[AAH] Załamanie po wizycie na hamownii. Autko nie ma mocy

rekrut76 · Post autor: **rekrut76** » 19 paź 2013, 15:13

dobra to idę ssać napiszę jakie wyniki mojego ssania

[ Dodano: 2013-10-19, 15:30 ]
no juz po ssaniu dzwignia dzaiała ale ten żółty przewód do niczego nie jest podłączony i nie wiem gdzie go podłączyć

PuSzEk · Post autor: **PuSzEk** » 20 paź 2013, 13:55

rekrut76, trzymaj schemat, powodzenia w zabawie

przy okazji ogarniania tego sprawdź w jakim stanie są te twoje wężyki
https://audi80.pl/b4-aah-obroty-siln ... htm#437758
https://audi80.pl/b4-28-aah-przewody ... t47236.htm
http://www.duch.ovh.org/afk/unterdruck.pdf

rekrut76 · Post autor: **rekrut76** » 20 paź 2013, 15:24

dzięki

[ Dodano: 2013-10-21, 14:52 ]
No i dziś próbowałem z tym walczyć wydrukowałem ten schemat i dalej jestem z tego głupi na tym niebieskim wężyku nie pojawia się podciśnienie za to na tym dyndającym żółtym który nie wiem gdzie ma iść i sobie tylko dynda w powietrzu jest podciśnienie ale na wolnych obrotach.
Czy jest ktoś kto mógłby mi z tym pomóc z okolic ślaska chetnie podjadę bo ja chyba nie dam sobie z tym rady
Pozdrawiam

viper370 · Post autor: **viper370** » 11 gru 2014, 00:10

Dodaję swój wykres i mapę PB z ustawionym Gazem, może ktoś coś doradzi... Skracanie dolotu działa a od 4 tys wykres leci na łeb, dosłownie jakby dostawał za dużo powietrza lub paliwa. Przepływka sprawna, wymieniona na inną nie regulowaną przez nikogo (zaślepka).
Jak dla mnie jest to 20% spadek mocy, dosłownie jak by był w trybie serwisowym, tyle że komputer nic nie pokazuje.

Leo · Post autor: **Leo** » 11 gru 2014, 08:02

pomiar na hamowni był na gazie ?

viper370 · Post autor: **viper370** » 11 gru 2014, 15:23

Na PB i na gazie.

Leo · Post autor: **Leo** » 11 gru 2014, 15:26

A jak wyglądają katalizatory? Są? Nie ma? co masz we wydechu ? Hamowałeś na paliwie 98oktanowej, na jakim ten silnik powinien jeździć (jak zapewne wiesz) ?

viper370 · Post autor: **viper370** » 11 gru 2014, 23:15

Na 98 powinien jeździć. Katów nie mam bo rozwaliłem sobie uderzając o próg zwalniający i puszki są puste.
Zainteresowało mnie to co kolega rekrut 76 napisał

"na tym niebieskim wężyku nie pojawia się podciśnienie za to na tym dyndającym żółtym który nie wiem gdzie ma iść i sobie tylko dynda w powietrzu jest podciśnienie ale na wolnych obrotach."

To na wolnych obrotach powinno być gdzieś podciśnienie ?
Ja mam wersję podstawową, nie mam klimy itd więc te schematy, które są na forum niewiele mi pomagają i za bardzo nie wiem jak z tym walczyć choć gruszkę udało mi się ustawić tak by się otwierała po 4 tys obr natomiast ciekawi mnie to co kolega wyżej napisał o podciśnieniu na wolnych obrotach.
Co odpowiada za podciśnienie na wolnych obrotach ?
U mnie żółty idzie do gruszki podciśnieniowej, ale wydaje mi się że jeszcze coś powinno iść od lub do tej gruszki tylko nie wiem co, w końcu po coś ma generować podciśnienie bo szczerze jak bawiłem się tym elektrozaworem to bez akumulatora podciśnienia zaciągał gruszkę od skracanego dolotu.
Czuję że problem u mnie może tkwić w podciśnieniach tylko nie potrafię sobie dać z nimi rady

a to że się otwiera skracany dolot to jeszcze nie wszystko.
U mnie na hamowni pokazało że po 4 tys obr wykres leci na łeb na szyję po otwarciu skracanego dolotu.
Czyli coś nie domaga, za mało powietrza, złe podciśnienie ?
On skądś jeszcze powinien zaciągać powietrze niż tylko przez filtr powietrza ? Lub jakieś wytworzyć podciśnienie ?

PuSzEk · Post autor: **PuSzEk** » 12 gru 2014, 00:08

momentu też mało powinno być pod 250Nm, ja bym podmienił TPS w przepustnicy, u mnie po przypadkowej zmianie zaczęło wciskać w fotel :lol: oraz spróbować podmienić jeszcze na inną przepływke

viper370 · Post autor: **viper370** » 12 gru 2014, 00:10

Wymieniłem TPS i przepływomierz, nic nie pomogło.

PuSzEk · Post autor: **PuSzEk** » 12 gru 2014, 00:12

a jeszcze podstawowe pytanie, rozrząd jest dobrze ustawiony? silnik równo chodzi na wolnych, nie rzuca nim? jak spalanie LPG/PB? oleju dużo bierze?

viper370 · Post autor: **viper370** » 12 gru 2014, 00:44

Mam blokady rozrządu i jest ustawiony idealnie, silnikiem rzuca, czuć na budzie, czasami wręcz przygasa jak schodzi z obrotów.
Paliwa żre dużo, około 14 litrów czy to miasto czy poza miastem, czy jadę szybko czy wolno, nie mogę zejść ze spalania

kiedyś nie miałem tych problemów.
Oleju trochę zjada prawdopodobnie przez uszczelniacze na jednej głowicy bo jak robiłem pokrywy zaworów to jedna głowica w środku była dość ciemna a druga taka złotawa.
Przedmuchów nie mam, w dolocie nie mam oleju.
Oleju dolewam z 600ml na jakieś 3 tys km

PuSzEk · Post autor: **PuSzEk** » 13 gru 2014, 10:54

z dolewkami norma także luzik, ale coś mu dolega skoro rzuca silnikiem, w pierwszej kolejności możesz podmienić czujniki położenia wału i prędkości obrotowej, też mają duży wpływ na prace silnika i osiągi, jeśli to nie pomoże to zostają stukowce do wymiany ale zacznij od tych pierwszych czujników, lepszy dostęp i daj znać.

czujniki kupuj używki, koszt koło 50zł, jeden czujnik posiadam jak coś.