[b4 1.9tdi 1Z] jaki wahacz kupić
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
no niestety tak jest.dziś znalazłem kartkę z ostatniej kontroli zbieżności którą robiłem po wymianie tulejek na wahaczach.myślałem że było to przed zimą a to było w lutym tego roku tak wiec na tulejkach lemfordera przejeździłem niecałe 7 miesięcy.robię średnio 20 tys rocznie więc zrobiłem na nich ok 10 tys km a stukały juz od jakiegoś czasu...
Ja też mam identyczną sytuację jak Ty, robiłem zawieszenie w lutym (febi) i teraz jest całkowicie zjeżdżone... Zrobiłem może 20tys. Co polecicie lepszego?hudy pisze:no niestety tak jest.dziś znalazłem kartkę z ostatniej kontroli zbieżności którą robiłem po wymianie tulejek na wahaczach.myślałem że było to przed zimą a to było w lutym tego roku tak wiec na tulejkach lemfordera przejeździłem niecałe 7 miesięcy.robię średnio 20 tys rocznie więc zrobiłem na nich ok 10 tys km a stukały juz od jakiegoś czasu...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Na naszych dziurawych ''autostradach " ,raczej nic nie wytrzyma dłużej jak 10 tys ...lemforder szczerze mówiąc ,chyba i tak wytrzymuje najdłużej ,bo zakładałem jeszcze tuleje swaga ,i padły szybciej ,mimo że wygladały solidniej ,bo więcej gumy ...ale jak widac nie w tym rzecz ,żeby jej bylo więcej ,tylko w jej wytrzymałości i elastyczności Z marki febi ,nie zostało już nic ,prucz dobrze kojarzącej się nazwy także nie polecam . Mam jakieś stare wahacze z tulejami ,które wyglądają na jakieś solidne z przed lat ...o dziwo dobrze się trzymają ,mimo że widać że już na nich jakiś czas było jeżdżone ...jak mi padną lemfordery ,ktróre siedzą teraz ,zapodam te stare ...i podejrzewam że wytrzymają dłużej ,niż cokolwiek nowego kupionego w sklepie niestety wszyscy teraz klepią części na ilość ...jakość dawno przestała się im opłacaćhudy pisze: na tulejkach lemfordera przejeździłem niecałe 7 miesięcy
- meksykanineg
- Forum Audi 80
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 gru 2010, 22:57
- Lokalizacja: LLB
Wiele ludzi pisało juz tutaj, zeby nie tulejowac wahaczy, tylko kupic całosc nowke.
Przekonałem sie o tym na własnej skorze.
Za tulejowałem raz. Wiecej tego nie zrobie...
Wahacz z prawej strony , po ruszenia z ronda urwał sie (od strony sanek). Koniec jazdy. Efekt oprocz urwanego wahacza - rozwalony przegub od strony skrzyni, powyrywane nadkole plastykowe (bo felga zaczeła latac tam na wszystkie strony) itp.
Kupiłem tak zwane "kute wahacze" montowane miedzy innymi w 2.8 , załozyłem na nie nowe tulejki i jade spokojnie.
Moim zdaniem ,opracowany oryginał ze zgrzewanej blachy to bład technologiczny 80 tek.
Przekonałem sie o tym na własnej skorze.
Za tulejowałem raz. Wiecej tego nie zrobie...
Wahacz z prawej strony , po ruszenia z ronda urwał sie (od strony sanek). Koniec jazdy. Efekt oprocz urwanego wahacza - rozwalony przegub od strony skrzyni, powyrywane nadkole plastykowe (bo felga zaczeła latac tam na wszystkie strony) itp.
Kupiłem tak zwane "kute wahacze" montowane miedzy innymi w 2.8 , załozyłem na nie nowe tulejki i jade spokojnie.
Moim zdaniem ,opracowany oryginał ze zgrzewanej blachy to bład technologiczny 80 tek.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
Tylko skąd wiesz co z tym wahaczem było robione, nie znasz jego przeszłości. Może jest po dzwonie itp i możesz się niemiło zdziwić jak strzeli podczas jazdy. Takich rzeczy akurat bym używanych na pewno nie kupował... To że wygląda ładnie w rekach to nie znaczy że jest bez wad.skoti pisze:albo używkę w dobrym stanie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 334
- Rejestracja: 20 paź 2013, 22:52
- Lokalizacja: Siedlce