zawiesze poszlo dzisiaj do piaskowania, tuleje na tylnie amortyzatory juz nagwintowane, sprezyny kupine :mrgreen: wiec zawieszenie gwintowane juz kompletne <ok> czekam za blenda od sedana i bedziemy cos rzezbic na wzor kolczata:-P pozostaje mi jeszcze pozaginanie krawedzi przednich blotnikow ale troche boje sie tej operacji
byle do wiosny <ok>
Plastikowe nadkole jest wlozone nad ten rant blotnika ktory trzeba zawinac. Cekaw jestem jak takie nadkole bedzie sie potem trzymac, sprawdzal juz ktos??
Słonik nie myslalem o tym jeszcze ale to jest tylko kosmetyka
a mam jeszcze jedno pytanie zrobilem sobie takie tuleja z nakretkami na amortyzatory tylnie
dlugosc 300mm gwintu 250mm ( tak jak na obrazku)
zastanawiam sie nad tym jak rozwiazac nalozenie ich na amortyzator
1 opcja to tak jak na rysunku zaslepic z gory i zostawic otwor i nalozyc
2 opcja przyspawac do amortyzatora
co sadzicie :?:
Nie przyspawasz bo uszczelnienia amortyzatora pojda sie ekhm od temperatury spawania.
Opcja nr 1 wydaje sie rozsadna ale musisz wenatrzna srednice tuleji spasowac na ciasno z zewnetrzna srednica amorka zby nie latalo na boki i otwor daj z 2-3mm wiekszy niz srednica trzpienia zeby nie porysowalo trzpienia amorka.