[80 b4 1.9 tdi] świece żarowe nie grzeją pomocy!
- Łukasz1990
- Forum Audi 80
- Posty: 110
- Rejestracja: 23 kwie 2011, 21:20
- Lokalizacja: Kotfin/WPY
Jak Bosch to rączki trochę związane bo trzeba przeliczyć jakiej temperaturze odpowiada wskazanie z VAG-a. Jak to przeliczyć nie wiem .
Ja używam VAG-a bo uważam, że to najlepszy program do audi 80.
Zerknij tu https://audi80.pl/19tdi-1z-diagnosty ... t24669.htm. Masz tu opis grupy 000.
Ja używam VAG-a bo uważam, że to najlepszy program do audi 80.
Zerknij tu https://audi80.pl/19tdi-1z-diagnosty ... t24669.htm. Masz tu opis grupy 000.
na allegro 8-) , ew http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=270253wolodi pisze:Mam taki problem, mam uszkodzony czujnik temperatury od świec (świece za krótko grzeją). Mam wersję z klimą i tam ten czujnik różni się, czy ma ktoś pomysł, gdzie mógłbym taki kupić?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Żle rozumiesz ,bo niebieski na pewno nie jest 6 cio pinowy :roll: i wogule nie zwracasz uwagi co Ci koledzy pisząwolodi pisze:Rozumiem to jest ten 6cio pinowy?
Czujnik 6 cio pinowy nie ma nic wspólnego z grzaniem świec,tylko niebieski 8-) A tak z ciekawości zapytam ... skąd wiesz ile czasu powinny grzać świece i ze akurat grzeją zbyt krótko :?:bozmek pisze:Od świec masz czujnik niebieski w króćcu przy głowicy a ten z tyłu to do zegarów jest i klimy.
Właśnie niestety nie wiem. Zaufany mechanik stwierdził, że to wina właśnie jakiegoś czujnika od grzania świeć, a że jest to wersja z klimą taki czujnik jest trudno dostępny. Może panowie oświecicie mnie o jaki czujnik chodzi, który ma z tym związek i w wersji z kimą jest inny niż w pozostałych.
Czy tylko odpowiedzialny jest za ten niebieski czujnik? I czy w każdej wersji ów czujnik jest taki sam?
Czy tylko odpowiedzialny jest za ten niebieski czujnik? I czy w każdej wersji ów czujnik jest taki sam?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Widzę że masz ewidentnie problem ze zrozumieniem tekstu pisanego ,bo odpowiedż na twoje pytanie padła już kilkukrotnie w postach wyżej :roll: Napisze Ci wiec jeszcze raz dużymi literami <ok> CZUJNIK TEMPERATURY DLA ECU ,W WERSJI Z KLIMĄ CZY BEZ ,JEST TAKI SAM I JEST TO NIEBIESKI DWUPINOWY CZUJNIK W KRÓCICU PONIZEJ WTRYSKU STERUJĄCEGO ....A zaufany mechanik może i jest zaufany ,tyle że zaufanie nie zastąpi wiedzy ,której jak widać mu zabrakło ,bo wystarczyło odpiąć wtyczkę od jednego z czujników ,a najlepiej od razu niebieskiego żeby wymusić grzanie świec i dowiedzieć się który czujnik za to odpowiada 8-) nie wiem też, czemu upatrujesz problemu w tym czy i jak długo grzeją świece ,bo przy temp.powyżej zera ,pomoc świec żarowych przy odpalaniu ,jest praktycznie żadna ,o czym twój zaufany mechanik powinien wiedzieć ,bo każdy zdrowy tdi ,z prawidłowo ustawionym kątem wtrysku i dawką ,powinien palić od strzała ,bez względu na to czy świece grzeją czy nie ...wolodi pisze:Może panowie oświecicie mnie o jaki czujnik chodzi, który ma z tym związek i w wersji z kimą jest inny niż w pozostałych
Ostatnio zmieniony 23 lis 2014, 22:45 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki za odpowiedź i przepraszam rozumiałem tekst pisany, ale jestem laikiem i jeśli mechanik który w tym siedzi tak mówił i że sam go szukał na allegro i dzwonił po producentach części i nie mógł dostać to myślałem, że coś jest na rzeczy. Przyczyna jest taka, że auto ciężko zapala, a jeśli podgrzeje świece 2 razy jest lepiej. Po namyśle może przyczyną jest niewłaściwy kąt wtrysku? W tym roku (latem) wymamiona została pompa wtryskowa (zakupiona zresztą od kolegi z forum). latem było wszystko OK, czy niewłaściwy kąt objawiał by się dopiero w chłodniejsze dni? Czy dobrze rozumuje ten kąt reguluje się położeniem nastawnika po zakupie nastawnik nie był ruszany.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No cóż ,gdyby się douczył ,to by nie musiał gadać głupot i wydzwaniać bez potrzebywolodi pisze:jestem laikiem i jeśli mechanik który w tym siedzi tak mówił i że sam go szukał na allegro i dzwonił po producentach części i nie mógł dostać
Kąt ustawia się pompą wtryskową ,obserwując wartość na ekranie komputera z podpiętym i odpalonym programem diagnostycznym ,najlepiej vagiem Nastawnikiem ustawia się dawkę paliwa ,która również ,o ile jest sporo za mała ,wpływa na odpalanie zimnego silnika ...także niech twój "spec ",zamiast gadać głupoty i szukać zupełnie nieprzydatnego w tym przypadku czujnika ,podepnie program diagnostyczny i sprawdzi kąt wtrysku w nastawach podstawowych i dawkę paliwa 8-) Choć po tym co tu usłyszałem ,obawiam się że jest typowym mechanikiem od spraw mechanicznym i w temacie działania osprzetu silnika tdi ,błądzi jak ślepy we mgle :mrgreen:wolodi pisze:Czy dobrze rozumuje ten kąt reguluje się położeniem nastawnika po zakupie nastawnik nie był ruszany.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2014, 23:01 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 2 razy.
- Sagitari
- Forum Audi 80
- Posty: 220
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 09:07
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
W warsztatach to normalka. Jak się coś wspomni o konieczności sprawdzenia zapłonu (np. po wymianie rozrządu), to zazwyczaj powiedzą, że "tam nie wolno dotykać"MUNIOR pisze:Choć po tym co tu usłyszałem ,obawiam się że jest typowym mechanikiem od spraw mechanicznym i w temacie działania osprzetu silnika tdi ,błądzi jak ślepy we mgle :mrgreen:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Wstyd i Żenada :roll:...pewnie nawet kompa nie mają ,żeby się podłaczyć i sprawdzić ....najlepiej w ogóle nie zaczepiać takich 20 letnich staruszków ,bo się mogą rozpaść ze starości :mrgreen: Jak się coś dzieje ,to powiedzieć ze to już stare auto i ma prawo nie domagać ,albo stwierdzić że ten typ tak ma ...ale żaden się nie przyzna i nie powie wprost że się nie zna i jedż pan do kogo innego ...bo przecież to wielka ujma na honorze dla takiego mechanika ...wolą wiec pieprzyć głupoty ,wymyślać fantastyczne teorie o padniętej turbinie ,wymieniać filtry ,czujniki ,poduszki czy inne zbędne rzeczy ,zamiast jakąkolwiek diagnoze zacząć od najprostszej rzeczy ,czyli podpięcia kompa ,sprawdzenia ewentulanych błędów ,czy podpatrzenia parametrów w czasie jazdy ...heh ...fakt że są też spece ,którzy od podpięcia zaczynają i niestety na tym kończą ,informując że skasowali błędy i kasujac pięc dych :roll: takich cwaniaczków,nalezało by od razu rozstrzelać :mrgreen:Sagitari pisze:W warsztatach to normalka. Jak się coś wspomni o konieczności sprawdzenia zapłonu (np. po wymianie rozrządu), to zazwyczaj powiedzą, że "tam nie wolno dotykać"