[B4 1.9 1Z] Chodzi jak ZETOR na wolnych
-
- Forum Audi 80
- Posty: 70
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 22:44
- Lokalizacja: Poznań
[B4 1.9 1Z] Chodzi jak ZETOR na wolnych
Witam,
prośba o diagnozę.
dzisiaj zaczał tak robić jak powoli jechałem po dużych dziurach i już mu tak zostało, choć pewnie dziury to tylko zbieg okoliczności.
Na jednym filmiku widać bąbelki w wężykach ale ma tak juz długo , i było juz ich więcej więc to raczej to też nie to.
Chodzi tak na niskich i na wyższych obrotach, choć na wyższych jest to oczywiście mniej odczuwalne. Na obroty wkręca się normalnie, choć czasem sie jakby przydusi lub odetnie paliwo. Rano jak go odpaliłem to efekt jest jeszcze bardziej widoczny faluje między 1000-2000 obr.
Oznaczenia pompy
Moje typy to:
- nastawnik pompy
lub
- czujnik położenia wału
Jest może ktoś z okolicy Poznania, coby mógł mi zczytać błędy - ja mam kabel na USB i przejściówkę ale próbowałem kilka ładnych godzin się połączyć na różnych kompach i NICI .
prośba o diagnozę.
dzisiaj zaczał tak robić jak powoli jechałem po dużych dziurach i już mu tak zostało, choć pewnie dziury to tylko zbieg okoliczności.
Na jednym filmiku widać bąbelki w wężykach ale ma tak juz długo , i było juz ich więcej więc to raczej to też nie to.
Chodzi tak na niskich i na wyższych obrotach, choć na wyższych jest to oczywiście mniej odczuwalne. Na obroty wkręca się normalnie, choć czasem sie jakby przydusi lub odetnie paliwo. Rano jak go odpaliłem to efekt jest jeszcze bardziej widoczny faluje między 1000-2000 obr.
Oznaczenia pompy
Moje typy to:
- nastawnik pompy
lub
- czujnik położenia wału
Jest może ktoś z okolicy Poznania, coby mógł mi zczytać błędy - ja mam kabel na USB i przejściówkę ale próbowałem kilka ładnych godzin się połączyć na różnych kompach i NICI .
Ostatnio zmieniony 14 maja 2014, 07:18 przez Radzio2121, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 70
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 22:44
- Lokalizacja: Poznań
Powiem , jeszcze że od kilku lat mam 'na guzik' kostkę CHIP TDI - w zasadzie wykorzystywany czasami do wyprzedzania. Teraz (na filmiku słychać) chodzi podobnie jakbym miał włączonego chipa tak na pół gwizdka, tyle, że mocy nie przybywa.
Jak załącze 'chipa' to działa i dostaje kopa, więc z tym chyba nie ma zależności.
Postaram się dzisiaj wyciągnąć i wyczyścić i zmierzyć oporność tego czujnika położenia wału , jak sytuacja się nie zmieni to od razu zapytam czy macie kogoś do polecenia kto taki nastawnik by wyczyścił profesjonalnie i za nieduże pieniądze ?
Jak załącze 'chipa' to działa i dostaje kopa, więc z tym chyba nie ma zależności.
Postaram się dzisiaj wyciągnąć i wyczyścić i zmierzyć oporność tego czujnika położenia wału , jak sytuacja się nie zmieni to od razu zapytam czy macie kogoś do polecenia kto taki nastawnik by wyczyścił profesjonalnie i za nieduże pieniądze ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 70
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 22:44
- Lokalizacja: Poznań
Czytałem - i wiem, że jak padnie potencjometryczny Bosha (a taki mam - auto 92) to jedynie wymiana bo wycierają się styki i takie tam.
Ale zastanawiam się czy to na pewno nastawnik ?
Auto poza tym, że chodzi na wolnych jakby ktoś załanczał i rozłanczał zapłon, to jedzie normalnie ma moc i prędkość. Jak na moje proste oko dostaje za dużo paliwa, ale pewnie spowodowane może to być też sygnałami z innych czujników.
Ale zastanawiam się czy to na pewno nastawnik ?
Auto poza tym, że chodzi na wolnych jakby ktoś załanczał i rozłanczał zapłon, to jedzie normalnie ma moc i prędkość. Jak na moje proste oko dostaje za dużo paliwa, ale pewnie spowodowane może to być też sygnałami z innych czujników.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
To jest ewidentny objaw kończącego się nastawnika potencjomertycznego ,ewentualnie zbyt dużej dawki paliwa ...ale ta sama się nie przestawia ,chyba że fiksuje nastawnik ,to się przestawia podepnij vaga ,to zobaczysz jak dawka skacze w nienaturalnym zakresie ...za dużo tego widzialem żeby mieć watpliwości ,więc sprawa oczywista i ja jestem 100% pewien że to nastawnik .Co do czyszczenia to niestety nie ten model nastawnika ...możesz co najwyżej pędzelkim z benzyną przejechać po scieżkach ,bo czasem coś się na nich "odłozy " co powioduje brak dobrego styku .Apropo pęcheżyków z powietrzem ,to jest ich za mało ,żeby powodować jakiekolwiek objawy . Jak byś chciał 100% sprawny ori nie regenerowany nastawnik ,to odezwij się na PW 8-)Radzio2121 pisze:Ale zastanawiam się czy to na pewno nastawnik ?
[ Dodano: 2014-05-14, 10:04 ]
Bo ścieżki zwykle zużywają się najpierw tam ,gdzie zaczynają start ,i gdzie "końcżą " po kazdym dodaniu gazu ,czyli w miejscu gdzie są "na biegu jałowym " dlatego na wyższych obrotach nic się nie dzieje ...ale zwykle po jakimś czasie i na wyższych obrotach , zaczyna się coś dziać 8-)Radzio2121 pisze:Auto poza tym, że chodzi na wolnych jakby ktoś załanczał i rozłanczał zapłon, to jedzie normalnie ma moc i prędkość
Tak ,dawka paliwa na pewno skacze ,ale to jest skutek fiksowania nastawnika,który "gubi " i " łapie " styk na ściezkachRadzio2121 pisze:Jak na moje proste oko dostaje za dużo paliwa,
Nie oszukuj się ,zadne tam "sygnały z innych czujników " :roll: .w tym przypadku ,winny na 100% jest nastawnik ,nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości...za dużo mam z tym do czynieniaRadzio2121 pisze:ale pewnie spowodowane może to być też sygnałami z innych czujników.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 70
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 22:44
- Lokalizacja: Poznań
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
W przypadku nastawnika ,bardzo żadko są błędy ...jest czasem bład nastawnika n146 ,ale to bardzo rzadko i już w skrajnych przypadkach ,gdzie nie reaguje na gaz i gasnie po puszczeniu z obrotów,bo i takie przypadki się zdarzają .Jak sobie dobrze przypominam , tylko trzy razy widziałem ten bład , na ponad 40 przypadków.Przy falowaniu obrotów ,błędu nie uswiadczysz 8-) Także nie trać nie potrzebnie czasu ,no chyba że chcesz sobie popatrzeć ,jak dawka paliwa skaczeRadzio2121 pisze:Ma ktoś może w Poznaniu lub okolicy (od strony zachodniej) możliwość za browara zczytania błędów ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 70
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 22:44
- Lokalizacja: Poznań
Wczoraj się przejechałem autem, i na wyższych obrotach jest to samo.
Opiszę (postaram się nagrać filmik) jeszcze z jazdy, ale wygląda to tak:
- odpalam zimny silnik obroty falują kilka razy w zakresie 700-3000obr ,
póżniej się uspokajają i powoli opadają utrzymują się dłuższą chwilę na ok. 1200obr aż wkońcu spadają do 800 i delikatnie pulsują.
Po delikatnym dodaniu gazu i puszczeniu obroty wzrastają i powoli spadają zatrzymujmąc się chwilę na ok. 1200 obr
- jazda: szczególnie widoczne na biegach 1-2 i niskich obrotach do 1500 jedzie jakby palił na 2 gary
Zdarzyło mi się też, że przy starcie jak depnie się na 1ce to po przełaczeniu na dwójkę jakby odcięło zapłon , trzymając gaz bez ruchu (tak wciśnięty na 3/4) zachwycił dopiero w okolicy 2200obr
PS. idzie sprawdzić czujnik temperatury w nastawniku potencjometrycznym ... Jaką oporność powinien mieć ?
Jakie sa objawy padniętego sterownika ?
Opiszę (postaram się nagrać filmik) jeszcze z jazdy, ale wygląda to tak:
- odpalam zimny silnik obroty falują kilka razy w zakresie 700-3000obr ,
póżniej się uspokajają i powoli opadają utrzymują się dłuższą chwilę na ok. 1200obr aż wkońcu spadają do 800 i delikatnie pulsują.
Po delikatnym dodaniu gazu i puszczeniu obroty wzrastają i powoli spadają zatrzymujmąc się chwilę na ok. 1200 obr
- jazda: szczególnie widoczne na biegach 1-2 i niskich obrotach do 1500 jedzie jakby palił na 2 gary
Zdarzyło mi się też, że przy starcie jak depnie się na 1ce to po przełaczeniu na dwójkę jakby odcięło zapłon , trzymając gaz bez ruchu (tak wciśnięty na 3/4) zachwycił dopiero w okolicy 2200obr
PS. idzie sprawdzić czujnik temperatury w nastawniku potencjometrycznym ... Jaką oporność powinien mieć ?
Jakie sa objawy padniętego sterownika ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Tracisz tylko czas ,napisałem Ci co jest przyczyną na 100% ,szukaj sprawnego nastawnika 8-) Ale jak lubisz zbędną robotę ,to prosze bardzo sprawdzaj <ok> oporność czujnika temp.paliwa w temp .ok.20 st. ok.3kiloomy ,chuchnij na niego i powinna spaść do ok.2 kiloomów.W nastawnikach potencjometrycznych ,te czujniki praktycznie nie padają ...porządna robota ,za to im nowsze tym padają częsciejRadzio2121 pisze:Jakie sa objawy padniętego sterownika ?
- szymon_xd2
- Forum Audi 80
- Posty: 247
- Rejestracja: 13 sty 2013, 11:07
- Lokalizacja: Suwałki
Oj tam MUNIOR u mnie nic nie było oprocz lekkiego falowania i problemow z uruchomieniem na ciepłym silniku i bład od razu wywalalo xD hehe
A ty kolego słuchaj sie Mistrza bo ma na 100% racje nie ma co sie bawic w jakies pomiary . a jak nie to podjedz do kogos ogarnietego i podmien nastawniki to sie przekonasz
A ty kolego słuchaj sie Mistrza bo ma na 100% racje nie ma co sie bawic w jakies pomiary . a jak nie to podjedz do kogos ogarnietego i podmien nastawniki to sie przekonasz
-
- Forum Audi 80
- Posty: 70
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 22:44
- Lokalizacja: Poznań
Jest decyzja - podmiana
[ Dodano: 2014-05-21, 07:50 ]
Niestety po podmianie nastawnika objawy pozostały.
Próbowałem się połączyć z kompem, ale bez rezultatu, jedynie co to silnik wczoraj trochę pochodził na wolny i zaobserwowałem pogorszenie objawów i to znaczne (nie wiem czy to od tego że silnik był rozgrzany czy tak po prostu coś postępuje):
- obrotomierz skacze czasem niezależnie od obrotów
- obroty (jeśli tak to można nazwać) falują jak chcą, jak pochodzi z minutę bez dotykania pedału gazu to się w miarę stabilizują i falują delikatnie
- w najgorszym momencie wogóle przestał reagować na pedał gazu - czy wciśnięty do dechy czy delikatnie - zero reakcji tylko jakby się dusił
Mierzyłem miernikiem :
- czujnik położenia wału - 94 ohm
- wtrysk sterujący - 1340 ohm
'Witki opadają"
[ Dodano: 2014-05-21, 07:50 ]
Niestety po podmianie nastawnika objawy pozostały.
Próbowałem się połączyć z kompem, ale bez rezultatu, jedynie co to silnik wczoraj trochę pochodził na wolny i zaobserwowałem pogorszenie objawów i to znaczne (nie wiem czy to od tego że silnik był rozgrzany czy tak po prostu coś postępuje):
- obrotomierz skacze czasem niezależnie od obrotów
- obroty (jeśli tak to można nazwać) falują jak chcą, jak pochodzi z minutę bez dotykania pedału gazu to się w miarę stabilizują i falują delikatnie
- w najgorszym momencie wogóle przestał reagować na pedał gazu - czy wciśnięty do dechy czy delikatnie - zero reakcji tylko jakby się dusił
Mierzyłem miernikiem :
- czujnik położenia wału - 94 ohm
- wtrysk sterujący - 1340 ohm
'Witki opadają"