[B3 1.8 S PM LPG] Duże spalanie

ryju · Post autor: **ryju** » 28 wrz 2010, 17:16

Lukaszbroz, A jak z przyspieszeniem? Jak silnik PM potrafi spalić ~9L to dlaczego moje pp pali 10-11?

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 28 wrz 2010, 19:59

ryju pisze:Lukaszbroz, A jak z przyspieszeniem? Jak silnik PM potrafi spalić ~9L to dlaczego moje pp pali 10-11?

Kolego, moja A80 1.8s silnik NE . Pali 9L LPG (tryb mieszany, z dużą przewagą trasy) ale jazda średnia, czasami zdarzy się pokręcić silnik do 5tys/obr. A tak to przeważnie prędkość w trasie 100-120km/h. Myślę, żebym jeździł bardziej ''niedzielnie'' tak do 3tys/obr to w trasie spokojnie dało by się zejść poniżej tych 9L gazu. A u Ciebie może problem tkwi w źle wyregulowanej instalacji, starym reduktorze...

[ Dodano: 2010-09-28, 20:00 ]
P.S silnik NE nie jest co prawda na jednopunktowym wtrysku, tak jak PM. Ale jest to silnik na gaźniku tak jak Twoje PP

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 28 wrz 2010, 20:14

8.75 to styl raczej do 120 i rozpędzanie tak max 3000obr. Spokojnie bez stresu za to z uśmiechem przy dystrybutorze. Jak trzeba było to i 180 się cisnęło ale spalanie w granicach 9,5 max... PM-ką nigdy nie uzyskałem więcej jak 10,5 litra co było dla mnie szokiem bo polo 1.3 to 11,5 nie schodziło

ryju · Post autor: **ryju** » 28 wrz 2010, 20:46

Przemo80b3, Gaz mam od lutego tego roku więc pewnie chodzi o regulację. Zobaczymy przy następnym tankowaniu <ok>

Tauron · Post autor: **Tauron** » 28 wrz 2010, 21:59

witam koledzy. Powiadacie że po wymontowaniu środka z kata będzie więcej mocy, ale głośniej nieco? nie wiem jak u was, ale na mojej 1.8 mam już 232 tyś, max dam radę z niej wycisnąć 180km/k silnik 90KM - jak sądzicie mało?
Na mieście pali 10.5 w trasie rekord to 9l/100 km

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 29 wrz 2010, 00:14

Co do spalania na gazie, to jest wiele czynników wpływających na to. Najważniejszym jest ciśnienie w cylindrach, gaz lubi większe ciśnienie sprężania niż benzyna, czyli jeżeli nominał to można to wykluczyć. Następnym jest dobór kata wyprzedzenia zapłonu, ponieważ gaz nie posiada jak niektórzy mówią ponad 100 oktanów (pojecie godne perpetuum mobile) jednak pod względem detonacyjnosci (spalania "stukowego") posiada ponad 100 oktanów w stosunku do benzyny. Następnym czynnikiem wpływającym na spalanie są umiejętności naszego "gazownika". Mianowicie dobór miksera, oraz jego umiejscowienie. Przy dobrze dobranym i umiejscowionym mikserze, wzrost podciśnienia powinien być zbliżony do proporcjonalności kata otwarcia przepustnicy (nigdy nie będzie idealny, zawsze wystąpią odchyłki spowodowane zawirowaniami). Następnym i dosyć prostym aspektem jest dobór reduktora, czy inaczej zwanym parownikiem, zawsze powinien być nieco większy (podane Hp) niż posiadany silnik. Wiec jeżeli mamy owe czynniki spełnione pozostaje solidna regulacja. Co do I generacji niezbędne jest do tego urządzenie badające jakość spalin, lub możemy sobie zamontować do tego celu w kolektorze sondę lambda. Co do II generacji potrzebujemy urządzenia poprzez kture połączymy sie ze sterownikiem LPG oraz w 100% sprawna sondę. Co do regulacji nie będę sie ściśle rozpisywał, przedstawił to jeden z forumowiczów w dziale download dosyc rzetelnie i zrozumiale.

[ Dodano: 2010-09-29, 00:17 ]
Co do kata i strumienicy, strumienica spełnia swoje zadanie jezeli nie pozbywamy sie kata, a montujemy strumienice za nim. Prady powstające w strumienicy pomagają wyciągać spaliny z kata. W przypadku jego braku- jedynie ozdoba. A sam katalizator robi dobrze dla środowiska, a nie dla nas, ani naszego silnika. <ok>

[ Dodano: 2010-09-29, 00:18 ]
PS. za sprawny kat można z 150-400zł wzias, sa firmy skupujące

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 29 wrz 2010, 08:07

Strumienica przyspiesza prędkość spalin kosztem ich ciśnienia. Jeśli ktoś ma kata i strumienice to dla mnie jest to bezcelowe połączenie. Przy montażu strumienicy zależy nam na dobrej wymianie ładunku na co pozwala dobrze dobrana strumienica. Jak wiadomo na moc i moment silnika wpływa praca układu dolotowego i wylotowego wiec po co dodatkowy korek w postaci zawalonego kata?? komu to tak naprawdę potrzebne? Gaz i tak zaliczany jest do paliwa ekologicznego i jego produkty spalania są o wiele mniej szkodliwe jak te ze spalania PB. Co do oktanów to Propan posiada 115okt a butan 95 okt zależnie od mieszanki (zimowa letnia) mamy więcej bądź mniej oktanów.

grzesiu88 · Post autor: **grzesiu88** » 29 wrz 2010, 12:12

Lukaszbroz pisze:Co do oktanów to Propan posiada 115okt a butan 95 okt zależnie od mieszanki (zimowa letnia) mamy więcej bądź mniej oktanów.

To kiedy mamy więcej oktanów w zimę czy lato? Wychodzi na to że przy zmianie sezonu trzeba przestawiać kąt wyprzedzenia zapłonu?

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 29 wrz 2010, 14:26

W zimę chyba mniej ale poczytaj jakiś artykuł o gazach i ich mieszankach. Wrócę do domu to sprawdzę i napisze dokładnie jak to wygląda. Nie ma sensu kręcenia bez przerwy tym aparatem ustawia się raz i ma być dobrze.

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 29 wrz 2010, 20:22

ryju pisze:Przemo80b3, Gaz mam od lutego tego roku więc pewnie chodzi o regulację. Zobaczymy przy następnym tankowaniu <ok>

O tuż to Kolego, 10-11L LPG to troche za dużo na 1.6. Zajedź na regulację. Ja za regulację płaciłem 20zł

gruby_lolek · Post autor: **gruby_lolek** » 01 paź 2010, 08:38

Tauron pisze:witam koledzy. Powiadacie że po wymontowaniu środka z kata będzie więcej mocy, ale głośniej nieco? nie wiem jak u was, ale na mojej 1.8 mam już tyś, max dam radę z niej wycisnąć 180km/k silnik 90KM - jak sądzicie mało?
Na mieście pali 10.5 w trasie rekord to 9l/100 km

Ja z mojej 1.6 PP kiedy nie miałem problemu z gazem wykręciłem 180-185 n LPG, ale żadko ją tak katuje bo szkoda.

Moje spalanie w tej chwili wynosi jakie 16/100 tez mam problem wymienilem membrany wyczyscilem elektrozawór przy butli przy parowniku, jeszcze wymienilem tłumik środkowy i cześć od kolektora . Nie trzyma wolnych obrotów na lpg i rano nie moge odpalić na gazie . Gdy sciagne obudowe filtra powracaja wolne obroty nie wiem oco kaman.

Tauron · Post autor: **Tauron** » 01 paź 2010, 08:50

gruby_lolek pisze:Moje spalanie w tej chwili wynosi jakie 16/100 tez mam problem wymienilem membrany wyczyscilem elektrozawór przy butli przy parowniku, jeszcze wymienilem tłumik środkowy i cześć od kolektora

byłes już na regulacji, może czas zmienić gazownika?
Mój znajomy ma A6 automat 2.8 w lpg-u i pali mu jakieś 13/14 litrów. Koniecznie musisz się tym zająć.

gruby_lolek · Post autor: **gruby_lolek** » 01 paź 2010, 09:00

Tauron pisze:
gruby_lolek pisze:Moje spalanie w tej chwili wynosi jakie 16/100 tez mam problem wymienilem membrany wyczyscilem elektrozawór przy butli przy parowniku, jeszcze wymienilem tłumik środkowy i cześć od kolektora
byłes już na regulacji, może czas zmienić gazownika?
Mój znajomy ma A6 automat 2.8 w lpg-u i pali mu jakieś 13/14 litrów. Koniecznie musisz się tym zająć.

tak byłem na ustawianiu gazu.

grzesiu88 · Post autor: **grzesiu88** » 01 paź 2010, 17:04

gruby_lolek pisze:Ja z mojej 1.6 PP kiedy nie miałem problemu z gazem wykręciłem 180-185 n LPG, ale żadko ją tak katuje bo szkoda.

Moje spalanie w tej chwili wynosi jakie 16/100 tez mam problem wymienilem membrany wyczyscilem elektrozawór przy butli przy parowniku, jeszcze wymienilem tłumik środkowy i cześć od kolektora . Nie trzyma wolnych obrotów na lpg i rano nie moge odpalić na gazie . Gdy sciagne obudowe filtra powracaja wolne obroty nie wiem oco kaman.

Może dolot powietrza jest gdzieś przytkany. Sprawdź cały układ dolotowy powietrza włącznie z filtrem (domyślam się że pewnie już go wymieniałeś).

gruby_lolek · Post autor: **gruby_lolek** » 02 paź 2010, 15:23

Może dolot powietrza jest gdzieś przytkany. Sprawdź cały układ dolotowy powietrza włącznie z filtrem (domyślam się że pewnie już go wymieniałeś).[/quote]

Sprawdzałem caly dolot nie dawno .
Dzis podczas zmiany oleju, miałem troche czasu więc stwierdziłem ze zobacze jeszcze raz ten dolot i posprawdzam wszystkie weżyki .

w rurze dolotowej delikatnie dziurki pouszczelniałem wszystko . sciagnalem filtr wyczyściłem całą obudowę filtra, po dokręcałem wężyki .

Odpalam, zero falujących obrotów . Zobaczymy jak bedzie jutro palił rano i ile zeżre gazu

Na dniach wymienię jeszcze kopułkę i kable.

Pozdrawiam