[B4 2.0 ABK +LPG] Komplikacje przy podłączaniu do Vaga...
Kolego przeczytałem to forum już chyba wzdłuż i wszeż nawet ustawialiśmy kedyś zapłon u mnie z kolegą "paskud" z forum także co nico wiem to auto coraz bardziej wydaje mi się zagadką bo myślałem że zablokowane ECU oznacza punk 0 w okienku a nie kreska 14 mm obok... a Tą kreske widziałem zaraz po odpaleniu silnika i bez odpinania niebieskiego czujnika
Danku, jak zwykle masz rację. Pozdrowionka.
W przypadku ABK nie trzeba robić żadnego resetu w stylu odłączanie klem itp..
Adaptacja do sprawnej sondy Lambda trwa bardzo krótko i jest realizowana za każdym razem gdy uruchamiamy silnik.
Adaptację do nowego/przestawionego potencjometru przepustnicy da się wykonać VAG-iem tylko w sterownikach o numerze końcowym 024. W starszych sterownikach 022 trzeba potencjometr ustawić tak by na "ślizgaczu" było odpowiednie napięcie zgodne z instrukcją. Jak potencjometr nie jest odpowiednio ustawiony/zaadoptowany to silnik więcej spala paliwa i są strzały.
Jak w sterowniku silnika jest uszkodzona pamięć to o sprawnej adaptacji nie może być mowy.
Czasami trzeba by wymienić kondensatory w sterowniku, ale co i jak i dlaczego nie ma co pisać, bo by z tego książka wyszła.
W temacie kolegi Rychu się nie wypowiadam, bo po prostu nie nadążam za zmianami dokonywanymi porzez niego w osprzęcie silnika. Za dużo chaotycznych zmian.
Nie ma co się rozpisywać i gdybać jak nie wiadomo co się dzieje z przekaźnikiem 30.
Jego przegląd i naprawa to podstawa.
W przypadku ABK nie trzeba robić żadnego resetu w stylu odłączanie klem itp..
Adaptacja do sprawnej sondy Lambda trwa bardzo krótko i jest realizowana za każdym razem gdy uruchamiamy silnik.
Adaptację do nowego/przestawionego potencjometru przepustnicy da się wykonać VAG-iem tylko w sterownikach o numerze końcowym 024. W starszych sterownikach 022 trzeba potencjometr ustawić tak by na "ślizgaczu" było odpowiednie napięcie zgodne z instrukcją. Jak potencjometr nie jest odpowiednio ustawiony/zaadoptowany to silnik więcej spala paliwa i są strzały.
Jak w sterowniku silnika jest uszkodzona pamięć to o sprawnej adaptacji nie może być mowy.
Czasami trzeba by wymienić kondensatory w sterowniku, ale co i jak i dlaczego nie ma co pisać, bo by z tego książka wyszła.
W temacie kolegi Rychu się nie wypowiadam, bo po prostu nie nadążam za zmianami dokonywanymi porzez niego w osprzęcie silnika. Za dużo chaotycznych zmian.
Nie ma co się rozpisywać i gdybać jak nie wiadomo co się dzieje z przekaźnikiem 30.
Jego przegląd i naprawa to podstawa.
opowiem krótko: gdy podłączyłem lampe i przyświeciłem w okienko widoczna była kreska oznaczająca 6' która powinna być widoczna dopiero po zablokowaniu ECU ( jednak wcale go nie blokowałem) iskra nie była równomierna i czasami zanikała całkowicie. Gdy odpiołem niebieski czujnik iskry nie było wcale w ciągu 2 min pojawiła się może ze 2 razy. Sorki że tak niejesno pisałem ale sam juz nie wiedziałem od czego zaczynać...
Nie prawda. Szkoda czasu na takie obserwacje. Iskra była cały czas, tylko w momentach czasu regulowanych przez sterownik i nie zawsze widoczna w okienku. Pełną diagnozę "iskry" da się wykonać na zablokowanym sterowniku.rychu87 pisze:opowiem krótko: gdy podłączyłem lampe i przyświeciłem w okienko widoczna była kreska oznaczająca 6' która powinna być widoczna dopiero po zablokowaniu ECU ( jednak wcale go nie blokowałem) iskra nie była równomierna i czasami zanikała całkowicie. Gdy odpiołem niebieski czujnik iskry nie było wcale w ciągu 2 min pojawiła się może ze 2 razy. Sorki że tak niejesno pisałem ale sam juz nie wiedziałem od czego zaczynać...
Trzeba prawidłowo ustawic zapłon.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2009, 22:54 przez czarekj, łącznie zmieniany 1 raz.
Czarku , powiedz proszę nieco dokładniej o adaptacji po zmianach osprzętu. Dałem wcześniej link odnośnie adaptacji ale bez użycia vag'a ( tyczyło się bliźniaczego silnika ze stajni vw), po swoich doświadczeniach z zakładką "adaptation" wiem ,że co nieco da się zmienić. Z tym ,że szukanie doświadczalne mija się z celem.
http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... t=digifant
to ten link był w innym temacie
to ten link był w innym temacie
Szantis podaj adres na PW to Ci podeślę całą procedurę, tylko że po niemiecku. Przetłumaczysz na Polski i będziesz specem. Mi już się nie chce na odchodne w kółko to powtarzać.
To czy potencjometr wymaga adaptacji wynika z obserwacji VAG-a i wskazania napięcia sondy Lambda.
Jeżeli potencjometr nie jest zaadoptowany/ustawiony, to na wolnych obrotach mieszanka najcześciej jest mocno bogata. Dlaczego? Bo sterownik nie wie, że ma pracować w układzie stabilizacji wolnych obrotów. Dlatego są strzały itp.
Żeby się o tym przekonać trzeba sprawdzić, czy sterownik na wolnych obrotach reguluje mieszankę od bogatej do ubogiej. Adaptację można wykonywać również profilaktycznie.
To czy potencjometr wymaga adaptacji wynika z obserwacji VAG-a i wskazania napięcia sondy Lambda.
Jeżeli potencjometr nie jest zaadoptowany/ustawiony, to na wolnych obrotach mieszanka najcześciej jest mocno bogata. Dlaczego? Bo sterownik nie wie, że ma pracować w układzie stabilizacji wolnych obrotów. Dlatego są strzały itp.
Żeby się o tym przekonać trzeba sprawdzić, czy sterownik na wolnych obrotach reguluje mieszankę od bogatej do ubogiej. Adaptację można wykonywać również profilaktycznie.