[B4 ABT] wymiana sprzęgła
[B4 ABT] wymiana sprzęgła
Witam, mam takie pytanie, czy do wymiany sprzęgła w tym silniku trzeba zrzucać zawieszenie sanki itp??
pozdrawiam
pozdrawiam
Mam taki dylemat.Chcę wymienić sprzęgło w ABT. Sprzęgło Luk numer 621 0824 00 cena 415zł i drugie sprzęgło Luk numer 621 0310 00 cena 318zł.W różnych hurtowniach wychodzi że jest to to samo sprzęgło choć różni się numerem i ceną około 100zł więc według mnie nie może to być to samo.Oba mają średnice 210mm i 23 zęby.Które jest lepsze?Może droższe jest germany a tańsze tajwan?
Chyba rok temu zmuszony byłem ZDJĄĆ skrzynię biegów żeby wymienić całkiem zniszczone łożysko wyciskowe .
Przy okazji jak to mówią wymieniłem cały komplet i założyłem LUK-a za ok. 320 zł. -Taki mi przysłali z Allegro .
Nie wiem , czy ten o 100 zł. droższy to jest to samo , ale tak na prawdę to jestem średnio zadowolony z tego kompletu .
Gdybym to robił teraz , to na pewno pozostał bym przy starym docisku SACHS , chociaż sprężyny zjechane były w nim na żyletkę .
O co mi chodzi . ??
Pomimo że to już rok , nie mogę się przyzwyczaić do lekkości wysprzęglania . Normalnie prawie nie czuję oporu pod pedałem sprzęgła .
Ffffpienia mnie to, bo nie zawsze uda mi się przełączyć bieg bez szarpnięcia . Po prostu mówiąc obrazowo , mogę policzyć ile razy na 100 kilometrach zmieniałem biegi - nie dzieje się to automatycznie jak przedtem .
Innych niedomagań nie ma. Biegi wchodzą jednym palusz"kiem i be z żadnych zacięć i zgrzytów.
Tylko ten brak oporu pod pedałem . Chyba sprężyny w docisku są słabe . Diabli wiedzą - pożyjemy zobacemy .
Przy okazji jak to mówią wymieniłem cały komplet i założyłem LUK-a za ok. 320 zł. -Taki mi przysłali z Allegro .
Nie wiem , czy ten o 100 zł. droższy to jest to samo , ale tak na prawdę to jestem średnio zadowolony z tego kompletu .
Gdybym to robił teraz , to na pewno pozostał bym przy starym docisku SACHS , chociaż sprężyny zjechane były w nim na żyletkę .
O co mi chodzi . ??
Pomimo że to już rok , nie mogę się przyzwyczaić do lekkości wysprzęglania . Normalnie prawie nie czuję oporu pod pedałem sprzęgła .
Ffffpienia mnie to, bo nie zawsze uda mi się przełączyć bieg bez szarpnięcia . Po prostu mówiąc obrazowo , mogę policzyć ile razy na 100 kilometrach zmieniałem biegi - nie dzieje się to automatycznie jak przedtem .
Innych niedomagań nie ma. Biegi wchodzą jednym palusz"kiem i be z żadnych zacięć i zgrzytów.
Tylko ten brak oporu pod pedałem . Chyba sprężyny w docisku są słabe . Diabli wiedzą - pożyjemy zobacemy .
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Ta lekkość wciskania sprzęgła o której piszesz to jest właśnie zaleta sprzęgieł Luk.Mają tak zrobioną sprężynę talerzową że wciskając pedał ma sie wrażenie jak by było jakieś wspomaganie sprzęgła.Kiedyś byłem na takim szkoleniu które organizował Inter Cars i było porównanie sprzęgieł Luk i Sachs.Ogólnie wyszło że Luk jest lepszy.Mi się wydaje że droższe jest robione na wzór oryginału a to tańsze to jest dzieło Luk.
[ Dodano: 2011-11-16, 17:43 ]
Sprzęgło wymienione.Zamówiłem sobie 2 te sprzęgiełka żeby sobie je porównać. W obu docisk jest identyczny,inne jest łożysko i droższe sprzęgło ma dwa razy większe tłumniki drgań na tarczy i są podwójne (w sprężynie siedzi druga sprężyna) i okładzina jest z jakimś dodatkiem bo jest wyrażna różnica koloru.Założyłem te droższe LUK 621 0824 00 bo wydawało mi się solidniejsze i oryginalna tarcza miała też takie duże tłumiki drgań choć pojedyńcze. Pedał sprzęgła chodzi tak lekko że trzeba pojezdzić z tydzień żeby się przyzwyczaić.
[ Dodano: 2011-11-16, 17:43 ]
Sprzęgło wymienione.Zamówiłem sobie 2 te sprzęgiełka żeby sobie je porównać. W obu docisk jest identyczny,inne jest łożysko i droższe sprzęgło ma dwa razy większe tłumniki drgań na tarczy i są podwójne (w sprężynie siedzi druga sprężyna) i okładzina jest z jakimś dodatkiem bo jest wyrażna różnica koloru.Założyłem te droższe LUK 621 0824 00 bo wydawało mi się solidniejsze i oryginalna tarcza miała też takie duże tłumiki drgań choć pojedyńcze. Pedał sprzęgła chodzi tak lekko że trzeba pojezdzić z tydzień żeby się przyzwyczaić.