[b4 ABK] Problem z odpalaniem, zapach benzyny.

BlackAngel · Post autor: **BlackAngel** » 03 maja 2013, 19:36

Przepływomierz masz sprawny? Nie zacina się klapka?
Może ścieżki są wytarte i przez to takie objawy.
Ja kiedyś odpiąłem przepływkę i były problemy z odpalaniem. Też musiałem gazu dodawać przy kręceniu. Jak auto stało na wolnych obrotach, to też gasł po jakimś czasie i trzeba było dodawać gazu, żeby utrzymać obroty.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 03 maja 2013, 19:57

Hmm, a niebieski czujnik temperatury sprawdzałeś?

teko · Post autor: **teko** » 03 maja 2013, 22:58

Przepływomierz mój był uszkodzony co objawiało się takim wyciem przy pełnym wciśnięciu gazu, wymieniłem na sprawny, co prawda z passata ale numer ten sam. Z odpalaniem nic nie pomogło za to wydaje się jakby mocniejszy.
Niebieski czujnik wymieniony również, bo miał przerwę. Założony nowy z ASO.

[ Dodano: 2013-05-03, 22:59 ]
Niestety nie mam gdzie go podpiąć pod VAGa.
Pozostała mi chyba listwa wtryskowa i pompa paliwa. Ewentualnie filtr, ale jego jakoś wykluczam od tych objawów.

[ Dodano: 2013-05-04, 13:48 ]
Nagrałem film jak to wygląda.

audiktom · Post autor: **audiktom** » 04 maja 2013, 18:52

Może ten zapach benzyny to z przewodu powrotnego i nie zawsze czuć, instalacja jest pozapinana w opaskach metalowych wraz z gumą w tych miejscach lubi przerdzewieć,
co do tego odpalania może wartałoby zobaczyć do tego przekaźnika 30 skoro już pomysłu brak.

teko · Post autor: **teko** » 04 maja 2013, 20:08

Przekaźnik przelutowywałem, ale może coś źle zrobiłem. Najlepiej powtórzę.
Przewody powrotne też idą pod autem?
Przy listwie wtryskowej coś jest wilgotno, ale niczym go nie czuć. Nie wiem czy to przez ostatnie deszcze, choć to powinno wyparować, ale nie ma żadnego zapachu.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 04 maja 2013, 20:12

teko pisze:Nie wiem czy to przez ostatnie deszcze,

deszczówka raczej by Ci się tam nie dostała no chyba że miałeś otwartą maskę

jak już albo bp albo olej spod pokrywy zaworów.

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 04 maja 2013, 20:53

sprawdz jak zachowuje się sonda czy pracuje jak należy,moja po roku i 7 miesiacach zeswirowala boscha dokladnie jakies zwarcie na grzalce i to powodowalo przerywanie szarpanie itp szopki
ja u siebie tez nie moglem zdiagnozowac zapachu paliwa,dzis po dokladnych oględzinach okazalo sie ze przewód paliwowy ok 40-50 cm od filtra paliwa pod tymi mocowaniami przewody sie troche posypaly i bylo wilgotno po rozpieciu i wyciagnieciu tej gumy co trzyma 3 przewody metalowe obok siebie od gory przetarl mi sie i sikalo paliwo i w drugim miejscu tez pod tym mocowaniem ostatnim ktore jest za filtrem paliwa tez dziurka byla
wiec warto dobrze to obejrzec

teko · Post autor: **teko** » 04 maja 2013, 22:06

O sondzie nie pomyślałem, miałem z nią wcześniej problem ale to tylko czarny przewód sygnałowy się urwał. Wtedy tego problemu nie było. Tomek dzięki za podpowiedzi przyjrzę się temu dokładniej.

audiktom · Post autor: **audiktom** » 05 maja 2013, 10:21

Co do tego palenia może pompka paliwowa ma na strarcie złe ciśnienie nie piszczy nie jeździsz czasem na zbyt niskim poziomie paliwa?

szaakaal · Post autor: **szaakaal** » 05 maja 2013, 10:49

A ja myślę że koledze zalewa auto i może powinien szukać problemu w cewce zapłonowej... jest za mała energia iskry... musi długo kręcic wtedy go zalewa i zapach wachy się pojawia.

teko · Post autor: **teko** » 05 maja 2013, 10:52

2 razy zabrakło mi paliwa jak sterownik gazu miałem uszkodzony i przełączało na benzynę. Od tej pory co najmniej 1 biała kreska musi być <ok>
Co do świstu to przy włączeniu zapłonu słychać coś takiego ale nie wydaje mi się to złym objawem. Choć najlepiej było by porównać z kimś innym tylko że jest problem bo nie mam z kim.
Tak sobie wspomniałem o sondzie lambda i czy ona przypadkiem nie zaczyna działać dopiero po osiągnięciu temperatury pracy?

HeavenQueen · Post autor: **HeavenQueen** » 05 maja 2013, 11:12

Bez VAGa to wyrzucasz kasę na ślepo. Kup sobie interface za kilkadziesiąt złotych. Zupełnie inna diagnostyka.

BlackAngel · Post autor: **BlackAngel** » 05 maja 2013, 11:23

Jeśli po włączeniu zapłonu przez chwilę słychać takie bzyczenie, to normalny objaw, bo pompa paliwa wtedy pracuje. Co do sondy Lambda, to masz rację. Napięcie na niej pojawia się dopiero, gdy osiągnie ona temperaturę minimum 350*C.

Tak sobie jeszcze myślę... Jest coś takiego jak zbiornik węgla aktywnego, oraz współpracujący z nim elektrozawór. Są to elementy odpowietrzania zbiornika. Może jakiś wężyk przy tym zaworku jest nieszczelny i przez to czuć benzynę. Może coś ze sterowaniem tego zaworu jest i dopóki się obwód nie odpowietrzy, to silnik będzie gasł. Z tego co wiem, to gaśnięcie silnika też jest skutkiem źle działającego systemu odpowietrzania baku. Sprawdziłbym również ten zbiornki węgla aktywnego, czy gdzieś coś nie pękło.

teko · Post autor: **teko** » 05 maja 2013, 13:04

HeavenQueen pisze:Bez VAGa to wyrzucasz kasę na ślepo. Kup sobie interface za kilkadziesiąt złotych. Zupełnie inna diagnostyka.

Miałem VAGa na USB ale niestety na moim komputerze z W7 nie chciał działać

Gdzie znajduje się ten zbiornik o którym pisze BlackAngel?

BlackAngel · Post autor: **BlackAngel** » 05 maja 2013, 13:15

Ten zbiornik jest w nadkolu od strony pasażera. Elektrozawór jest blisko kielicha amortyzatora też od strony pasażera, zaraz za przepływką.

Odnośnie Vag'a i Win7... Żeby działał, to musisz zainstalować sobie Windows XP Mode, lub użyć innej maszyny wirtualnej, np. VirtualBox i zainstalować w niej Windows XP.