Dzień Dobry. W końcu targnąłem się na przekaźniki do mojego samochodu Przekaźnik założony z jakiegoś Nissana ale działa Napięcia jakie teraz mam na żarówkach są nieco wyższe niż chciałem - 13,8- 13,9V zamiast 13,5V. Ale jest Zobaczymy teraz jak to będzie długo działać i jak żarówki będą wytrzymywać Niemniej nie obyło się bez problemów. Mianowicie poprzedni właściciel/ właściciele zrobili jakąś przeróbkę na kontrolce świateł (kabelki szary i biały) przez co napięcie na kontrolkę szło bezpośrednio z pominięciem wtyczki co skutkowało przebiciem z pozycyjnych na mijania czy jakoś tak, przez co była spina z kumplem elektrykiem . Ale sobie wszystko wyjaśniliśmy i go grzecznie przeprosiłem , a że to ta kontrolka paskudziła to sam na to wpadłem A czemu tak się działo?? Nie wiem Kontrolka działała u mnie w następujący sposób: Włączała się przy postojowych i gasła przy włączeniu mijania (przed przekaźnikami). Teraz nie mam kontrolki i też jest ok:p Pozdrawiam Wszystkich
Ostatnio zmieniony 14 lut 2017, 08:37 przez ronni10, łącznie zmieniany 1 raz.
Zgadza się faktem jest, że ja zrobiłem kiedyś te dwa kabelki na zaizolowane wsuwki bo nie można było licznika zdjąć, ponieważ przy żaróweczce jet to jakoś poklejone, jak by ktoś coś przerabiał. A nie chciałem tak tego odklejać więc obciąłem te dwa kabelki i założyłem wsuwki. Dla mnie to trochę dziwne rozwiązanie jest/ było. A w np niemieckich modelach jak to działa? Włącza się światła i świeci kontrolka na pozycyjnych i mijania oraz przełącza się na kontrolkę świateł drogowych przy ich włączeniu?
I tak to zostawię, jak jest. Kontrolki na mijania nie miałem przez ponad 5 lat i już się przyzwyczaiłem. Teraz by mnie tylko rozpraszała. Kable zaizolowane za licznikiem i tak zostanie Pozdrawiam:)
No raczej nie realne by rozpraszała bo to kontrolka pozycyjnych , a jeździ się na mijania. Na kontrolkę jest myk by nie było problemów daje się diodę bez biegunową na 12V. wtedy nie robi problemów z przekaźnikami.
PieterB pisze:Jarewa, chyba mnie przekonałeś i zostawię jak jest, w końcu na żarówce ciut ponad 12V mam, no chyba że dam przekaźnik tu pod kierą tylko po to by odciążyć manetkę - pomyślimy.
Temat bardzo ciekawy. Mam pytanie dotyczące podłączenia przekaźników aby odciązyć pająka, ze światłwami regeneracja lamp naprawdę dużo dała. Szkoda tylko że styki się w pająku tak szybko ( co mniej więcej 2 miesiące) wypalają i trzeba rozbierać i czyścić
Jakby to wyglądało ( jeśli mozna prosić to łopatologicznie) aby można było przekaźnik podłaczyć pod kierownicą?
Rozmieszczenie pinów skrzynki. Interesuje nas F56B mijania i I56A drogowe
Wiązka deski idzie do wtyczek interesuje nas brązowa po prawej stronie jak się patrzy na to tam jest żółty kabel właśnie do pinu F56B
Jak znaleźliśmy kabel żółty to możemy zacząć przerabiać, chodzi o to żeby przerwać obwód na tym żółtym i dodajemy przekaźnik. Jak mamy przerwany obwód mamy dwa żółte wychodzący z wiązki deski i wchodzący do skrzynki bezpiecznikowej.
I tym schematem łączymy tak, żółty który idzie od deski dajemy na pin86 przekaźnika, na pin 85 przekaźnika dajemy masę . Na pin 30 przekaźnika ciągniemy prąd z skrzynki pin L30 a na pin przekaźnika 87 dajemy żółty który idzie na skrzynkę bezpiecznikową.
Tak samo robimy na światła drogowe o ile chcemy pin skrzynki I56A kabel biało/czarny bedzie to wtyczka na skrzynce po lewej stronie wtyczka czerwona
Co daje ta przeróbka? szybko łatwo i bezboleśnie, a co najważniejsze gdy mamy kontrolę żarówek działają bez zmian jak przed przeróbka i mamy ciągle oryginalne bezpieczniki do żarówek.
Minus nie poprawia 100% prądu na żarówkach tyle tylko co odciąża manetkę bo ona załacza tylko przekaźniki i w 60% poprawia prąd na żarówkach bo największe i tak spadki są na manetce.
Jeżdżę na przekaznikach również dzięki koledze Jarewa i powiem ze różnica jest ogromna, nawet bym powiedział że bardziej zauważalna niż po regeneracji odblysnikow
Jarewa pisze:I tym schematem łączymy tak, żółty który idzie od deski dajemy na pin86 przekaźnika, na pin 85 przekaźnika dajemy masę . Na pin 30 przekaźnika ciągniemy prąd z skrzynki pin L30 a na pin przekaźnika 87 dajemy żółty który idzie na skrzynkę bezpiecznikową.
hmm mozesz pokazac ten pin L30?
a jakie srednice przewodow potrzeba do tej operacji ? czyli masy i plusa nie trzeba juz ciagnac osobno z akumlatora do zasilania przekaznika tak jak jest w pierwszych postach pisane ? Mase skad pobrac jesli juz nie trzeba /
a czy bezpiecznika na przekaznik tez juz nie potrzeba/?
Ja to troszkę inaczej zrobiłem. Zastosowałem ten przekaźnik z 5-ma nóżkami. Podłączyłem to tak że np jak padnie cewka w przekaźniku to normalnie łączy przez manetkę. Przekaźnik z forda i ma jakieś inne oznaczenia, ale wg tych oznaczeń uniwersalnych powinno być. 30 -na światła, 87 -zasilanie z L-30, 87A- mostek z 86 czyli sterowania z manetki i 85 -masa.
Efekt to widoczna poprawa jasności i wzrost napięcia na żarówce z 12,5 do 13,1 na wolnych obrotach. Na aku wtedy 13,7.