Sonda lambda jest miernikiem składu mieszanki działającym w sposób pośredni. Pomiar stężenia tlenu w spalinach odbywa się przy pomocy ogniwa galwanoelektrycznego z elektrolitem w stanie stałym. Jeżeli stężenie tlenu z obu stron sondy jest różne to na elektrodach powstaje potencjał elektryczny (0...1 V)Padre (LDZ) pisze: Ja gdzieś czytałem, że soda nie koryguje napięcia, tylko wytwarza napięcie.
Jak to jest w końcu?
[80 B3 2.0 3A] Regulacja dawki paliwa
Ostatnio zmieniony 18 paź 2009, 16:59 przez ziemor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 173
- Rejestracja: 23 lip 2008, 21:40
- Lokalizacja: Hollyłódź
-
- Forum Audi 80
- Posty: 173
- Rejestracja: 23 lip 2008, 21:40
- Lokalizacja: Hollyłódź
-
- Forum Audi 80
- Posty: 173
- Rejestracja: 23 lip 2008, 21:40
- Lokalizacja: Hollyłódź
czytalem kilkukrotnie ze zbyt bogata mieszanka, spalany olej wraz z mieszanka etc moze byc bardzo zabojcze dla sondy, nie wiem ile w tym prawdy.
Moze ktos napisac jak prawidlowo sprawdzic i ustwic styczniki max zamkniecia i otwarcia przepsutnicy (nie jestem pewien czy sa oba w ACE) i tlumik przepustnicy :?:
Moze ktos napisac jak prawidlowo sprawdzic i ustwic styczniki max zamkniecia i otwarcia przepsutnicy (nie jestem pewien czy sa oba w ACE) i tlumik przepustnicy :?:
Słonik chyba chodzi ci o to:Słonik pisze:czytalem kilkukrotnie ze zbyt bogata mieszanka, spalany olej wraz z mieszanka etc moze byc bardzo zabojcze dla sondy, nie wiem ile w tym prawdy.
Moze ktos napisac jak prawidlowo sprawdzic i ustwic styczniki max zamkniecia i otwarcia przepsutnicy (nie jestem pewien czy sa oba w ACE) i tlumik przepustnicy :?:
http://rapidshare.com/files/295588941/2 ... 2.pdf.html
Witam,
Po regulacji i wszystkich pracach jakie przeprowadziłem kilka miesięcy temu w swoim Audi jest jeszcze jeden mankament. Wszystkie prace opisałem na samym początku tego tematu. (regulacja dawki paliwa - poprzedzona wymianą sondy i przepływomierza z rozdzielaczem)
Po tych kilku miesiącach ostatnio wymieniłem filtr powietrza i sprawdziłem prąd na nastawniku. Nic się nie zmieniło od regulacji, takie same wartości jak ustawiłem kiedyś. <ok> Ogólnie Audi jeździ w porządku, pali 8l benzynki. Od regulacji jest bez awaryjne.
Problem polega na tym... Na zimno pali z trudem(za drugim lub trzecim razem). Jeśli silnik nagrzeje lub przejadę jakąś odległość dajmy na to kilkaset metrów, wyłączę go odczekam ok 5/10min i odpalę... to po odpaleniu silnika przez 2/3sek silnik pracuje nie równo jakby nie pracował na jeden gar. Następnie normalnie przechodzi do płynnej pracy. Ta nie równa praca odbywa się na obrotach jałowych.
Kolejna sprawa to, jak już pracuje na obrotach jałowych to wahania wskazówki obrotomierza dochodzą nawet do 180obr/min czyli odległość między dwiema kreskami na podziałce(odejmując grubość wskazówki). Te wahania występują w rytm taktowania sondy lambda. Sonda Lambda jest oryginalna BOSCH kupiona z numeru oryginalnego, z katalogu.
Proszę o jakieś pomysły... ja się głowie nad tym już spory czas...
Pytania pomagające w rozważaniu :mrgreen:
Co może wprowadzać tą niestabilność obrotów po odpaleniu przez te kilka sekund??
Dlaczego obroty się tak wahają...?? nie ma żadnej kompensacji?? Przepływomierz z potencjometrem jest raczej sprawny wiele razy sprawdzałem napięcie i rezystancje.(pokrywa się z charakterystyką w instrukcji)
Silnik przy temp. 90stC po odpięciu wtyczki nastawnika słabo wkręca się na wyższe obroty.
Nie mogę ustawić tak dawki, żeby poprawnie chodził w trybie mechanicznym(bez podpiętego nastawnika).
Proszę o sugestie kolegów, którzy siedzą w temacie. Pozdrawiam
Po regulacji i wszystkich pracach jakie przeprowadziłem kilka miesięcy temu w swoim Audi jest jeszcze jeden mankament. Wszystkie prace opisałem na samym początku tego tematu. (regulacja dawki paliwa - poprzedzona wymianą sondy i przepływomierza z rozdzielaczem)
Po tych kilku miesiącach ostatnio wymieniłem filtr powietrza i sprawdziłem prąd na nastawniku. Nic się nie zmieniło od regulacji, takie same wartości jak ustawiłem kiedyś. <ok> Ogólnie Audi jeździ w porządku, pali 8l benzynki. Od regulacji jest bez awaryjne.
Problem polega na tym... Na zimno pali z trudem(za drugim lub trzecim razem). Jeśli silnik nagrzeje lub przejadę jakąś odległość dajmy na to kilkaset metrów, wyłączę go odczekam ok 5/10min i odpalę... to po odpaleniu silnika przez 2/3sek silnik pracuje nie równo jakby nie pracował na jeden gar. Następnie normalnie przechodzi do płynnej pracy. Ta nie równa praca odbywa się na obrotach jałowych.
Kolejna sprawa to, jak już pracuje na obrotach jałowych to wahania wskazówki obrotomierza dochodzą nawet do 180obr/min czyli odległość między dwiema kreskami na podziałce(odejmując grubość wskazówki). Te wahania występują w rytm taktowania sondy lambda. Sonda Lambda jest oryginalna BOSCH kupiona z numeru oryginalnego, z katalogu.
Proszę o jakieś pomysły... ja się głowie nad tym już spory czas...
Pytania pomagające w rozważaniu :mrgreen:
Co może wprowadzać tą niestabilność obrotów po odpaleniu przez te kilka sekund??
Dlaczego obroty się tak wahają...?? nie ma żadnej kompensacji?? Przepływomierz z potencjometrem jest raczej sprawny wiele razy sprawdzałem napięcie i rezystancje.(pokrywa się z charakterystyką w instrukcji)
Silnik przy temp. 90stC po odpięciu wtyczki nastawnika słabo wkręca się na wyższe obroty.
Nie mogę ustawić tak dawki, żeby poprawnie chodził w trybie mechanicznym(bez podpiętego nastawnika).
Proszę o sugestie kolegów, którzy siedzą w temacie. Pozdrawiam
- Audi Sport
- Forum Audi 80
- Posty: 1819
- Rejestracja: 27 lis 2007, 18:23
- Lokalizacja: Okolice Ostrów Wlkp.
Ja mam to samo podobno to wina nie szczelnej gumy przepływomierza. Na dniach będę się za to brał.matikemk pisze:Kolejna sprawa to, jak już pracuje na obrotach jałowych to wahania wskazówki obrotomierza dochodzą nawet do 180obr/min czyli odległość między dwiema kreskami na podziałce(odejmując grubość wskazówki).
Teraz ja mam pytanko.
Gdy z rana odpalam go pokręci rozrusznikiem 2-3 razy i odpali na 1-2 s. i spadnie z obrotów i zgaśnie. Czasami 2 razy muszę go odpalać a czasami 3 i muszę go trzymać na obrotach. Jak pochodzi z 2-3 min to jest dobrze jedynie przy ruszaniu bez dodawania gazu potrafi się zdławić i poszarpuję jednak szarpie z prawej strony ale to mechanizm różnicowy w skrzyni zaczyna się pie.....ć. Jak silnik się rozgrzeję to wszystko jest super jedynie bez dodawania gazu jak szybciej puszę sprzęgło też się zdusi i szarpnie i jedzie później ładnie. Falują też obroty na jałowym jednak jak zgaszę i odpalę to obroty już nie falują. Podobno to wina nie szczelność gumy przy przepływomierzu. Co o tym myślicie czego to jest wina za bogatej mieszanki ?? Dodam, że musiała zostać zwiększona, ponieważ przy włączeniu klimy silnik zdychał, bo miał za mało paliwa i zostało to wszystko wyregulowane.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 mar 2008, 22:33
- Lokalizacja: WIELUN
koledzy przypne sie do tematu bo mam podobny problem. Moze opisze swoją sytuacje. Otóz wstaje rano do pracy ide zagrzac auto. Auto zagrzane chodziło na pb, przełączyłem na lpg i do pracy lekka przygazuwa i wyjechałem na droge auto zagrzane to bez problemu mozna troche dac w gaz i tu niespodzianka "strzał" przy 3000 i auto traci na mocy
nie idzie
nie ma mocy na lpg i na pb
nie trzyma wolnych obrotów i gasnie- aby ''chodziło'' na wolnych obrotach podkreciłem sróbe od przepustnicy i teraz auto na wolnych obrotach utrrzymuje w granicach 500-650 jak sie auto zagrzeje po dłuzszej trasie obroty oscylują od 1200 do 800.Auto ma moc na wyższych obrotach na nizszych jest ciezko kogo kolwiek wyprzedzic, przy 60km/h na 5 biegu auto bez problemu sie rozpedzało a teraz zero. Musze redukowac do 4 a nawet do 3. jestem załamany. nie poznaje mojego auta- Mojego KOchanie :cry:
nie idzie
nie ma mocy na lpg i na pb
nie trzyma wolnych obrotów i gasnie- aby ''chodziło'' na wolnych obrotach podkreciłem sróbe od przepustnicy i teraz auto na wolnych obrotach utrrzymuje w granicach 500-650 jak sie auto zagrzeje po dłuzszej trasie obroty oscylują od 1200 do 800.Auto ma moc na wyższych obrotach na nizszych jest ciezko kogo kolwiek wyprzedzic, przy 60km/h na 5 biegu auto bez problemu sie rozpedzało a teraz zero. Musze redukowac do 4 a nawet do 3. jestem załamany. nie poznaje mojego auta- Mojego KOchanie :cry:
Jaka niespodzianka? Masz mechaniczny wtrysk i instalację LPG? Ja to jak miałem LPG w swoim to się spodziewałem strzałów.niespodzianka "strzał"
Kolego strzał Ci zniszczył zapewne dolot musisz sprawdzić wszystko dokładnie w dolocie - czy płytka przepływomierza nie jest pogięta, czy nie łapie gdzieś lewego powietrza itd.
Co do obrotów to ciężka sprawa... Najpierw napisz jaki jest stan dolotu, czy masz dobry czujnik temp., sondę lambda.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 mar 2008, 22:33
- Lokalizacja: WIELUN
pracuje teraz w delegacji i nie mam za bardzo jak sprawdzic sondy. Ale jesli chodzi o przepływke to guma jest szczelna, zapłon mam delikatnie przyspieszony, gaz wyregulowany, a przepływka cała,prostrai bez sladu strzału, nawet srodkowe miejsce gdzie znajduje sie sruba 8 nie jest pogiete i od ponad 1,5 roku nie miałem szczału