bloku pisze:Podobnie jak ATLAS stawiam na pomyłkę co do "wysokości" sprężyn. Ale na przyszłość generalnie stosuje się zasadę w KITach np. -60/-40 lub -50/-35. Na tył zawsze ciut wyższe.
Tył mam regulowany na talerzykach, więc ja mogę go podnieść w każdej chwili. Problem w tym, że to -60 z przodu prawie wcale nie zeszło w dół względem serii. Auto było w oryginale, żadnej rzeźby z zawieszeniem, kolumnami itp.
skoti pisze:Sprawdź se w google po oznaczeniach sprężyn i się wyjaśni. chyba ,że masz od dizla albo v6?
Nr sprężyny teoretycznie taki jak dla -60. Koleś z mts kazał przysłać foto bo chciał zobaczyć jak to wygąda. Zamówiłem sprężyny w których było napisane 2.0, 2.2, 1.6d, 1,9d.
Talerzyk z tyłu ustawiony na środkowym położeniu. W MTS powiedzieli, że tył dla -60 powinien być ustawiony poniżej połowy. A wtedy to już w ogóle masakra by była...