Czy ktoś z forumowiczów spawa na poduszce gazowej? Nie musi koniecznie Tigiem.
Jeśli ktoś by miał ochotę podzielić sie doświadczenie, to chętnie bym sie doszkolił

Zdrówko Chłopaki

Ja sie przyznam ze jeszcze nie probowalem z poduszka gazowa bo nie mam reduktora z trojnikiem ale juz blizej niz dalej.1. zaślepiasz rurę i w jednym miejscu podajesz argon wężykiem ( powinieneś mieć reduktor z trójnikiem i zaworkami , osobno regulujesz przepływ dla rękojeści , osobno dla osłony grani ) w innym miejscu masz otworek żeby gaz się wydobywał , otworek zazwyczaj powinien być wielkości drutu którym spawasz , czyli poprostu zaślepione miejsce przebijasz drutem
2. reduktor powinien mieć rotametr , czyli przyrząd do pomiaru przepływu gazu , przepływ około 5 litrów na minutę , zanim zaczniesz spawać poczekaj aż gaz wypełni rurociąg żeby przyspieszyć możesz przed spawaniem zwiększyć przepływ na maksa , pamiętaj że argon jest cięższy od powietrza i je wypiera dlatego otworek zalecany jest w górnej części rurociągu , czekasz po to żeby pozbyć się powietrza z rury , tlen jest przyczyną tych " parchów "
3. jak się zastanowisz , pomyślisz o pojemności rurociągu i policzysz ile gazu już tam wpuściłeś i będziesz przekonany że w środku jest sam argon zaczynasz spawać , przetop będzie ładniejszy niż lico , wtedy zauważysz że problemem są szczepy i w tych miejscach jest dużo gorsza jakość , jest dużo sposobów na to ale najlepszy przy kwasówce to umiejętne wykonanie szczepów podczas montażu , nie przegrzać , nie zaporować , nie utlenić .... minie wiele dni zanim się tego nauczysz
4. bardzo ważne jest jak zaczynasz i jak kończysz , odpowiednio ustawione wygaszanie prądu i ostudzenie spoiny gazem z dyszy po wygaszeniu
5. odpowiednio przygotowana faza i szczelina , rury do 2 mm ścianka , można szczepiać bez fazy i szczeliny , wtedy bardzo ważne równe cięcie , najlepiej maszynowe i wprawa czyli wiedza czy jest przetop czy nie ma ( odpowiednio ustawiony amperaż do szybkości spawania ), podczas cięcia i fazowania ważne jakich tarcz używasz ( powinny być specjalne do stali nierdzewnych ) , podczas cięcia i fazowania starasz się nie przegrzewać tych miejsc które obrabiasz , ma to bardzo duży wpływ na jakość spoiny , nawet gradacja materiałów ściernych ma znaczenie , po kilku latach bedziesz widział każdą ryskę na fazie i zrozumiesz co jest czynnikiem budującym jakośc spoiny
6. przy spawaniu wielościegowym po wykonaniu przetopu czyścisz spoinę szczotką do nierdzewki , wypełnienie i lico też , ważne też ile przerw i zatrzymań , najlepiej jak najmniej , kwasówka jest bardzo plastyczna podczas spawania , mocno ściąga , mogą pojawiać sie pęknięcia
7. do zaklejania spoin polecam tasme papierową nie aluminiową , ale to wymaga praktyki....
i praktyka , praktyka , po 100 spoinach zbadanych rtg , zobaczysz klisze , pokażą ci wady i zrozumiesz dlaczego powstaja i jak to poprawić , wtedy zrozumiesz że najważniejsza jest praktyka
Ja spawam głównie TIGiem i różne rzeczy od drobnych elementów do grubych części maszyn itp. Cała zabawa z takim spawaniem polega na tym że na blachach lub rurach o nie wielkiej grubości ale przenoszących większe obciążenia jest konieczność przetopić cały materiał i wtedy jest problem ponieważ spoina bez obecności odpowiedniego gazu się nie zamknie. Jeżeli spawa się elementy gdzie spoina nie przetapia całego materiału nie ma konieczności podawania dodatkowo argonu.FranoF1 pisze:W sumie masz racje, trzeba będzie kiedyś potrenować spawanie na poduszce