[B4 ABK] Nie bój się swojego przepływomierza :)
Witam, kupiłem przepływkę od alfy romeo, ktora wyglada identycznie jak od abk, tylko wiadomo roznica numerow. Klapka chodzi leciutko na dotyk. Gdy podlacze wtyczke do przeplywki silnik na pb odpala i od razu gasnie, w ogole nie wkreca sie na obroty, gdy wtyczka jest odlaczona to auto na pb chodzi jak nalezy. Na lpg nie ma roznicy czy wtyczka przeplywki jest podlaczona czy nie, auti zachowuje sie dobrze. Takze teraz jezdze na odlaczonej wtyczce ze wzgledu na lepsza prace silnika na pb. Czy musze wymieniac uklad elektroniczny od starej ori przeplywki czy wystaczy dobrze naciagnac sprezyne przy tej od alfy i komp przestanie wywalac bledy? Czy komp przechodzi w stan awaryjny gdy mam odlaczona wtyczke przeplywki?
Mam pytanie odnośnie przepływomierza, mianowicie odczyt z bloków wykazał mi, że na wolnych obrotach pozycja "LOAD" wartość wynosi 18% - czy to kwalifikuje się do regulacji naciągu sprężyny?Auto trochę muli w dolnym zakresie obrotów.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64d ... c5b64.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64d ... c5b64.html
tak bo nie ma informacji o kącie uchylenia klapki i lepiej to ogarnąćMikiTiki pisze:Witam, kupiłem przepływkę od alfy romeo, ktora wyglada identycznie jak od abk, tylko wiadomo roznica numerow. Klapka chodzi leciutko na dotyk. Gdy podlacze wtyczke do przeplywki silnik na pb odpala i od razu gasnie, w ogole nie wkreca sie na obroty, gdy wtyczka jest odlaczona to auto na pb chodzi jak nalezy. Na lpg nie ma roznicy czy wtyczka przeplywki jest podlaczona czy nie, auti zachowuje sie dobrze. Takze teraz jezdze na odlaczonej wtyczce ze wzgledu na lepsza prace silnika na pb. Czy musze wymieniac uklad elektroniczny od starej ori przeplywki czy wystaczy dobrze naciagnac sprezyne przy tej od alfy i komp przestanie wywalac bledy? Czy komp przechodzi w stan awaryjny gdy mam odlaczona wtyczke przeplywki?
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
myślę że nie, u mnie tyle było i żadnego mulenia nie zauważyłem a po regulacji tak z ciekawości na 15,6 % różnic brak.tttlll pisze:Mam pytanie odnośnie przepływomierza, mianowicie odczyt z bloków wykazał mi, że na wolnych obrotach pozycja "LOAD" wartość wynosi 18% - czy to kwalifikuje się do regulacji naciągu sprężyny?Auto trochę muli w dolnym zakresie obrotów.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64d ... c5b64.html
Ostatnio zmieniony 12 lut 2014, 16:30 przez Pieterb, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam u mnie objawy podobne były z zablokowana klapka, rozebrałem przepływke wyszlifowałem i złożyłem. Wyczyściłem wszystko benzyna ekstrakcyjną i zaczęły się schody.
Auto praktycznie nie schodziło z 1500/2000 obrotów a jeżeli już to bardzo powoli podpiolem vaga i sprawdziłem naciąg sprężynki i było 10% wiec podciągnąłem na 14 i powinno być ok ale zauważyłem ze mam wytarte ścieżki na potencjometrze i dla tego nie schodził dobrze z obrotów.
Trochę pokombinowałem i znalazłem informacje jak reanimować wytarte ścieżki.
Trzeba się udać do jakiegoś lepiej zaopatrzonego sklepu wędkarskiego i kupić grafit w płynie (nie smar grafitowy) taka fiolka jak lakier do paznokci, koszt to okolo 4.50 :lol: i delikatnie przemalować wytarta ścieżkę a nadmiar usunąć. Drugi sposób i jeszcze tańszy to zakupienie w sklepie papierniczym bardzo miękkiego ołówka (chyba o symbolu 9b) i pomalować wytarta ścieżkę koszt to cale 1.50 :lol: :mrgreen: Jak wiadomo grafit przewodzi prąd i daje poślizg tej blaszce która tam sobie lata, no i wszystko jest suche bez żadnego smaru.
U mnie to pomoglo i auto teraz schodzi z obrotów idealnie, czynność pewnie trzeba będzie co jakiś czas powtarzać ale lepiej wydać 1.50 niż 100 czy 200.
Niestety główny problem nie ustąpił do końca bo auto ciągle faluje na obrotach na PB i LPG wymyłem krokowca , wymieniłem świece na NGK, kopułkę, kable, sondę lambda i teraz obstawiam sławny przekaźnik nr 30 bo chyba tylko to mi zostało, chyba ze macie inne pomysły.
Auto praktycznie nie schodziło z 1500/2000 obrotów a jeżeli już to bardzo powoli podpiolem vaga i sprawdziłem naciąg sprężynki i było 10% wiec podciągnąłem na 14 i powinno być ok ale zauważyłem ze mam wytarte ścieżki na potencjometrze i dla tego nie schodził dobrze z obrotów.
Trochę pokombinowałem i znalazłem informacje jak reanimować wytarte ścieżki.
Trzeba się udać do jakiegoś lepiej zaopatrzonego sklepu wędkarskiego i kupić grafit w płynie (nie smar grafitowy) taka fiolka jak lakier do paznokci, koszt to okolo 4.50 :lol: i delikatnie przemalować wytarta ścieżkę a nadmiar usunąć. Drugi sposób i jeszcze tańszy to zakupienie w sklepie papierniczym bardzo miękkiego ołówka (chyba o symbolu 9b) i pomalować wytarta ścieżkę koszt to cale 1.50 :lol: :mrgreen: Jak wiadomo grafit przewodzi prąd i daje poślizg tej blaszce która tam sobie lata, no i wszystko jest suche bez żadnego smaru.
U mnie to pomoglo i auto teraz schodzi z obrotów idealnie, czynność pewnie trzeba będzie co jakiś czas powtarzać ale lepiej wydać 1.50 niż 100 czy 200.
Niestety główny problem nie ustąpił do końca bo auto ciągle faluje na obrotach na PB i LPG wymyłem krokowca , wymieniłem świece na NGK, kopułkę, kable, sondę lambda i teraz obstawiam sławny przekaźnik nr 30 bo chyba tylko to mi zostało, chyba ze macie inne pomysły.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Spoko masz 100% racji, mój sposób jest doraźny i dla nie ogarniających robótek ręcznych, ale działa.
Ma ktoś jakieś pomysły co dalej mogę zrobić z tymi lekko falującymi obrotami, trochę grzebałem na forum i przelutowalem przekaźnik 30 i dalej nic, na vagu nie pokazuje żadnych błędów potencjonometra przeplywki ani innych, po prostu jest czysto.
Ma ktoś jakieś pomysły co dalej mogę zrobić z tymi lekko falującymi obrotami, trochę grzebałem na forum i przelutowalem przekaźnik 30 i dalej nic, na vagu nie pokazuje żadnych błędów potencjonometra przeplywki ani innych, po prostu jest czysto.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Witam was widzę ,że temat przepływki to może wiedzy ,ale do sedna.U mnie miałem takie objawy ,że obroty mi szalały i szarpała.Po podpięciu pod vaga wyszedł błąd przepływki.Więc zdjąłem dekielek plastikowy i zauwarzyłem dość spore wytarcie ścieżki potencjometru.Popuściłem te wkręty mocujące płytkę do korpusu i delikatnie ją obniżyłem tak aby w innym miejscu pracował ten suwaczek co chodzi po płytce i jest ok narazie.I teraz mam zasadnicze pytanie do was.Po tym wszystki pojechałem na vaga i na wolnych obrotach pokazuje 18,4 % uchylenie i nie wiem czy to ruszać ?
Ostatnio zmieniony 30 cze 2015, 12:56 przez cinu77, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
fabrycznie powinno być 12-15 ja dobrze pamiętam ale tu nie ma reguły bo sporo zależy od stanu motoru. Ja ma w tej chwili około 16 a też wcześniej miałem coś jak Ty i też kombinowałem swego czasu i nawet 12 miałem ustawione ale nie było lepiej. Ale jak Ci się chce i masz czas to możesz pokombinować i obaczysz czy będzie lepiej.cinu77 pisze:Po tym wszystki pojechałem na vaga i na wolnych obrotach pokazuje 18,4 % uchylenie i nie wiem czy to ruszać ?