[B4 1.9TDI 1Z] Kilka pytań, w tym o cieknącą pompę
[B4 1.9TDI 1Z] Kilka pytań, w tym o cieknącą pompę
Witam!
Od niedawna jestem posiadaczem Avanta z zetorem na Pierburgu. Auto jest z marca 94 i ma wg licznika 285 tyś. W tym miesiącu muszę zafundować sobie pakiet startowy (rozrząd, olej) oraz wymienić szklanki bo jedna stuka.
Auto szarpało mi, gdy wrzuciłem 4 i 5 na zbyt niskich protach (np. 4 bieg między 55-65), ale pomogła mi wymiana poduszek skrzyni. (przy zbyt małej prędkości do biegu, nadal potrafi trochę poszarpać budą, ale wtedy są ewidentnie za małe obroty, więc chyba porządku).
Mam jednak dwa problemy, z którymi jeszcze nie wiem co mam zrobić:
1. Pompa wtryskowa przecieka. Paliwo zbiera się w otworach na śruby na górze pompy.
2. Dosyć topornie przebiega pierwszy rozruch szczególnie na mrozie. Świece sprawdzałem bez wykręcania i mają przejście. Dziś podmieniłem z B4 mojego ojca przekaźnik od świec (202), efekt sprawdzę jutro rano jak silnik całkowicie wystygnie.
Teraz szereg pytań z różnych zakresów:
1. Czy problemy z zapalaniem na zimnie, mogą być powiązane z rozszczelnieniem pompy?
2. Odwiedziłem dziś pompiarza w Koszalinie z zapytaniem o koszty związane z pompą. Za wymianę uszczelek powiedział mi 250-350, za całościowy przegląd pompy z regeneracją 650. Czy to są w miarę sensowne kwoty?
3. Jak można sprawdzić stan turbiny? Mam porównanie z B4 sedan mojego ojca, u niego na 1 i 2 biegu praktycznie zaraz po ruszeniu słuchać gwizd turbiny. U mnie słyszę wyraźnie gwizd na 3 biegu przy ok. 65 km/h. (dopuszczam, taką możliwość, że na niższych biegach, przez stukającą szklankę silnik jest zbyt głośny i zagłusza gwizd). Wydaje mi się, że turbo jest w porządku, bo auto ma zdrowego kopa, ale chciałbym mieć pewność.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Od niedawna jestem posiadaczem Avanta z zetorem na Pierburgu. Auto jest z marca 94 i ma wg licznika 285 tyś. W tym miesiącu muszę zafundować sobie pakiet startowy (rozrząd, olej) oraz wymienić szklanki bo jedna stuka.
Auto szarpało mi, gdy wrzuciłem 4 i 5 na zbyt niskich protach (np. 4 bieg między 55-65), ale pomogła mi wymiana poduszek skrzyni. (przy zbyt małej prędkości do biegu, nadal potrafi trochę poszarpać budą, ale wtedy są ewidentnie za małe obroty, więc chyba porządku).
Mam jednak dwa problemy, z którymi jeszcze nie wiem co mam zrobić:
1. Pompa wtryskowa przecieka. Paliwo zbiera się w otworach na śruby na górze pompy.
2. Dosyć topornie przebiega pierwszy rozruch szczególnie na mrozie. Świece sprawdzałem bez wykręcania i mają przejście. Dziś podmieniłem z B4 mojego ojca przekaźnik od świec (202), efekt sprawdzę jutro rano jak silnik całkowicie wystygnie.
Teraz szereg pytań z różnych zakresów:
1. Czy problemy z zapalaniem na zimnie, mogą być powiązane z rozszczelnieniem pompy?
2. Odwiedziłem dziś pompiarza w Koszalinie z zapytaniem o koszty związane z pompą. Za wymianę uszczelek powiedział mi 250-350, za całościowy przegląd pompy z regeneracją 650. Czy to są w miarę sensowne kwoty?
3. Jak można sprawdzić stan turbiny? Mam porównanie z B4 sedan mojego ojca, u niego na 1 i 2 biegu praktycznie zaraz po ruszeniu słuchać gwizd turbiny. U mnie słyszę wyraźnie gwizd na 3 biegu przy ok. 65 km/h. (dopuszczam, taką możliwość, że na niższych biegach, przez stukającą szklankę silnik jest zbyt głośny i zagłusza gwizd). Wydaje mi się, że turbo jest w porządku, bo auto ma zdrowego kopa, ale chciałbym mieć pewność.
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 12 mar 2013, 19:55 przez mareki, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Z mojego doświadczenia wynika że w 99% przypadków cieknącej pompy ,wystarczy wmiana uszczelek pod dekielkiem i nastawnikiem za ok.20-25 zł ten pozostały 1 % to wyciek z oringu głowiczki ,rzadki przypadek ,ale się zdarza i tu najlepiej i najszybciej jest wyciągnąć pompę ,bo robota na silniku w audi z racji trudnego dostępu do tyłu pompy ,jest mocno utrudniona ,na silniku robiłem tylko raz ,masakra ... wolę wyciągnąć pompęmareki pisze:Odwiedziłem dziś pompiarza w Koszalinie z zapytaniem o koszty związane z pompą. Za wymianę uszczelek powiedział mi 250-350,
Może ,ale musiało by lecieć ciurkiem ... bardziej wpływ na odpalanie na zimno ma statyczny kąt wtrysku i dawka paliwa ...do sprawdzenia przy pomocy vaga ,ewentualna korekcja kąta wtrysku pompą góra 10 minut ,dawka do korekcji w adaptacjachmareki pisze:Czy problemy z zapalaniem na zimnie, mogą być powiązane z rozszczelnieniem pompy?
Nie ma prawa szarpać na 4 biegu przy 50 ,tym bardziej przy 60 ciu ...i poduszki to ostatnia rzecz jaką można za to winić ,co niektórzy "spece " potrafią w takich przypadkach wsazywać skrzynię biegów jako przyczynę :roll: ...zapewne winy jest przybrudzony nastawnik ,test z odpięciem wtyczki impulsatora ,powinien to potwierdzić 8-) jeśli przestanie ,to nastawnik do czyszczeniamareki pisze:Auto szarpało mi, gdy wrzuciłem 4 i 5 na zbyt niskich protach
Zrobiłem fotki pompy, na czerwono miejsca gdzie zbiera się paliwo, na żółto - na dole bok silnika wygląda na wilgotny/w paliwie.MUNIOR pisze:Z mojego doświadczenia wynika że w 99% przypadków cieknącej pompy ,wystarczy wmiana uszczelek pod dekielkiem i nastawnikiem za ok.20-25 zł ten pozostały 1 % to wyciek z oringu głowiczki ,rzadki przypadek ,ale się zdarza i tu najlepiej i najszybciej jest wyciągnąć pompę ,bo robota na silniku w audi z racji trudnego dostępu do tyłu pompy ,jest mocno utrudniona ,na silniku robiłem tylko raz ,masakra ... wolę wyciągnąć pompęmareki pisze:Odwiedziłem dziś pompiarza w Koszalinie z zapytaniem o koszty związane z pompą. Za wymianę uszczelek powiedział mi 250-350,
Na tym zdjęciu zaznaczyłem gumkę na przewodzie, która lekko odstaje. Ma ona na cokolwiek wpływ ?
Czy z tych fotek da się coś wywnioskować ?
Na razie próbowałem łączenia VAGiem na wyłączonym silniku, ale nie robiłem jeszcze odczytów bloków (nie wiedziałem jeszcze wtedy jak). Czy mogę zapalać samochód, gdy VAG-COM jest połączony z kontrolerem ? Jak to wygląda, nie chcę czegoś spaprać.MUNIOR pisze:Może ,ale musiało by lecieć ciurkiem ... bardziej wpływ na odpalanie na zimno ma statyczny kąt wtrysku i dawka paliwa ...do sprawdzenia przy pomocy vaga ,ewentualna korekcja kąta wtrysku pompą góra 10 minut ,dawka do korekcji w adaptacjachmareki pisze:Czy problemy z zapalaniem na zimnie, mogą być powiązane z rozszczelnieniem pompy?
Na forum nie udało mi się jakoś znaleźć obrazkowych instrukcji do sprawdzania kąta i dawki.
Znalazłem dwie anglojęzyczne instrukcje. Czy tak to powinno wyglądać ?
Sprawdzanie kąta
Ustawianie wtrysku
Spróbuje zdjąć wtyczkę impulsatora. Zobaczę jak będzie się zachowywać.MUNIOR pisze:Nie ma prawa szarpać na 4 biegu przy 50 ,tym bardziej przy 60 ciu ...i poduszki to ostatnia rzecz jaką można za to winić ,co niektórzy "spece " potrafią w takich przypadkach wsazywać skrzynię biegów jako przyczynę :roll: ...zapewne winy jest przybrudzony nastawnik ,test z odpięciem wtyczki impulsatora ,powinien to potwierdzić 8-) jeśli przestanie ,to nastawnik do czyszczeniamareki pisze:Auto szarpało mi, gdy wrzuciłem 4 i 5 na zbyt niskich protach
Na pomysł z poduszkami wpadł mój ojciec (mechanik samochodowy przez całe życie, ale TDI go na razie przerasta - trochę za nowoczesne dla niego: VAG, EDC i czujniki ). Przy wspomnianych biegach i prędkościach, szarpało lewarkiem zmiany biegów w przód i w tył, jakby właśnie poduszki nie tłumiły lekkich wychyłów silnika i skrzyni. Objawy znacząco ustąpiły po wymianę poduszek.
Dzięki za odpowiedź. Jeżeli ktoś ma w miarę świeże doświadczenia co do ceny usług to będę wdzięczny za info.Mortiis pisze:mareki co do ceny wymiany uszczelek cena jak najbardziej realna ja płaciłem 300zł za wymianę kompletu, Vaga możesz mieć podpiętego jak odpalasz
Co do drugiej kwoty 650zł, która zakładam obejmowałaby wymianę uszczelek, ewentualnie czyszczenie nastawnika i wymianę zużytych części (o tym, że prawdziwej regeneracji raczej, żaden zakład nie robi już wyczytałem), to czy mieści się ona w granicy rozsądku ?
Odpiąłem impulsator i pojeździłem kilka km wrzucając 4 na jak najniższej prędkości i poza drganiem nie było szarpnięć, czyli będzie nastawnik też będzie do czyszczenia , no ale przynajmniej wiem teraz na czym stoję.
Nie udało mi się połączyć VAGiem, spróbuje jutro z innego komputera jak podjadę do garażu.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Nie udało mi się połączyć VAGiem, spróbuje jutro z innego komputera jak podjadę do garażu.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
To się zgadzamareki pisze:Co do drugiej kwoty 650zł, która zakładam obejmowałaby wymianę uszczelek,
Ale o tym zapomnij Choć 650 zł jak za samą wyminę uszczelek to też ładnie :roll: ...no chyba że z demontażem i ponownym montażem pompy...choć w mojej okolicy są lepsi ,nie do przebicia :mrgreen: ...1200zł uszczelnienie pompy ,ale chyba coś cięzkiego im na łeb spadło,albo robić im się nie chce ,i podają cenę zeby klienta z nóg ściełomareki pisze:ewentualnie czyszczenie nastawnika i wymianę zużytych części
Co do problemów z porannym zapalaniem to przed postawieniem auta do mechanika udało mi się w końcu podpiąć jak należy do VAG. Wartość kąta wtrysku wynosiła 20, zamiast zalecanych ok. 55.
Auto zaliczyło wizytę u mechanika-pompiarza:
- wymiana rozrządu ze wszystkimi uszczelkami i nową śrubą na wale
- wymiana szklanek
- wymiana filtra i oleju oleju na półsyntetyk (nie wiem niestety co było zalane wcześniej, ale był już bardzo czarny)
- uszczelnienie i przeczyszczenie nastawnika
Za te przyjemności policzyli mi 700 zł. Części i materiały sam zakupiłem.
Silnik jest teraz o wiele cichszy, bez szczególnych problemów rozbujał auto do 135kmh, a dziś rano na mrozie zapalił bez najmniejszych problemów. Musze jeszcze gdy będzie cieplej sprawdzić sobie na vag jaką dawkę i kąt mi ustawili.
Pan pompiarz twierdził, że nastawnik nie był zbytnio zabrudzony.
Co szarpania silnikiem, to częściowo objawy ustąpiły. Choć nadal gdy wrzucę 4 bieg przy 55 kmh i spróbuje utrzymać tę prędkość zaczyna rzucać budą. Nie zdarza się to już jednak powyżej 60 kmh. Nie miałem jeszcze okazji pojeździć w trasę i dokładnie przetestować zachowania na wyższych prędkościach.
Auto zaliczyło wizytę u mechanika-pompiarza:
- wymiana rozrządu ze wszystkimi uszczelkami i nową śrubą na wale
- wymiana szklanek
- wymiana filtra i oleju oleju na półsyntetyk (nie wiem niestety co było zalane wcześniej, ale był już bardzo czarny)
- uszczelnienie i przeczyszczenie nastawnika
Za te przyjemności policzyli mi 700 zł. Części i materiały sam zakupiłem.
Silnik jest teraz o wiele cichszy, bez szczególnych problemów rozbujał auto do 135kmh, a dziś rano na mrozie zapalił bez najmniejszych problemów. Musze jeszcze gdy będzie cieplej sprawdzić sobie na vag jaką dawkę i kąt mi ustawili.
Pan pompiarz twierdził, że nastawnik nie był zbytnio zabrudzony.
Co szarpania silnikiem, to częściowo objawy ustąpiły. Choć nadal gdy wrzucę 4 bieg przy 55 kmh i spróbuje utrzymać tę prędkość zaczyna rzucać budą. Nie zdarza się to już jednak powyżej 60 kmh. Nie miałem jeszcze okazji pojeździć w trasę i dokładnie przetestować zachowania na wyższych prędkościach.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Już prostszego testu ,jak odpięcie wtyczki impulsatora nie ma ...wtedy się okaże czy był wyczyszczony tak jak należy ,czyli rozebrany na czynniki pierwsze ,czy tylkomareki pisze:Co szarpania silnikiem, to częściowo objawy ustąpiły. Choć nadal gdy wrzucę 4 bieg przy 55 kmh i spróbuje utrzymać tę prędkość zaczyna rzucać budą.
polegało na przejechaniu pędzelkiem po płytce ,bo o zgrozo :roll: to się zdarza ... nie twierdzę że tak jest w tym przypadku ,ale po prawdziwym czyszczeniu ,nie ma prawa nic szarpać ... Testowanie nastawnika na wyższych prędkościach ,jest bez sensu bo na wyższych nawet brudny nie szarpie 8-) Nastawnik objawia się tylko w przedziale 1,8 -2,2 tys obr ....no i skrajnie brudny faluje obrotami na biegu jałowymmareki pisze: przeczyszczenie nastawnika
paji:
Na razie nie jestem jeszcze przyzwyczajony do takich prędkości. W poprzednim aucie (MB W124, 300D, 109 KM) po przyciśnięciu do 160 kmh, przez pół godziny silnik inaczej pracował i śmierdział spalenizną
Dodatkowo trzeba mieć się gdzie tak rozpędzać
MUNIOR:
Trochę zaczynam podejrzewać, że 'właściwe czyszczenie' sobie rezerwują na okazje usługi pełnego sprawdzenia pompy czyli 600zł+
Pojeżdżę na razie trochę i poobserwuje :->
Na razie nie jestem jeszcze przyzwyczajony do takich prędkości. W poprzednim aucie (MB W124, 300D, 109 KM) po przyciśnięciu do 160 kmh, przez pół godziny silnik inaczej pracował i śmierdział spalenizną
Dodatkowo trzeba mieć się gdzie tak rozpędzać
MUNIOR:
Trochę zaczynam podejrzewać, że 'właściwe czyszczenie' sobie rezerwują na okazje usługi pełnego sprawdzenia pompy czyli 600zł+
Pojeżdżę na razie trochę i poobserwuje :->