Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[b3, b4] Niesymetrycznie ułożone koła w nadkolach.

Awatar użytkownika
dyras
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 504
Rejestracja: 02 lis 2008, 15:43
Lokalizacja: Koszalin

[b3, b4] Niesymetrycznie ułożone koła w nadkolach.

Post autor: dyras » 18 lut 2015, 11:58

Z tego co wyczytałem na forum większość 80'tek ma przestawione tylne koła względem budy. Problem leży w zmęczonym życiem drążku panharda, wpływ ma też obniżenie. Pomierzyłem zgrubnie u siebie i też mam ten problem. Po wymianie, sworzni, tulei, końcówek drążków kierowniczych, poduch z łożyskami mcpersona byłem na geometrii. Auto ustawione, ale mam wrażenie, że lekko ucieka do lewej. Zauważyłem też, że przód również siedzi niesymetrycznie. Samo położenie sworzni w wahaczach jest różne. Z jednej wystaje z wahacza, z drugiej jest wsunięty.

Czy możliwe jest poprawne ustawienie geometrii przedniej osi jeżeli tylna oś jest przesunięta względem budy. Słyszałem opinie, że przód ustawiany jest na podstawie tyłu.
Być może sanki mam przestawione i stąd asymetria w mocowaniach sworzni. Jak bardzo można manewrować sankami na lewo prawo, 1mm, 5mm 10mm ?
Robi ktoś na forum drążki ze śrubą rzymską, aby wycentrować tył?
Może macie jakieś inne rady co sprawdzić?

Awatar użytkownika
Patrique
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1399
Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
Imię: Patryk
Model: Audi A4
Nadwozie: Avant
Silnik:
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Patrique » 18 lut 2015, 13:34

W B3 jest to samo. Już mam taki nawyk lukania na ulicy na inne egzemplarze i powiem Ci, że co jedna to któreś koło ma przesunięte. Najlepiej by wywalić przedni trawers, i belkę (pomierzyć ją przy okazji) wprasować nowe tuleje gumowo-metalowe, nowe wahacze, sworznie, drążki i wtedy ustawić zbieżność i kąty. Ale jeśli auto jeździ w miarę poprawnie, prosto, a kierownica nie jest przekoszona w którąś ze stron... to po prostu jeździć i nie marudzić <ok> . To są stare auta które mają za sobą pokonane setki tysięcy km, dziur, krawęźników, stłuczek, niefachowych napraw. Niestety taka jest kolej rzeczy. Gdy mój stary telefon zepsuł się po latach to wymieniłem w nim baterię... potem padł wyświetlacz... wymieniłem... potem zaczął się zacinać.. Kupiłem nowszy model z tej samej firmy <ok> . Sorki, za takie banalne zrównanie auta z telefonem, ale to jest tylko rzecz. Kiedy stare audi nie domaga już, to warto pomyśleć o czymś nowszym spod znaku czterech kółek <ok> ..No chyba, że ktoś sobie porafi sam wszystko zrobić. Bo mechaników rzetelnie podchodzących do naprawy starych poczciwych 80-tek już prawie nie ma. Ja pojechałem na "głupią" zbieżność i mechanik stwierdził, że mi nie ustawi bo śruba jest mocno zardzewiała :roll: . Tak więc po latach w końcu kiedy znalazłem się w posiadaniu własnego palnika Propan-Tlen udowodniłem że da się wszystko wykręcić <ok> i naprawić oczywiście :-P

Awatar użytkownika
dyras
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 504
Rejestracja: 02 lis 2008, 15:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: dyras » 18 lut 2015, 14:43

Audi ma u mnie dożywocie, lubię jak wszystko jest na tip top :) Co mogę robię sam. Gdybym miał sprzęt do ustawiania kół sprawdziłbym różne warianty, a tak za każdym razem wołają za ustawienie i nie jest to co bym chciał.

Zawias dałem do wymiany, nie mam kanału a pocić się na lewarku przy zapieczonych śrubach nie chciałem. Przed wymianą zawiechy auto ganiało prosto. Po wymianie lekko ciągnie. Zauważyłem, że zwrotnica dostała młotów w okolicy mocowania końcówki drążka, bo siedział mocno dziad. Dlatego rozkminiam czy jest możliwość że przy wybijaniu końcówek drążka jest szansa, że przestawili mi trawers. Mechanik u którego robiłem geometrię mówił, że nie ma szans. Żeby ruszyć sankami potrzeba solidnego uderzenia.

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 01 mar 2015, 17:16

By przestawić sanki to byś musiał porządnie przywalić czego młotem na pewno nie zrobisz. Gdzieś czytałem że na sankach jest regulacja do 5mm. Najlepiej to odkręć jedną śrubę z przodu i sprawdź jak jest faktycznie. Do tego nie potrzebujesz kanału a po jej odkręceniu i tak się nic nie przestawi.
Sworznie masz tak ustawione dlatego że pewnie sanki masz krzywo przykręcone i ktoś próbował nadrobić sworzniami. Może być też tak że sanki masz krzywe.
U mnie sworznie w jednym i w drugim wahaczu są ustawione identycznie. Otwór sworznia pokrywa się idealnie na środku z otworem w wahaczach. Tylko u mnie jest ten plus że sanki od 22 lat stoją w tym samym miejscu gdyż tuleje nie były wymieniane.

Powiedz mi jeszcze o co chodzi z tym przestawieniem kół tylnych bo nie mam pojęcia o co chodzi a u siebie nie zauważyłem by koła jakoś źle stały względem budy i siebie nawzajem.

krótki
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 289
Rejestracja: 08 sie 2013, 18:08

Post autor: krótki » 01 mar 2015, 19:51

Po spotkaniu z krawężnikiem przestawił mi się na sankach. Poluzowałem sanki i małym lewarkiem wyparłem wahacz w nadkolu i dało się sanki przestawić.

Awatar użytkownika
dyras
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 504
Rejestracja: 02 lis 2008, 15:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: dyras » 01 mar 2015, 20:14

Cabrio ma belkę tylną z b3. Tam za stabilizajcę poprzeczną odpowiada drążek reakcyjny / panharda. Przy obniżeniu auta drążek ten układa się pod innym kątem i przesuwa koła względem budy. Mair, Atlas mają u siebie przerobione te drążki ze śrubami rzymskimi by wyregulować ułożenie kół. Organizuję materiały żeby również tak przerobić sobie drążek, jak ogarnę tył auta, zacznę grzebać przy przodzie.
Postaram się wrzucić zdjęcie wąsa zwrotnicy to ocenicie jakie siły mógł wyłapać i podać na sanki. Diagnosta od geometrii stwierdził, że kolumna mcpersona mogła też się skrzywić.

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 01 mar 2015, 20:59

Moim zdaniem jest to niemożliwe by pokrzywiło sanki. Prędzej pokrzywiło by wahacz i uszkodziło tulejki ale w to też wątpię. Z tym że sanki możesz mieć krzywe to chodziło mi bardziej o jakąś kolizje w przeszłości.

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8403
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 01 mar 2015, 22:36

Czasami nie trzeba dużej siły a nie fortunne uderzenia, pamiętam jak sąsiad cofając nie zauważył forda hakiem zajeb.. mu w koło niby nie było dużej siły bo cofał pomału koło całe nic nie widać nawet ryski a amortyzator zgięty i to dość sporo.

Diablos17
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 37
Rejestracja: 09 sty 2015, 19:33
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: Diablos17 » 01 mar 2015, 23:54

Ja mam ten sam problem martwiłem się że nie wsadzę 17'' ale nie ma żadnego problemu. Na geometrii jest wszystko cacy a wiec spokojnie :) gdzieś czytałem że powodem tego problemu jest umiejscowienie zbiornika paliwa... (Fabryczna wada jeżeli chodzi o tył)

Bez przejęcia się dasz niżej to się wyprostuje :D <ok>

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 02 mar 2015, 06:38

Łukasz wszystko też zależy od tego w jakim stanie jest nadwozie. Korozja może znacznie namieszać. Kilka lat temu w pracy wjechałem gościowi w tył astry sedan przy prędkości 30km/h. Gość też miał hak i właśnie w niego uderzyłem. W caddym był ślad na zderzaku ok 1cm a astra nie miała bagażnika i tylnej szyby. Klapa wywinęła się na dach a zderzak był prawie na równi z kołami.
Ale myślę że w audi i to z przodu takie historie nie mają miejsca. By skrzywić sanki musiało by być mocne uderzenie na pewno nie młotkiem.

Awatar użytkownika
trepek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 5446
Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
Imię: Grzegorz
Model: Inny
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.6 ABC+lpg
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: trepek » 02 mar 2015, 09:00

Nawet nie wiecie, jak przednie sanki mogą być pordzewiałe. W A4 B5 rok 1995 miałem sanki, gdzie cały młotek wchodził w nie przy lekkim uderzeniu... Wszystko zależy gdzie samochód stał, jak użytkowany był i na jaką ekspozycję narażone były sanki.

Awatar użytkownika
hubertm
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 335
Rejestracja: 06 mar 2011, 00:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hubertm » 02 mar 2015, 10:10

Witam,
A może przyczyna nie leży w sankach tylko w krzywym Mcphersonie i stąd niecentralne koła? Zmierz poziomicą czy obydwa Mcphersony są pod tym samym kątem.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 02 mar 2015, 12:25

No tak wszystko zależy gdzie samochód stał i gdzie jeździł ale jakoś trudno mi uwierzyć by ktoś skrzywił sanki wybijając końcówkę drążka.

Awatar użytkownika
hubertm
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 335
Rejestracja: 06 mar 2011, 00:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hubertm » 02 mar 2015, 18:08

Ale jak się złapie krawężnik przy prędkości (i to wcale nie jakiejś dużej) to można wyrwać wahacz i uszkodzić/skrzywić całą kolumnę Mcphersona i potem jakieś lekkie jej skrzywienie może ujść blacharzowi..,-stąd potem niecentralne/niesymetrycznie ułożone koła przednie.
To częsta przyczyna.
Bo krzywe sanki..,-to po jakim mocnym dzwonie to by musiało być???..,-to raczej odpada...Chyba ,że po wymianie tulejek ktoś coś źle/krzywo poskładał?-możliwe to? (nie jestem mechanikiem i nie mam pojęcia czy tak się w ogóle da...)

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
hudy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4865
Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
Imię: Robert
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Alwernia
Kontakt:

Post autor: hudy » 02 mar 2015, 18:55

Najpierw należy wszytko sprawdzić czy jest proste i czy prosto skręcone a później na geometrię. Nie ma siły by po tym nadal coś było nie tak no chyba że samochód miał ostrą przygodę robi 4 ślady...
Ale coraz częściej się przekonuję że jak samochód jeździł w Polsce i jakiś mechanik wsadził w niego łapy to coś jest skopane. Nie wiem ale nasi mechanicy chyba faktycznie nie uważali w szkole i uczyli się fachu u Pana Kazia w stodole...
Np mechanik którego ceniłem od lat i co jakiś czas go odwiedzałem zaskoczył mnie tym że gdy okazało się że mam wyrobione gniazda tulejek w wahaczach po prostu je przyspawał do wahaczy <ok> Teraz się tylko modle by nic w samochodzie nie padło czego sam nie będę w stanie wymienić i naprawić bo strach komukolwiek oddać samochód <ok>

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wahacze, zwrotnice”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl