juba pisze:Route 66 napisał/a:
znasz ich moze? :mrgreen:
Nie dlaczego miał bym ich znać?
Żal.pl i tyle w temacie...
Koreczek,problem mam z czym innym,niz z pamiecia :mrgreen: -mialem nieprzyjemnosc stycznosci z jegomosciami-i z ekipy Lublina ludzie przychodzili z prosba o nieutozsamianie tych typkow z Lublinem-oficjalnie juz powiedzialem,ze za duzo fajnych ludzi jest w Lublinie,aby to mialo wplyw na moj werdykt o tym miescie-debile sa wszedzie niestety.Na marginesie,moja partnerka pochodzi z Lublina ,no i to jest dopiero freestajla :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .A wracajac do zlotu w 2012,to owszem,bylo male nieporozumienie,i ekipa z czarnego Avanta C4/ponoc to byla eSka/grozila mi smiercia,zwlaszcza szanowna malzonka wlasciciela-tylko dlatego,ze podejmowali okolo 2iej w nocy bosych obywateli Etiopii....czy musze dodawac,ze owi jegomoscie juz nie mieli gdzie pojsc,bo Niemcy wyrzucili ich ze wszystkich mozliwych miejsc?Smutne,lecz prawdziwe,ze w trosce o bezpieczenstwo,wstalismy od stolika,zeby wybadac sytuacje-prawda jest tez to,ze nerwy mi troche puscily i nie bylem sympatyczny-ale nie bede tolerowal textow typu-ty je....ny rasisto,cioto itp-tu pozdrawiam szacowna malzonke wlasciciela czarnej ponoc S4-w zyciu nie slyszalem takiego zbioru wulgaryzmow,zwlaszcza w ustach kobiety .Widocznie obracam sie nie w tych kregach towarzyskich... :shock: .Anywaj,mimo grozby smierci,nie zmieniam wlasnej opinii na temat Lublina,bo poznalem wielu przesympatycznych ludzi z owego miasta-i za to Lublinowi dziekujeKORU pisze:Routek doczytał Lublin zamiast Lubin. :lol: To było w 2010 roku męczyli te V6 az sie gaz skonczył. Podobno na ostatnim zlocie tez jakas zadyma była. :mrgreen:
miejmy nadzieje,ze wiecej sie wiecej taka sytuacja nie bedzie miala miejsca-zasada jest prosta,jedziemy w gosci i uszanujmy gospodarzy,oraz polska ekipe,ktora przez lata wypracowywala dobra opinie o nasMIODEK pisze:i puścić taką "reprezentacje" na międzynarodowy zlot <nie powiem>
haha haha haha :mrgreen: widzę więcej osób jest szczerze zadowolonych z usług tego Pana :mrgreen: niesmacznieRoute 66 pisze:p.s.
mowiac o sympatycznych ludziach nie mialem na mysli Dua <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> .......dzieki Duo,ze przechowujesz moj zderzak przez kilka dzni...od 3 lat :shock:
u mnie zwykłym akrylem + środek matujący wyszło tak (na czarno, a co ) skromnie na bombieRoute 66 pisze:Co do malowania,to nie chcialem ryzykowac-koszt zakupu takiej farby to roznica raptem 2 funtow,wiec wybor byl oczywisty.Pozdro