z sondą lambda ale to może przez emulację na gazie. Być może już się potencjometr przepustnicy kończy. Ciekawy jestem czy da się go rozebrać. Póki co za oknem -10 więc nic mi się przy aucie nie chce grzebać.....poczekamy do wiosny. Jedynym mankamentem mojego silnika był duży apetyt na olej ale po wymianie uszczelniaczy zaworowych spalanie oleju spadło do zera

dzikx · Post autor: **dzikx** » 24 gru 2012, 11:43

no z olejem to nie ma jeszcze problemu, co do wad to kolor (biały nie widz mi się), brak szybra i nieszczęsne obroty. a do wiosny nie chciał bym czekać tylko weź bądź mądry i przyczynę znajdź

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 25 gru 2012, 02:55

Zobacz w jakim stanie masz czujnik spalania stukowego. U mnie niby błędu z niego nie wywala ale wiem że już nie spełnia swojej roli. Sprawdzałem go miernikiem. Może on powoduje cofnięcia zapłonu w jakiś zakresach obrotów a co za tym idzie przymulenie auta.

dzikx · Post autor: **dzikx** » 25 gru 2012, 17:39

a jak go zmierzyć i jakie wartości powinny być bo w elektronice słaby jestem, mechanicznie nie ma problemu i częściowo instalacje elektryczne , ale żeby coś mierzyć to zero wprawy ani wiedzy lecz czas się douczyć chyba

[ Dodano: 2012-12-25, 17:46 ]
co do sekwencji no niby dobre ale niestety drogie w naszym kraju, ogólnie założenie instalacji jest drogie zważywszy że nowe części II generacji to ok 600zł a byle jak wstawione ( mało estetycznie , masowo aby było ) to od 1600 do 1900 nawet dlatego sam montowałem do gaźników i mono wtrysków

Audi 80 Polska · Post autor: **Audi 80 Polska** » 26 gru 2012, 13:08

Czasem w blokach pomiarowych jest pokazywany kąt o jaki został zmieniony zapłon na podstawie danych z czujnika spalania stukowego. I w ten sposób można skontrolować jego działanie.

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 27 gru 2012, 00:03

dzikx pisze:a jak go zmierzyć i jakie wartości powinny być

Między środkowym pinem a któryś z zewnętrznych powinno się pojawić napięcie zmienne o dość niskiej wartości. Ja mierzyłem na zakresie mV napięcia zmiennego. Pukając delikatnie na przykład drewnianym trzonkiem młotka w okolicach czujnika powinno się pojawiać wskazanie za mierniku, skoki napięcia. U mnie na vagu niby nie pokazuje błędu czujnika ale wiem że jest niesprawny. Co śmieszniejsze nawet do jego odłączeniu sterownik nie łapie błędu....chyba że musi być odłączony przez dłuższy czas

dzikx · Post autor: **dzikx** » 30 gru 2012, 16:45

dziś sprawdziłem ten czujnik trzyma stałą wartość 003 i przy stukaniu zmieniał ją na różne czyli mam rozumieć że jest sprawny tak, to by została sonda ,przepustnica ,przepływka do sprawdzenia, są na to jakieś proste sposoby ?

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 30 gru 2012, 17:00

Stukowiec wygląda na sprawny. Sondę również sprawdzasz miernikiem. Na czarnym przewodzie napięcie stałe powinno się zmieniać od 0,2 do 0,7 V (tak mniej więcej). Przepływkę wystarczy rozebrać i delikatnie wyczyścić patyczkiem do uszu dwa druciki grzejne. Ona albo działa albo nie. Jak była by uszkodzona to by wywaliło błąd na vag'u.

dzikx · Post autor: **dzikx** » 30 gru 2012, 22:54

jutro postaram się to sprawdzić, chyba że nie zdołam to dopiero w przyszłym roku się tym zajmę

ale wydaje mi się że sonda do gazu II generacji za wiele nie ma do gadania, problem z nią bardziej do benzyny ma znaczenie ( na Pb na jałowych obrotach chodzi ładnie dając gazu też trzyma obroty a jadąc faluje :evil: )

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 30 gru 2012, 23:27

Na gazie tez ma znaczenie jak i na benzynie....mi spalanie spadło o 2-3 litrów lpg po wymianie sondy na nową i dynamika się poprawiła. Jak sonda nie pracuje to sterownik inaczej steruje silnikiem.....daje bogatszą mieszankę żeby na ubogiej nie chodził i nie było spalania stukowego

dzikx · Post autor: **dzikx** » 01 sty 2013, 13:06

więc tak na zgaszonym silniku jakieś 03 przy włączonym 02 i różnie ( 06,07 ) ale dając gaz na maksa schodziło do 0

manfred19 · Post autor: **manfred19** » 01 sty 2013, 20:03

Sondę sprawdzaj na dobrze rozgrzanym silniku. Na wolnych obrotach napięcie na sondzie skacze niskie-wysokie. W momencie dodawania gazu mieszanka jest bogata czyli napięcie na sondzie 0,7-0,9V, natomiast w chwili spadania obrotów mieszanka jest uboga co skutkuje niskim napięciem ok 0,2V.