[B4 1.9 1Z 90KM] Szarpanie i brak mocy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 mar 2012, 08:07
- Imię: Mateusz
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik:
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
- Kontakt:
Jeszcze nie byłem. Gość na codzień robi w serwisie citroena a wieczorami małe fuszki bierze. Będe ok 20 dopiero u niego. Ale Panowie o której nie wrócę to i tak info dam:)
[ Dodano: 2013-12-12, 17:54 ]
A jeżeli dojdzie do przekładki, to tak jak polecali przedmówcy. skontaktuje się z Muniorem i jeżeli los będzie sprzyjający to pojadę...
[ Dodano: 2013-12-12, 17:54 ]
A jeżeli dojdzie do przekładki, to tak jak polecali przedmówcy. skontaktuje się z Muniorem i jeżeli los będzie sprzyjający to pojadę...
- rodzynek87
- Forum Audi 80
- Posty: 382
- Rejestracja: 10 paź 2010, 16:06
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No niestety ,konstrukcja sterowania dawką paliwa , oparta o odczyt oporności ze ścieżek potencjometru ,skąd komputer czerpie info o położeniu pierscienia nastawczego na tłoczku ,wszystko to zanurzone w oleju napedowym ,nierzadko czymś ,co olejem napedowym jest tylko z nazwy i koloru w mocno extremalnych temperaturach ,wcześniej czy puzniej, musi doprowdzić ,i doprowadza ,do zakłucenia oczytu z tych ścieżek ...efekt znany wszystkim uzytkownikom fiksujacych nastawników potencjometrycznych <ok> przebieranie obrotami ,szarpanie ,brak reakcji na gaz itp.rewelacje :roll: a wszysytko to z powodu niewłasciwych wartosci oporności "widzianych "przez pomputer ECU z nastawnika :roll: Nie pomoże tu nic ,bo zasada działnia ,i warunki w jakich ta konstrukcja pracuje ,skazuje tą konstrukcję na porażke ,wczesniej czy puzniej ...ale trzeba przyznać że mimo niedoskonałosci tej konstrukcji i tak wytrzymała duuużo ,biorac pod uwagę te ok.20 lat uzytkowania i kilka setek tysiecy przejechanych kilometrów :roll: ale na szczęście genialnie prosty następaca potencjometru ,nastawnik indukcyjny ,jest pozbawiony tych wad ,bo wszystko działa w nim na zasadzie indukcji i jest zasadniczo niezniszczalny w normalnych warunkach uzytkowania ... nawet jak się coś z nim dzieje ,to mozna go w posty sposób rozebrać ,złozyć ,skalibrowac i smiga dalejrodzynek87 pisze:nastawnik boschowski to jednak schit..
Moc powróciła do mego zaprzęgu!:) wtrysk sterujący padł... teraz można ją gnieść az miło...i szarpania dużo mniej:) jedynie to tak przy około 3.5 tyś. obrotów szarpnie i idzie dalej jak burza:) pozatym mechanik okazał się nawet bardzo ogarnięty, mówi że jeżeli chodzi o przekładkę to nie ma problemu i że robił to nie raz...także trochę bliżej, do niego mam 30km:) wszystko zaczyna się układać:) Chciałbym wam Panowie bardzo podziękowac za pomoc, gdyby nie Wy to nawet bym nie wiedział co mówic do mechanika:)) wielkie dzięki i bede informował jak się sprawa ma:)