[AAH B4 LPG] kolejny problem
[AAH B4 LPG] kolejny problem
witam!
nie wiem czy zakładanie nowego tematu jest rozsądne ale zaryzykuje mimo, że problem może być podobny... jak tu: jaki V max
no ale do sedna... ostatnio wyjeździłem całą benzynę z baku... i śmigam tylko na LPG... ze względów nie ważne jakich ale benzyna będzie jak tylko wymienię filtr paliwa!!
no ale do sedna, a więc może nie na pełnej butli, ale na pewno też nie pustej... dwa razy zdarzyła mi się taka sytuacja... że silnik się "zadusił"... w sensie, że cisnę pedał gazu a tu mi kurna auto nie jedzie... jakby się dusiło...
sytuacja taka zdarzyła mi się już drugi raz może w okresie jakiś 2 tygodni...
a tym bardziej to wszystko dziwne, że po zatrzymaniu i odpaleniu silnika na nowo... wszystko działa w jak najlepszym porządku...
no i tera zastanawia mnie co to może być... nie jest to może nic poważnego... jednak jestem perfekcjonistą i wole jak wszystko jest na tip top niż takie historie...
więc prosiłbym o jakieś wskazówki gdzie szukać przyczyn takiego stanu rzeczy
nie wspominając już o tym, że jednak ciągle mam wrażenie, że jednak gdzieś mi trochę mocy spierdzieliło z silnika
dzięki bardzo i pozdrawiam!!
nie wiem czy zakładanie nowego tematu jest rozsądne ale zaryzykuje mimo, że problem może być podobny... jak tu: jaki V max
no ale do sedna... ostatnio wyjeździłem całą benzynę z baku... i śmigam tylko na LPG... ze względów nie ważne jakich ale benzyna będzie jak tylko wymienię filtr paliwa!!
no ale do sedna, a więc może nie na pełnej butli, ale na pewno też nie pustej... dwa razy zdarzyła mi się taka sytuacja... że silnik się "zadusił"... w sensie, że cisnę pedał gazu a tu mi kurna auto nie jedzie... jakby się dusiło...
sytuacja taka zdarzyła mi się już drugi raz może w okresie jakiś 2 tygodni...
a tym bardziej to wszystko dziwne, że po zatrzymaniu i odpaleniu silnika na nowo... wszystko działa w jak najlepszym porządku...
no i tera zastanawia mnie co to może być... nie jest to może nic poważnego... jednak jestem perfekcjonistą i wole jak wszystko jest na tip top niż takie historie...
więc prosiłbym o jakieś wskazówki gdzie szukać przyczyn takiego stanu rzeczy
nie wspominając już o tym, że jednak ciągle mam wrażenie, że jednak gdzieś mi trochę mocy spierdzieliło z silnika
dzięki bardzo i pozdrawiam!!
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- PiotrLublin
- Forum Audi 80
- Posty: 262
- Rejestracja: 06 gru 2011, 20:59
- Lokalizacja: Lublin
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Stawiam na błędy wyłapane przez sterownik. Odpalanie w trybie awaryjnym może powodować złapanie błędów wtrysuków co może dalej powodować przechodzenei chwilowe w tryb awaryjny ograniczający dawkę gazu. Ale to tylko moje sugestie - napisz jaka isntalacja gazowa, wtryski i reduktor. Jak masz możliwość sprawdzenia mapy i błędów z LPG to wszystko wyjaśni.
no dobra... odłączyłem ten bezpiecznik nr 13 i w ogole nie mogłem auta odpalić więc wróciłem do opcji z bezpiecznikiem i zalałem te 2 litry benzyny... myślę, że do środy starczy...
a co do tematu to dalej mnie to zastanawia... czemu się tak dzieje... chyba najrozsądniej będzie po prostu podjechać, gdzieś na jakieś testy instalacji LPG... co o tym sądzicie?
instalacja to STAG-300
reduktor nie wiem ale chyba TOMASETTO (na homologacji jest puste pole )
wtryski też nie wiem ( nie ma takiej kratki nawet na papierze z homologacji LPG )
a co do tematu to dalej mnie to zastanawia... czemu się tak dzieje... chyba najrozsądniej będzie po prostu podjechać, gdzieś na jakieś testy instalacji LPG... co o tym sądzicie?
instalacja to STAG-300
reduktor nie wiem ale chyba TOMASETTO (na homologacji jest puste pole )
wtryski też nie wiem ( nie ma takiej kratki nawet na papierze z homologacji LPG )
muszę ci powiedzieć, że v6 bardzo szybko się nagrzewa... więc i parownik też szybko łapie temperaturę... jeżeli o to chodzi?!?PiotrLublin pisze:Musisz ja odłączyć bo pompa nie może chodzić na sucho, zatrzesz ja...
A dlaczego jeździsz tylko na LPG, masz sekwencje, jeśli tak to przy takim odpalaniu na LPG parownik szlak trafi nie długo...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Może jednak miałeś trochę benzyny i na niej odpalałeś?chodor pisze:no dobra... odłączyłem ten bezpiecznik nr 13 i w ogole nie mogłem auta odpalić
Tak właściwie to dlaczego jeździsz bez benzyny?
A dzieje się tak tylko na gazie czy na benzynie też? Czy masz auto na tyle niesprawne że na benzynie nie sprawdzisz?chodor pisze:a co do tematu to dalej mnie to zastanawia... czemu się tak dzieje... chyba najrozsądniej będzie po prostu podjechać, gdzieś na jakieś testy instalacji LPG... co o tym sądzicie?
Instalacja raczej się nie naprawia po wyłączeniu i włączeniu zapłonu jak to opisywałeś, chyba że zamroziłeś reduktor albo zbyt mało wydajny reduktor zaczął dawać nieodparowany gaz (ale wtedy raczej przerzuciłoby na benzynę bo między innymi od tego jest czujnik temperatury gazu). Jeśli masz np. za niskie ciśnienie gazu to powinien przełączyć się na benzynę. Chyba że ktoś wrzucił za słaby parownik i dał bardzo niskie ciśnienie powrotu na benzynę wtedy to mogą się pojawiać problemy z mocą. Spadki ciśnienia i temperaturę gazu można właśnie ocenić po podłączeniu interfejsu.
Co instalacji to to co jest napisane na papierze nie zawsze pokrywa się z tym co jest zamontowane, najlepiej jakbyś dał zdjęcie.
Reduktory tomasetto sprzedawane ze stagiem to alaska realnie starcza do silnika 90-100KM oraz artic który realnie starcza do silnika 150KM.
- shellah
- Forum Audi 80
- Posty: 3081
- Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:08
- Imię: Artur
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe
- Silnik: 2.8 AAH+lpg
- Lokalizacja: Reading UK
takie objawy daje zacierająca się pompa paliwa, sterownik nałapał błędów i samochód nie jedzie. Pomio że mam IIgen lpg i przełącznik 1-0-2 to miałem dokładnie ten sam problem. Zatarłem w ten sposób już 2 chińskie pompy i od teraz zawsze pamiętam aby w miesiącu wlać te 5l (przecież to 2 paczki fajek)
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Nie bezpośrednio. Pośrednio owszem. Słabsze ciśnienie na listwie "zmutuje" mapę paliwa, którą sobie steornwik LPG narysuje. Według niej narysuje mapę gazową.chodor pisze:a taka zatarta pompa paliwa mogła by tłumaczyć moje subiektywne odczucie braku mocy?
oraz dławienie się zimnego silnika?
Ale to tylko teoria. W praktyce...hmmm... Najlepiej odłączyć aku na noc. Zalać z 10 litrów paliwa. Jeśli jest opcja jazdy na PB to zrobić tak:
1/4 wciśniętego pedału gazu (czyli 1/4 otwartej przepustnicy) przez jakiś 1km
1/2
3/4
pełen but
Przełączyć na gaz i zrobić ten sam manewr. To taki domowy sposób na narysowanie mapy gazowej w instalacjach sekwencyjnych.
Jeśli wtedy moc nei wróci to zajrzeć do przepsutnicy czy się otwiera "druga faza" oraz jak tam się mają klapy w dolocie.
Ale jak wcześniej pisałem, podjechać do gazownika i sprawdzić czy nie ma błędów i czy sterownik nie pracuje w trybie awaryjnym.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Ale takie narysowanie tych map (zielonych i niebieskich kropek/kresek) nic nie da jeśli zaraz się ich nie podejrzy. Służą one do regulacji mnożnika i nie wpływają na prace instalacji.Przełączyć na gaz i zrobić ten sam manewr. To taki domowy sposób na narysowanie mapy gazowej w instalacjach sekwencyjnych.
Jedynie jeśli miałby włączone np. ISA2 (w Stagu) to mogłoby by to się próbować zaadaptować.
Ewentualnie ten muł na benzynie może być wywołany przez źle ustawioną instalacje.
- PiotrLublin
- Forum Audi 80
- Posty: 262
- Rejestracja: 06 gru 2011, 20:59
- Lokalizacja: Lublin
Ale parownik jest właśnie od tego, zeby załączył komputer gaz w samochodzie po uzyskaniu jakiejś danej temperatur np: jak u mnie 30C. Wody oczywiście...chodor pisze:muszę ci powiedzieć, że v6 bardzo szybko się nagrzewa... więc i parownik też szybko łapie temperaturę... jeżeli o to chodzi?!?
To nic ze V6 sie szybko nagrzewa, gdy jest na dworze w nocy 8C, to rano gdy jade do pracy gaz załącza sie po przejechaniu 2 km.
Po drugie, odpalanie w sekwencji na LPG powinno się wykonywać w ostateczności.
Ostatnio mialem taka przygoda ze w czasie jazdy do pracy zabrakło mi benzyny, zacza sie dlawic, i zgasł, po pojechaniu po benzyne na stacje, wlalem i auto nie chcialo odpalic ( nie wiem czemu) zostawiłem na parkingu w pineche, i podrzucil mnie brat do pracy, po pracy pojechałem zobaczyć czy odpali... Odpaliła z pierwszego bez zająknięcia.
PS: Bo sie rozpisalem nie na temat, mysle ze to tylko i wylacznie wina braku benzyny, auto nie mialem na poczatku smarowania, na LPG komp troche zgłupiał, na zimnym LPG nie bedzie dzialać dobrze bo parownik nie daje rady, a mocy nie ma,. czytaj kilka słow wcześniej :roll: