Wczoraj pojechałem z nim do znajomego mechanika.
Przede wszystkim powiedział abym zrobił porządek ze starymi przewodami, zbiorniczkiem z popękanym króćcem itp., na końcu nagrzewnicą, a potem będziemy szukać większych kłopotów i ew. zrzucać głowicę.
To i tak zrobiłem. Byłem w Warszawie i udało Mi się kupić w Intercars-ie od ręki nowy zbiorniczek wyrównawczy, górny przewód gumowy chłodnica-blok silnika i dolny przewód gumowy. Sam się dziwie, że to mieli od ręki. Przewód powrotny do zbiorniczka kupiłem normalnie na metry w sklepie motoryzacyjnym. Tematu nagrzewnicy na razie nie ruszałem.
Wymieniłem wczoraj te graty i zalałem płynem. Górny przewód miał mała dziurkę, reszta była ok, ale już dość mocno wyeksploatowana.
Pojeździłem i ..o dziwo spokój.
Co najlepsze ze zbiornika nie bulgocze, przewody trzymają.
Dziś zrobiłem nim rano 70km w trasie. Temperatura wskaźnika na trasie była na kresce zegara poniżej 90st., natomiast potem wpadłem w korek i uniosła się do 90st. I tak stała jak dąb.
Oczywiście korek oleju sprawdziłem - czysty. Oleju nie przybyło

W zbiorniku czysto (tj. nie ma plam oleju ani szlamu) i nie śmierdzi spalinami.
No, ale sprawdziłem poziom płynu i wydaje mi sie, że jednak trochę ubyło.
Więc nadal albo głowica, albo jak pisze kolega kamsta ta nagrzewnica.
W każdym razie zapaliło mi sie małe światełko w tunelu nadziei, że to moze jednak nie uszczelka
Nie wiem czy to jest właściwy dział, ale generalnie zaczynam temat tej nagrzewnicy. Jak sie do niej dostac?
[ Dodano: 2013-09-05, 10:22 ]
Dobra.
Funkcja "Szukaj" na forum działa i nie boli
[ Dodano: 2013-09-16, 12:17 ]
Witam,
Parę rzeczy udało mi się "uporządkować" i wygląda, ze wszystko wróciło do normy.
Doprowadziłem do ładu (wymieniłem na nowe) wszelkie przewody gumowe od ukł. chłodzenia w tym ten z zaworkiem do odpowietrzenia - idące do nagrzewnicy.
Wymieniłem zbiorniczek wyrównawczy, płyn chłodzący i przy okazji kilka cybantów

W końcu wymieniłem tez i nagrzewnicę (o czym pisze w innym dziale).
Efekt jest taki, że płyn przestał znikać, a przewody puchnąć

Najprawdopodobniej nagrzewnica zapowietrzała układ - była już w kiepskim stanie, plus ułamany był zaworek odpowietrzający na przewodzie gumowym (tym przy grodzi) do nagrzewnicy.
Pojeździłem tydzień i na razie płyn jest i nie znika. Plus ogrzewanie działa jak szalone
