Forum Audi 80 Klub Polska

masz racje, wspomnialem o alternatorze, bo juz kilka razy sie spotkalem z informacja ze sygnal jest brany z alternatora, tyle ze nie pamietam dokladnie co i jak,
racja, ten z zoltej kostki

Zacisk W z alternatora konkretniej <ok>
Ale tylko w Turbo D i zwykłym D, TDI ma sygnał obrotów z ECU albo czegoś innego, ale na 100% nie z alternatora. Jest jeszcze jedna opcja z tym "resetem" zegarów, dużo, dużo łatwiejsza pod względem wykonania sterownika, ale wymagająca konkretnego wybebeszania licznika i możliwa tylko w zegarach VDO. Wymaga ona niestety ingerencji w obrotomierz i w prędkościomierz, ale moim zdaniem to by było najprostsze elektronicznie i chyba najlepsze wyjście. Wskazówki naszych licznikach (na pewno w VDO) poruszane są na podobnej zasadzie jak wskazówki mierników analogowych, tzn jest cewka i ruchomy magnes poruszany właśnie przez tą cewkę, a do tego magnesu dołączona wskazówka. Gdyby podłączyć się bezpośrednio pod cewki obrotomierza i prędkościomierza, to wtedy podając tam odpowiednie napięcie można by spowodować wychylenie się wskazówek do maxa i po wyłączeniu tego napięcia powrót do pozycji początkowej. Należałoby tylko wykonać układ przełączający zasilanie cewek z ori elektroniki obrotka/prędkościomierza na układ "resetu" zegarów i z powrotem <ok> Żadnych generatorów częstotliwości, po prostu po włączeniu zapłonu miniaturowe przekaźniki przepinają cewki obu zegarów na układ "resetu" zegarów i układ ten podaje na cewki odpowiednie napięcie, co powoduje wychylenie się wskazówek do maxa, a po 2-3 sekundach przełącza z powrotem na ori elektronikę prędkoścomierza i obrotomierza powodując powrót wskazówek na pozycję początkową. Można też dorobić taki patent, że po odpaleniu silnika reset zegarów o ile nie zdążył się wykonać do końca zostaje natychmiastowo przerwany i pracują one normalnie. Przydatne to będzie w sytuacji w której np auto zgasło na drodze i chcemy jaknajszybciej je odpalić, wtedy nie musimy czekać na wykonanie się resetu tylko podczas jego trwania odpalamy auto, a jak silnik się uruchomi to zegary natychmiastowo wskakują na właściwe wskazania. Może troche zawile to opisałem, ale postaram się w nadchodzącym tygodniu rozebrać prędkościomierz i pokazać co i jak <ok>

Dla mnie bomba. Wreszcie zbliżamy się do jakiś konkretnych rozwiązań. Logicznie myśląc to takie rozwiązanie jest chyba bliższe łori.

Moje ADHD już nie może się doczekać rozwiązania końcowego <ok>

Moje też. Ja mam silnik ABK. Czuję, że idziemy w dobrym kierunku. Czekam z niecierpliwością. Jak już skończycie analizować co i jak, to poproszę, aby mi ktoś krok po kroku wytłumaczył jak to już zamontować w aucie. Jestem lekkim laikiem w sprawach elektryki .
Pozdrawiam

I ja również podepnę się pod temat i zaczekam na finałowe rezanie i pokaz <ok> <ok> <ok>

panowie, podejde pesymistycznie troche do tego, 1% daje ze to bedzie zrobione, nasze liczniki sa wystarczajaco wrazliwe na otiweranie ich od wewnatrz a co dopiero na ingerowanie wewnetrzne np podpinajac sie bezposrednio pod cewki wskazowek, mozna to zrobic na generatorach czestotliwosci, pisalismy juz otym, ale jak narazie to stoi i nikt sie nie podjal tego, wiec poczekamy jeszcze troche az nabieze to mocy urzedowej, albo sie najprosciej znudzi

Po co kombinować z generatorami częstotliwości :?:
Tak jak pisałem, prosto pod cewki i tyle, w VDO nie jest to wielkim problemem, narazie nie mam czasu by nad tym popracować, ale jak tylko czas się znajdzie to biore się za to.

pawelrybak15 pisze:narazie nie mam czasu by nad tym popracować, ale jak tylko czas się znajdzie to biore się za to.

Ty mi tu głupot nie opowiadaj <nunczako> Dowiem się ino gdzie te Oborniki i zaraz tam jestem i już mi się nie wywiniesz <ok>

By otrzymać wiarygodne wskazania obrotomierza podlączonego do alternatora trzeba zmienić stałą czasową przetwornika w liczniku. Odszukujemy aplikację układu scalonego (używanego przez VDO również w obrotomierzach przy silnikach diesla) zamontowanego w obrotomierzu i z charakterystki przetwarzania odczytujeny nowe wartości rezystancji i pojemności jakie trzeba zamontowac przy określonych wyprowadzeniach układu. Oczywiście oryginalne elementy RC wymontowujemy.
Kupujemy nowy oporniczek i kondensatorek za cene całych 50 groszy i po zamontowaniu cieszymy się poprawnymi wskazaniami obrotomierza podłączonego do alternatora.

W ten sposób można dostosować do naszego auta dowolny obrotomierz.
Firma VDO często stosowała w układach obrotomierza układy przetworika F na U wykonane na wzmacniaczu operacyjnym.

Kubik, jak chcesz to wpadaj, pomożesz przy rezaniu mojej 90tki <ok>

Czarek w tym temacie chodzi zbudowanie układu który przy przekręceniu kluczyka na zapłon, spowoduje wychylenie się wskazówek obrotka i prędkościomierza do końca i wróci na miejsce. Kilka postów wyżej doszliśmy do dwóch ewentualnych rozwiązań. Niestety moja wiedza jest za mała więc czekam na propozycje kolegów. Jeżeli mógłbyś podsunąć jakiś pomysł byłoby miluśko.

pawelrybak15 pisze:Kubik, jak chcesz to wpadaj, pomożesz przy rezaniu mojej 90tki <ok>

Sam tego chciałeś :evil:

Spokojna głowa, w święta postaram się pokazać o co chodzi i zrobić układ który by na stole działał
Zrezygnowałem ze sprzedaży jednego z moich liczników, zatem mam na czym ćwiczyć
Mój pomysł jest o tyle dobry, że on nie będzie powodował fałszywego nabijania kilometrów przy każdym "resecie" zegarów i jest bardzo prosty, przy solidnym wykonaniu nie ma prawa nic się popsuć <ok>

pawelrybak15 pisze:Spokojna głowa, w święta postaram się pokazać o co chodzi i zrobić układ który by na stole działał

Hehe, masz szczęście, bo już Cię zacząłem namierzać <lupa> :mrgreen:

Wpadaj, wpadaj :mrgreen:
Roboty tu pod dostatkiem