[Audi 80 B3] czarna 80 by paweł, End of Story :/
Moim zdaniem przyczyna tak duzego spalania moze byc krokowiec wiec skoro jest taki drogi moze znajdziesz gdzies na szrocie chociaz zeby sprawdzic czy to faktycznie to (czasami na szrotach daja do tygodnia gwarancji rozruchowej) jesli to nie pomoze to moze filtr gazu albo cos sie z parownikiem niedobrego dzieje.Jednak najpierw obstawial bym krokowca.
wcześniej palił mi 10 do 11l/100km w mieszanym a auta nie grzeje bo stoi w garażu a podczas jazdy dość szybko się nagrzewa, mowa jest o lpg nie benzynie...GerB3 pisze:ile wg Ciebie to ma palić? Jak jeździsz krótkie dystanse, rano grzejesz auto itd to spokojnie 11-12l pali. Ja dzisiaj żeby oskrobac szyby grzałem 10 minut a w przypadku PM spalanie wtedy idzie w litry na godzine, to nie jest ekonomiczny silnik do benzyny.
pawelec_, ile dałeś za sondę boscha :?:
[ Dodano: 2013-01-22, 14:52 ]
i jak zgaśnie to żeby zapalic to trzeba chwilę pokręcic i deptac gaz tak jak by go zalewało bo jak już załapie to wali z tłumika dym że szok
ps.
masz kata u siebie czy wywaliłeś :?:
a ja mam to na ciepłym i na zimnym no tyle że nie zawsze z tą różnica że ja ledwo sprzęgło wcisnę a obroty w dół od razu tak jak bym silnik gasił i koniec jazdypawelec_ pisze:mnie tez z początku denerwowało to ze jak na zimnym dojeżdżam do skrzyżowania do gaśnie ale to tylko na zimnym... przyzwyczaiłem sie i nie przeszkadza mi to już <lol>
[ Dodano: 2013-01-22, 14:52 ]
i jak zgaśnie to żeby zapalic to trzeba chwilę pokręcic i deptac gaz tak jak by go zalewało bo jak już załapie to wali z tłumika dym że szok
ps.
masz kata u siebie czy wywaliłeś :?:
- wcislo0802
- Forum Audi 80
- Posty: 36
- Rejestracja: 01 sty 2013, 15:07
- Lokalizacja: Lja
- Kontakt:
Chodzi o krokowy od benzyny. Na benzynie jest mocniejszy to wiadomo że co pb to pb, ale też gaśnie nie ma różnicy. Filtr wymieniałem.taktownie pisze:masz problem z krokowym od benzyny czy od gazu? jak chodzi na benzynie? ma moc nie gasnie? jak na benzynie wszysto ok to zacznij od wymiany krokowca, filtra i może to już pomoże, jak nie to parownik do regeneracji ew wymiany na nowy.
a jest w ogóle coś takiego jak krokowiec od gazu :?: to ja tego nie posiadam...
no można tak powiedziec ale tak na 100% to nie pamiętam, wymienię membrany w parowniku i będzie widac ale nawet jak włączę zapłon i ciągnę linkę gazu to krokowiec chodzi jak wiertarka a trzpień prawie się nie wysuwataktownie pisze:o a od kiedy masz ten problem duzego spalania? Od momentu jak zaczaly byc problemy z krokowcem?
a co powiecie o strumienicy zamiast kata :?: czy lepiej rurę wspawac albo przelotowy bo mam rozwalonego i auto chodzi jak stary polonez...
Mam mały problem a mianowicie kiedyś jak wymieniałem filtr gazu to elektrozawór chyba się zablokował i nie zamknął dopływu gazu z butli skutkiem czego wywaliło mi gaz a pod maską trochę zamroziło... więc następnym już razem przy takiej wymianie zakręciłem sobie ręczny zawór bezpieczeństwa odpaliłem jeszcze na chwilę auto żeby wypalić resztki gazu no i było super, a teraz gdy zajrzałem do butli w celu wykonania kolejnej takiej operacji mam mały :shock: chodzi o brak tegoż ww pokrętła (został sam trzpień)
A tu foto:
Możliwe jest że podczas jazdy po prostu jakimś cudem odleciało to z trzpienia :?: po delikatnym poruszeniu trzpienia słychać przez chwilę jak by się gaz ulatniał :evil:
Mam zamiar zaprowadzić auto na regeneracje parownika i regulacje i boję się trochę co by nie było cyrków jak zacznie wyciągać parownik a nie będzie możliwości zakręcenia na butli i powtórzy się sytuacja z elektrozaworem i gaz pójdzie w h... chociaż to nic ale gorzej jak by coś się paliło...
[ Dodano: 2013-01-26, 13:05 ]
Z tego co wypatrzyłem w necie to występują też dwa takie pokrętła, u mnie jest jedno a wskaźnik poziomu gazu mam na centralce (dt-gas system, parownik lovato podciśnieniowy)
pozostaje mi tylko wymiana całego wielozaworu czy da radę coś z tym zrobić :?:
Z góry dzięki za pomoc
A tu foto:
Możliwe jest że podczas jazdy po prostu jakimś cudem odleciało to z trzpienia :?: po delikatnym poruszeniu trzpienia słychać przez chwilę jak by się gaz ulatniał :evil:
Mam zamiar zaprowadzić auto na regeneracje parownika i regulacje i boję się trochę co by nie było cyrków jak zacznie wyciągać parownik a nie będzie możliwości zakręcenia na butli i powtórzy się sytuacja z elektrozaworem i gaz pójdzie w h... chociaż to nic ale gorzej jak by coś się paliło...
[ Dodano: 2013-01-26, 13:05 ]
Z tego co wypatrzyłem w necie to występują też dwa takie pokrętła, u mnie jest jedno a wskaźnik poziomu gazu mam na centralce (dt-gas system, parownik lovato podciśnieniowy)
pozostaje mi tylko wymiana całego wielozaworu czy da radę coś z tym zrobić :?:
Z góry dzięki za pomoc
Ostatnio zmieniony 17 lut 2013, 15:50 przez Pavell, łącznie zmieniany 1 raz.