[B4 2.0 ABK] brak iskry
Witam. Miałem ten sam problem co i Ty. I pisałem na początku tygodnia o tym problemie no i sie już z tym uporałem. Brak iskry na świecach. Problemem była kostka za stacyjką. I faktycznie gdy ją wyciągnąłem była pęknięta i w momencie przekręcanie stacyjka nie pracowała w całym zakresie. Wymian była prosta i już po problemie. Ps. Też nie przypuszczałem ze ta kostka będzie przyczyną. W razie czego pisz do mnie na gg co Ci pomogę jeszcze ile bede mógł 3674745
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Moi drodzy, wymiana kostki nie pomogła, poprawiony zapłon także, lepiej chodzi (kiedy odpali), ale dalej są problemy, kilka dni pięknie chodził bez żadnego ale, niestety od 3 dni nie mogę go normalnie odpalić. Chyba skoczę bo 5tkę benzyny i rozwiążę problem...
Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 12:50 przez yohnell, łącznie zmieniany 1 raz.
a jak sprawdzić czy czujnikmhalla jest sprawny, bo pomiedzy - a + podłanczając miernik n ie ma przejścia a miedzy 0 a (albo - albo +) jest i po podłączeniu go pod kostkę kręcąc nim wtryski paliwa sie otierają tylko brak iskry bo psiadam inny aparat od innej audi podciśnieniowym wyprzedzeniem zapłonu to tam jest przejście między - a + i pomiędzy 0 a (- albo +), więc co i jak sprawdzić czy czujnik halla jest sprawny. zasilanie do cewki i do aparatu dochodzi. ewentualnie jak sprawdzić cewkę i jak sprawdzić moduł.
DJ_3 - nie wiem czy czytałeś wszystko od początku. Wymieniony cały aparat z kopułką kablami, świece, cewka (podmieniona z innego audi, moja stara cewka chodzi w nim bez przeszkód), czujnik wału, zapłon ustawiony, wymieniona kostka stacyjki.
Kilka dni było ok, i znowu to samo.
Powtórzę że auto wystarczy lekko pchnąć, i zaskakuje bez niczego. Wyłączam silnik zaraz po tym, cyk i odpala na dotyk.
Problem pojawia się tylko w okresie jesienno zimowym. To tak w drodze przypomnienia.
Dodam na koniec że jeszcze dziś sprawdzałem czy nie ma przebić, np na kablach - brak
Kilka dni było ok, i znowu to samo.
Powtórzę że auto wystarczy lekko pchnąć, i zaskakuje bez niczego. Wyłączam silnik zaraz po tym, cyk i odpala na dotyk.
Problem pojawia się tylko w okresie jesienno zimowym. To tak w drodze przypomnienia.
Dodam na koniec że jeszcze dziś sprawdzałem czy nie ma przebić, np na kablach - brak
Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 20:49 przez yohnell, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2007, 19:41
- Imię: Rafał
- Model: Audi 80 B1
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 6A
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Jak nie ma iskry to wstawiasz przewód bezpośrednio do cewki, bierzesz śeiwcę do tego przewodu, kładziesz na bloku i kręcisz a ktos patrzy czy jest iskara.
BHP: nie dotykaj przewodów w czasie kręcenia.
Jeżeli nadal nie ma iskry to znaczy że cewka. Jeżeli jest iskra to znaczy że iskra gubi się na aparacie.
Zobacz czy nie ma przetopień lub pęknięć na cewce. Jak są to duże prawdopodobieństwo padniętej cewki.
Następną przyczyną może być czujnik halla ponieważ to on daje sygnał do cewni aby cewka wiedział kiedy słac iskry.
W sumie to jeszcze obadaj palec i kopułkę bo cholera wie kiedy wymieniane.
BHP: nie dotykaj przewodów w czasie kręcenia.
Jeżeli nadal nie ma iskry to znaczy że cewka. Jeżeli jest iskra to znaczy że iskra gubi się na aparacie.
Zobacz czy nie ma przetopień lub pęknięć na cewce. Jak są to duże prawdopodobieństwo padniętej cewki.
Następną przyczyną może być czujnik halla ponieważ to on daje sygnał do cewni aby cewka wiedział kiedy słac iskry.
W sumie to jeszcze obadaj palec i kopułkę bo cholera wie kiedy wymieniane.
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2007, 19:41
- Imię: Rafał
- Model: Audi 80 B1
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 6A
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Muszę czytać ze zrozumieniem - najbrędzej przebicie na instalacji. Od wilgoci gdzieś kable zwierają. Tylko dla czego pali na pych. Może źle szukasz tej iskry.
Może iskra jest. A problemem jest niebieski czujnik temperatury.
Chyba że rozrusznik daje zwarcie na instalację w momencie kręcenia a na pych ładnie pali?
Wilgoć z rana i szaleje a na nagrzanym obsusza się.
Może iskra jest. A problemem jest niebieski czujnik temperatury.
Chyba że rozrusznik daje zwarcie na instalację w momencie kręcenia a na pych ładnie pali?
Wilgoć z rana i szaleje a na nagrzanym obsusza się.
test ze świeca i kablem od cewki był sprawdzany bo to dla mnie oczywiste też stawiam na moduł bo kiedyś też padł bo nie jakiś czas temu właśnie zaczeło się dziać że podczas jazdy też gasł i nie odpalał po odczekaniu jakiegoś czasu nie raz tylko chwili odpalał i jechał dalej bez problewów wiec ja tylko pytałem o aparat czy jak właśnie kręcoc nim wtryski otwierają się to jest sprawny więc stwierdzam po waszych wypowiedziach że jets wiec jade po cewke z modułem bo osobno się nie dostanie więc znowu setka w plecy hmmm....
PS jak nie jedno to drugie i to wszysko naraz pada hee dopiero co wymiana silnika
PS jak nie jedno to drugie i to wszysko naraz pada hee dopiero co wymiana silnika
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2007, 19:41
- Imię: Rafał
- Model: Audi 80 B1
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 6A
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Jak zaoszczędzisz na cewce to długo nie pojeżdzisz. Gorzej jak walnie ci w drodze. Mi jedna stopiła się. Teraz mam chyba Beru albo coś na B jako zamienik oryginału.
[ Dodano: 2012-02-12, 21:10 ]
Możesz zadzwonić i zapytać jaka poszła do mojej audi.
http://www.rafalaudi1.partner2.pl/index ... Itemid=112
[ Dodano: 2012-02-12, 21:10 ]
Możesz zadzwonić i zapytać jaka poszła do mojej audi.
http://www.rafalaudi1.partner2.pl/index ... Itemid=112
Rafauaudi1 - nad instalacją się też zastanawiałem, no ale jak to odnaleźć, jeśli chodzi o odpalanie na pych wręcz jeden obrót silnika i startuje, zastanawiające jest to że mogę zgasić silnik po chwili i wtedy już odpali na bank bez żadnego ale. Nad czujnikiem też się zastanawiałem,.
Właśnie przypomniał mi się taki incydent sprzed paru dni. Naciskam pedał gazu a on nie reaguje, zaczyna go dusić, jechałem na 4 zredukowałem na 2 i od razu dostał kopa. Rok temu albo dalej też mi się to przydarzyło więc bardzo rzadko.
Właśnie przypomniał mi się taki incydent sprzed paru dni. Naciskam pedał gazu a on nie reaguje, zaczyna go dusić, jechałem na 4 zredukowałem na 2 i od razu dostał kopa. Rok temu albo dalej też mi się to przydarzyło więc bardzo rzadko.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
A próbowałeś metodą prób i błędów? Odpinasz czujnik niebieski i kręcisz. Do obszukania masz czujnik spalania stukowego, silnik krokowy, przepływomierz, może sonda, czujnik położenia przepustnicy. Może znajdziesz winowajcę. Masz oryginalny przepływomierz z końcówką C czy B? Potem, żeby skasować błędy jakie komp nałapie wystarczy na kilka godzin odłączyć akumulator.