Na 98 powinien jeździć. Katów nie mam bo rozwaliłem sobie uderzając o próg zwalniający i puszki są puste.
Zainteresowało mnie to co kolega rekrut 76 napisał
"na tym niebieskim wężyku nie pojawia się podciśnienie za to na tym dyndającym żółtym który nie wiem gdzie ma iść i sobie tylko dynda w powietrzu jest podciśnienie ale na wolnych obrotach."
To na wolnych obrotach powinno być gdzieś podciśnienie ?
Ja mam wersję podstawową, nie mam klimy itd więc te schematy, które są na forum niewiele mi pomagają i za bardzo nie wiem jak z tym walczyć choć gruszkę udało mi się ustawić tak by się otwierała po 4 tys obr natomiast ciekawi mnie to co kolega wyżej napisał o podciśnieniu na wolnych obrotach.
Co odpowiada za podciśnienie na wolnych obrotach ?
U mnie żółty idzie do gruszki podciśnieniowej, ale wydaje mi się że jeszcze coś powinno iść od lub do tej gruszki tylko nie wiem co, w końcu po coś ma generować podciśnienie bo szczerze jak bawiłem się tym elektrozaworem to bez akumulatora podciśnienia zaciągał gruszkę od skracanego dolotu.
Czuję że problem u mnie może tkwić w podciśnieniach tylko nie potrafię sobie dać z nimi rady

a to że się otwiera skracany dolot to jeszcze nie wszystko.
U mnie na hamowni pokazało że po 4 tys obr wykres leci na łeb na szyję po otwarciu skracanego dolotu.
Czyli coś nie domaga, za mało powietrza, złe podciśnienie ?
On skądś jeszcze powinien zaciągać powietrze niż tylko przez filtr powietrza ? Lub jakieś wytworzyć podciśnienie ?