Mam problem ze znalezieniem fachowca do regulacji parownika jak w tytule,a szukałem jakiś postów pomocnych,ale nic przydatnego...
Postanowiłem założyć temat może nie zostanie usunięty
"Jak samemu wyregulować parownik LANDI Le98"
A może ktoś zna fachowca w wawie np kto się podejmie REGULACJI i nie skończy się to strzałem w ABK.
[2.0 ABK LPG] Redulacja parownika LANDI LE98
[2.0 ABK LPG] Redulacja parownika LANDI LE98
Ostatnio zmieniony 13 lip 2013, 09:33 przez AUDI;*, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem dokladnie jaki to parownik i ktora generacja instalacji gazowej.
Jesli parownik ma dwie sruby regulacyjne to jedna jest od wolnych obrotow a druga grubsza od membrany.
Ta od membrany zakrecasz po czym zwierasz na krotko elektrozawory (wystarczy jeden bo sa polaczone) wkladasz waz do jakiegos naczynia z woda i odkrecajac srube od membrany patrzysz czy leca babelki. Najlepiej jeden babelek na sekunde. Jesli masz srube regulacji wolnych obrotow to musi ona byc o ok. 2 obroty wykrecona zebys przy regulacji biegu jalowego mial ta sruba jakies pole manewru.
Co do ustawien sterownika to poczatkowe ustawienia sa ustawieniami fabrycznymi.
p.s. na Twoim miejscu bym uważał z tym... zawsze jest obawa żeby fury z dymem nie puscic...
Jesli parownik ma dwie sruby regulacyjne to jedna jest od wolnych obrotow a druga grubsza od membrany.
Ta od membrany zakrecasz po czym zwierasz na krotko elektrozawory (wystarczy jeden bo sa polaczone) wkladasz waz do jakiegos naczynia z woda i odkrecajac srube od membrany patrzysz czy leca babelki. Najlepiej jeden babelek na sekunde. Jesli masz srube regulacji wolnych obrotow to musi ona byc o ok. 2 obroty wykrecona zebys przy regulacji biegu jalowego mial ta sruba jakies pole manewru.
Co do ustawien sterownika to poczatkowe ustawienia sa ustawieniami fabrycznymi.
p.s. na Twoim miejscu bym uważał z tym... zawsze jest obawa żeby fury z dymem nie puscic...
wychodzi na to ze masz 1 generacje gazu na tzw śrubę. regulacja polega na:
1. Pokrętło przy parowniku skręcamy, aż zacznie gasnąć (zbyt uboga mieszanka) następnie odkręcamy do momentu jak znowu zacznie przygasać silnik (zbyt bogata mieszanka). Liczymy ile jest pełnych obrotów śruby czyli pomiędzy mieszanka ubogą a bogata jest różnica np. 3 pełnych (360stopni) obrotów to ustawiamy parownik w połowie czyli 1,5 obrotu od ubogiej mieszanki bądź bogatej.
2. Regulacja śruby czyli najlepiej robić w 2 osoby lecz w 1 też dasz rade, więc trzymasz obroty stałe ok 3tyś obr/min zakręcasz śrubę aż zacznie spadać silnik obrotów(od razu zauważysz). Wtedy odkręcasz o ok półtorej obrotu tą śrubę na przewodzie zasilającym, cieszysz się z jazdy i powinno być ok. Jeśli się mylę proszę poprawić. Pozdrawiam
1. Pokrętło przy parowniku skręcamy, aż zacznie gasnąć (zbyt uboga mieszanka) następnie odkręcamy do momentu jak znowu zacznie przygasać silnik (zbyt bogata mieszanka). Liczymy ile jest pełnych obrotów śruby czyli pomiędzy mieszanka ubogą a bogata jest różnica np. 3 pełnych (360stopni) obrotów to ustawiamy parownik w połowie czyli 1,5 obrotu od ubogiej mieszanki bądź bogatej.
2. Regulacja śruby czyli najlepiej robić w 2 osoby lecz w 1 też dasz rade, więc trzymasz obroty stałe ok 3tyś obr/min zakręcasz śrubę aż zacznie spadać silnik obrotów(od razu zauważysz). Wtedy odkręcasz o ok półtorej obrotu tą śrubę na przewodzie zasilającym, cieszysz się z jazdy i powinno być ok. Jeśli się mylę proszę poprawić. Pozdrawiam
Hm... Zrobiłem jak pisałeś no i coś tam się dzieje,ale...,ale... napisałeś że tą śrubę na parowniku trzeba wkręcać i wykręcać do momentu obr zaczną przygasać no i... gdy odkręcam ewidentnie przygasły a gdy wkręcam to troszkę troszkę w sumie prawie wcale przygasły i tak kręcę kręcę no i koniec wkręciłem do końca sróbę :shock: a samochód prawie normalnie pracuje... tak powinno być???