Witam ma problem z obrotami biegu jałowego
czasmi gaśnie po wciśnięciu sprzęgła (puszczony gaz) lub wżuceniu na luz 
czyściłem silniczek krokowy -nie pomogło
wymieniłem , podmnieniałem na inne - nie pomogło
odłączylem  wtyczkę od silniczka - tu pomogło 
obroty czyma prawidłowo czasmi 900 czasmi 1300 ale nie falują 
zauważylem ze troszkę gorzej zbierą sie od dołu poniżej 2000 - 2500 na wyższym biegu
i chyba trochę wiecej pali LPG 
i tu moje pytanie  czy mogę jeździć z odpiętym silniczkiem czy nie i co wogule sie dzieje z silnikiem wtedy
			
			
									
									
						[B3 2.0 16v 6A] regulator biegu jałowego
- 
				
				kaline1984
 - Forum Audi 80

 - Posty: 108
 - Rejestracja: 28 wrz 2008, 17:01
 - Lokalizacja: Białystok
 
Dzieki za odpowiedź 
szczelność ukadu sprawdzalem ale zrobie to jeszcze raz, choć sądze że jak by łapało lewe powietrze to i z odpiętym silniczkiem krokowym by był problem
nie ma żadnego znaczenia na obroty.
samochód z odpietym silniczkiem nie pracuje na PB tzn pracuje ale do ok 1500 rpm i wtedy jest jakby takie odciecie. Czyli wnioskuje że jednak ma to jakiś ujemny skutek na prace silnika lub osprzętu tylko jaki i czy poważny?
			
			
									
									
						szczelność ukadu sprawdzalem ale zrobie to jeszcze raz, choć sądze że jak by łapało lewe powietrze to i z odpiętym silniczkiem krokowym by był problem
tego jeszcze nie sprawdzalem tylko dodam ze wciśnięcie hamulca lub nie wciśnięcie,odme a zwłaszcza na tym zaworku od serwa, tam często pękają wężyki
nie ma żadnego znaczenia na obroty.
samochód z odpietym silniczkiem nie pracuje na PB tzn pracuje ale do ok 1500 rpm i wtedy jest jakby takie odciecie. Czyli wnioskuje że jednak ma to jakiś ujemny skutek na prace silnika lub osprzętu tylko jaki i czy poważny?
prawidłowe rozwiązanie problemu jest na forum w kilku tematach o tym silnikuddt pisze:Mam taki sam problem, czy może sobie jakoś z tym poradziłeś?
jednak wymago to czasu, zdolności, pieniędzy i chęci lub jakiegoś uczciwego fachowca pod ręka którego brak.
Ja natomiast rozwiazałem to w takie sposób ( nie polecam, nie wiem czy u ciebie zadziała i nie wiem czy to szkodliwe)
że odłączylem zasilanie silniczka krokowego na stałe i tak jeżdze juz pół roku i naranie nic sie nie dzieje.
odpalam tylko na benzynie (troche z klopotem ale zawsze zapali) po rozgrzaniu przełaczam na gaz i jadę.
							








