Czyli tak jak też przypuszczałem. Rozrząd a co za tym idzie pewnie też zapłon był opóźniony i teraz mniej się nagrzewa jak przedtem. Co do tej temp 90 stopni to nie przesadzaj. Pod maską jak nie jedziesz, jest całkowicie inne środowisko niż na zewnątrz. Będzie się grzał a nawet powinien aż wentylator się włączy. Panikujesz tak jak ja, a to wszystko jest tak jak powinno być. Masz identyczne obiawy jak ja. Wymień nagrzewnicę, spuść cały płyn chłodzący, zalej wszystko od nowa i tyle.maxiu_001 pisze: oraz robiłem rozrząd ponieważ sprawdzaliśmy pompę i przy okazji rozrząd, który jak się okazało był w słabym stanie i prawdopodobnie był źle ustawiony ponieważ po jego zmianie i poprawnym ustawieniu pierwsze co rzuciło się w "oczy" to to, że samochód zaczął lepiej reagować na pedał gazu co za tym idzie lepiej przyspieszać i iść z "dołu" obrotów (bez przesady, ale różnica jest odrazu wyczuwalna nie tylko przeze mnie).
Sam zrobiłem tak samo z tym środkiem czyszczącym układ i nic nie wyleciało, a jak robiłem rozrząd i zdiołem głowicę to w bloku wbijałem śrubokręt w rdzę jak w piasek na jakieś 4cm w kanałach chłodzących, czyli ten środek za dużo nie dał. Tobie tym bardziej nie da jak masz zapchaną nagrzewnicę. Nie było obiegu wody pełnego jak trzeba i dupa. Mówiłem odłącz nagrzewnicę.
Zabieraj się za zdejmowanie deski i nawiewu aby dotrzeć do nagrzewnicy, wymień i ciesz się znów ogrzewaniem w samochodzie. Kup też sobie podkładki pod myszki albo karimatę i z niej powycinasz izolatory na klapki w nawiewie. Ja u siebie zakleiłem to taśmą papierową i na to karton. Zobaczymy jak się spisze
[ Dodano: 2014-03-09, 16:26 ]
Ale z drugiej strony zrobisz jak chcesz jak widać.....