Radzio2121 pisze:Ale zastanawiam się czy to na pewno nastawnik ?
To jest ewidentny objaw kończącego się nastawnika potencjomertycznego ,ewentualnie zbyt dużej dawki paliwa ...ale ta sama się nie przestawia ,chyba że fiksuje nastawnik ,to się przestawia

podepnij vaga ,to zobaczysz jak dawka skacze w nienaturalnym zakresie ...za dużo tego widzialem żeby mieć watpliwości ,więc sprawa oczywista i ja jestem 100% pewien że to nastawnik .Co do czyszczenia to niestety nie ten model nastawnika

...możesz co najwyżej pędzelkim z benzyną przejechać po scieżkach ,bo czasem coś się na nich "odłozy " co powioduje brak dobrego styku .Apropo pęcheżyków z powietrzem ,to jest ich za mało ,żeby powodować jakiekolwiek objawy . Jak byś chciał 100% sprawny ori nie regenerowany nastawnik ,to odezwij się na PW 8-)
[ Dodano: 2014-05-14, 10:04 ]
Radzio2121 pisze:Auto poza tym, że chodzi na wolnych jakby ktoś załanczał i rozłanczał zapłon, to jedzie normalnie ma moc i prędkość
Bo ścieżki zwykle zużywają się najpierw tam ,gdzie zaczynają start ,i gdzie "końcżą " po kazdym dodaniu gazu ,czyli w miejscu gdzie są "na biegu jałowym " dlatego na wyższych obrotach nic się nie dzieje ...ale zwykle po jakimś czasie i na wyższych obrotach , zaczyna się coś dziać 8-)
Radzio2121 pisze:Jak na moje proste oko dostaje za dużo paliwa,
Tak ,dawka paliwa na pewno skacze ,ale to jest skutek fiksowania nastawnika,który "gubi " i " łapie " styk na ściezkach
Radzio2121 pisze:ale pewnie spowodowane może to być też sygnałami z innych czujników.
Nie oszukuj się ,zadne tam "sygnały z innych czujników " :roll: .w tym przypadku ,winny na 100% jest nastawnik ,nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości...za dużo mam z tym do czynienia
