[wszystkie] zlikiwidowanie rys?
[wszystkie] zlikiwidowanie rys?
Siemano
Parę dni temu zakupiłem sobie swoja wymarzoną niuinie, co prawda dopiero chodzę na prawko, ale jazda po podwórku i po drogach polnych sprawia mi ogromną radość hehe :mrgreen:
I mam pytanie, nie jest ona w najlepszym stanie jeśli chodzi o lakier w końcu to rocznik 90 i może znacie jakąś dobrą pastę, maść na lakier która odświeża lakier i likwiduje drobne ryski itd? Kiedyś w TV widziałem taką pastę, która likwidowała całkowicie nawet duże rysy..
Jeśli ktoś używa tego typu środka i jest on skuteczny to proszę o nazwę..
A moze macie na to inne sposoby aby pozbyć się rysek itd?
Pozdrawiam Rajdowcy hehe
Parę dni temu zakupiłem sobie swoja wymarzoną niuinie, co prawda dopiero chodzę na prawko, ale jazda po podwórku i po drogach polnych sprawia mi ogromną radość hehe :mrgreen:
I mam pytanie, nie jest ona w najlepszym stanie jeśli chodzi o lakier w końcu to rocznik 90 i może znacie jakąś dobrą pastę, maść na lakier która odświeża lakier i likwiduje drobne ryski itd? Kiedyś w TV widziałem taką pastę, która likwidowała całkowicie nawet duże rysy..
Jeśli ktoś używa tego typu środka i jest on skuteczny to proszę o nazwę..
A moze macie na to inne sposoby aby pozbyć się rysek itd?
Pozdrawiam Rajdowcy hehe
Ostatnio zmieniony 11 lis 2007, 08:35 przez Hary89, łącznie zmieniany 1 raz.
Najleprzym środkiem jest pasta polerska G3 używaja jej lakiernicy po malowaniu , musisz miec to tego wolno obrotową polerke (wiertarke ) do tego odpowiednią gąbke
, ważne zeby uważac żeby nie przegrzać lakieru .
Moczysz lekko gąbke dajesz na to paste i polerujesz efekt rewelacja
Disiej widziałem jak lakiernik polerował starego forda co miał lakier matowy to tak wyszedł że wlasciciel to chyba go nie pozna
Gąbka jest dostępna w każdym markecie przemysłowym
, ważne zeby uważac żeby nie przegrzać lakieru .
Moczysz lekko gąbke dajesz na to paste i polerujesz efekt rewelacja
Disiej widziałem jak lakiernik polerował starego forda co miał lakier matowy to tak wyszedł że wlasciciel to chyba go nie pozna
Gąbka jest dostępna w każdym markecie przemysłowym
A jakiś łatwiejszy sposób znacie?
Bo jeśli chodzi o to co podałeś Wilu8 to podobno można łatwo zniszczyć lakier, mój wujek miał takie cos robione w warsztacie i mu całkiem schrzanili na początku było cudo a po pół roku zaczęły wychodzić takie płaty białe.., może i tak jak mówisz że jest to dobre ale w jakiś zakładach blacharskich z renomą
Bo jeśli chodzi o to co podałeś Wilu8 to podobno można łatwo zniszczyć lakier, mój wujek miał takie cos robione w warsztacie i mu całkiem schrzanili na początku było cudo a po pół roku zaczęły wychodzić takie płaty białe.., może i tak jak mówisz że jest to dobre ale w jakiś zakładach blacharskich z renomą
-
- Forum Audi 80
- Posty: 20
- Rejestracja: 31 sie 2007, 13:08
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Ja polecam środki firmy SONAX, do kupienia np. na stacjach shell. Masz tam ich kilka rodzajów, np. do starych zmatowiałych lakierów. Ja używałem go 2 razy do mojej B2 bo lakier był w takim sobie stanie, był matowy i pełno było właśnie takich drobnych rysek. Efekt wyszedł całkiem sensowny, środek bardzo ładnie pogłębił czerwień i było widać różnicę między np.drzwiami przednimi po zabawie a tylnymi przed. Co do metody to nakładałem środek na wilgotną gąbkę i rozprowadzałem po elemencie. Czekałem aż przeschnie ( 3 - 4 minuty ) i polerowałem czystą flanelową szmatką. Kupiłem wcześniej pastę TEMPO ( taki czeski szajs za 7zł ). Miała być rewelacyjna, tymczasem zostawiła na lakierze straszne smugi, które usunąłem dopiero sonaxem. Wiadomo, że większych ubytków nie usuniesz w ten sposób ale ogólny efekt będzie niezły. Cena sonaxa to ok 34zł i starczy co najmniej na 2 polerowania.
pozdro
pozdro
A tutaj sie trochę nie zgodzę, nie jedno auto polerowałem (ręcznie- z zamiłowania :mrgreen:) tempo lub automaxem i nie zostawiał żadnych smug.. nie wiem jak to robiłeś. Ja polecam wilgotną szmatkę, lub psiknąć sobie element wodą aby zwilżyć i pasta na szmatkę. Polerka, i później wycierasz (drugą, suchą szmatką :mrgreen: ). Efekty...nawet biały zwykły lakier-sami wiecie jak to cholerstwo zachodzi strasznie.. robi się z matowego, jak nowy, efekty mogę pokazać na wiosnę..jak będę czyścił citroena 8-) :lol:CyberVampir pisze:Kupiłem wcześniej pastę TEMPO ( taki czeski szajs za 7zł ).
Witaj.Kolego tak jak koledzy pisali G3 i cała reszta sprzętu , lub jak masz kasę to daj autko do lakiernika na polerkę koszt ok (100 do 250 pln) warto.Ja tak zrobiłem i teraz po myciu auta nie jest to konieczna ale dla lepszego zabezpieczenia lakieru stosuję środek do polerki o nazwie SIMONIZ jest to środek koloryzujący i dobierasz go do koloru auta wybór jest spory.Powodzonka.
Ja też jestem zwolennikiem pasty tempo, wg mnie jest super, rok temu przeglancowałem 16 letnią Skode Favorit lakier był matowi i poprostu brzydki, a po pascie tempo do dzisiejszego dnia jest tak krwisto czerwony...
Jedna uwaga, pasta tempo nie nadaje się do lakierów metalicznych, można nią zniszcyć powłoke lakieru bezbarwnego. Tak powiedzieli mi w sklepie i u lakiernika.
niemożna jej też za często stosować - podobno raz na rok. Jest tak ponieważ jest ona lekko ścierna i jak sama nazwa mówi ściera lakier.
Pozdrawiam
Jedna uwaga, pasta tempo nie nadaje się do lakierów metalicznych, można nią zniszcyć powłoke lakieru bezbarwnego. Tak powiedzieli mi w sklepie i u lakiernika.
niemożna jej też za często stosować - podobno raz na rok. Jest tak ponieważ jest ona lekko ścierna i jak sama nazwa mówi ściera lakier.
Pozdrawiam