A ja z czystym sumieniem jak najbardziej moge Ci je polecić, GT Coupline to pożądna niemiecka firma, sam używam ich amorków od 3.5roku i jeszcze nigdy nie zdołałem ich zajechać. Raz w MK3 miałem je najdłużej bo ponad pól roku w ten czas zrobiłem na nich ponad 80tyś na zawieszeniu typu "beton" i nie wykazywały praktycznie żadnego zurzycia, wg mnie sa super i w przystpenej cenie (jak by nie patrzył to wcale nie są tanie) miesiąc temu kupowałem komplet do swojego avanta to dałem 600zł, wiec raczej nie jest to najtańsza marka. Towar brałem u obyswu sprzedawców któych podesłałeś, oboje świadczą fachowa porade, szybką paczke i naprawde dobry towar. Nawt sie nie zastanawiaj tylko bierz. Oczywiście rozumiem że gleblisz swoja niunie, bądź masz zglebioną i wyminaisz amory na nowe, bo w inny wypadku te amory są nieurzyteczne. <ok> PS. Od kąd mam auto, to zawsze mam na glebie i zawsze takie samo połaczenie springi weiteca plus amory gt couplina, raz tylko miałem gwinta to tylko on przewyższał jakością te połaczenie. Generalnie jestem maniakiem gleby, im niżej tym lepiej :mrgreen: ale z czasem powoli z tego już wychodze, nie ma gdize jeździć u nas takim autem, po niżej -60 robi sie już nieprzyjemnie i jazda zaczyna być stersująca
![;-)](https://audi80.pl/images/smilies/oczko.gif)