Nie tyle 2 biegi w dół co 2`jke :mrgreen:Żelu pisze:To przy każdorazowym przyspieszaniu wrzucasz 2 biegi w dół ?
Nie no, mi serio chodziło o jazde ze stałą prędkością, kiedy wiemy że przez najbliższe 10 min będziemy za kimś jechać nie przyśpieszając. Poza tym jak najbardziej się zgadzam z tym, że najlepszy regulator spalania mamy pod prawą nogą, mimo to wykresy od aldiego całkiem fajnie pokazują, że stała jazda z możliwie niskimi obrotami jest całkiem opłacalna. Ja max moment mam przy 4500 i wtedy już słychać, że silnik całkiem sporo benzyny spala :mrgreen: