[B4 ABT] Strumienica, na czym to polega?
Brick, moje audi kupiłem w listopadzie 07 z przebiegiem 233 tyś i sprowadzając od niemiaszka dostałem książkę serwisową oraz trochę faktur z serwisów tego samochodu w niemczech, tłumik wymieniany był przy 205 tyś, dziś mam 247 tyś i tłumik jest jak nowy, samochód jeździ tylko na benzynie bo gazu nie uznaję i myślę że to + ten pomysłowy otwór przez który wydobywają się skropliny + renoma marki powoduje że jego stan jest bardzo dobry
Czyli tłumik wymieniany był w Niemczech?
W Polsce to podobno trochę loteria jaki się trafi. Pytałem gościa od tłumików to mówi że kiedyś Bosal był na 100% dobry, a potem to różnie: jeden klient przyjeżdżał po 2 latach z dziurami a inny chwalił że jest ok. Może do Polski trafia gorszy rzut?
Dzięki za info, jak będę wymieniał to spróbuję tego Bosala.
W Polsce to podobno trochę loteria jaki się trafi. Pytałem gościa od tłumików to mówi że kiedyś Bosal był na 100% dobry, a potem to różnie: jeden klient przyjeżdżał po 2 latach z dziurami a inny chwalił że jest ok. Może do Polski trafia gorszy rzut?
Dzięki za info, jak będę wymieniał to spróbuję tego Bosala.
MaXus. nie baw się w montaż strumienicy tylko w miejsce kata wstaw tłumik, są dostępne takie zestawy w dobrych zakładach z wspawanym gniazdem na sonde (około 150zł), a potem dobierz markowy tłumik np:Remusa albo Bosala i będzie OK, zależy Ci na dźwięku z wydechu a nie na mocy, opowieści o przyrostach mocy dzięki strumienicy można włożyć między bajki, nawet w sporcie np rajdach stosuje się katalizatory tylko metalowe które mają niższe opory przepływu. Aby odczuwalny był przyrost mocy należało by zaprojektować wydech od nowa + nowy układ dolotowy+ dopieszczanie silnika + strojenie elektroniki + paliwo sportowe itd, itd tylko poco, pogadaj z gościem w serwisie tłumików może trafisz na entuzjastę i pozwoli przymierzyć i posłuchać tłumiczek
dubbler, w silnikach turbodoładowanych turbiny mają zawór odpowiedzialny za ciśnienie doładowania i jeśli turbina zacznie tłoczyć zbyt silnie to ten zawór upuszcza powietrza aby nie nastąpiło uszkodzenie silnika, więc ,,zapitalające" spaliny nic nie dadzą bo i tak wyższe ciśnienie zostanie skorygowane, w nowoczesny silnikach turbo zwiększenie ciśnienia odbywa się za pomocą zmian w oprogramowaniu silnika lub brutalnie przy pomocy tzw. Power Box-ów, to pierwsze przeprowadzone fachowo nie powoduje zmniejszenia trwałości silnika i turbiny, a drugie rozwiązanie testowaliśmy na kilku silnikach w mojej pracy (salon Opla, silniki 1.3cdti 90KM na 115KM i 1.9cdti 150KM na 170KM) i muszę przyznać jest to totalna kicha, moc rośnie zbyt gwałtownie, pojawiają się problemy z trakcją przy przyspieszaniu
:-|
:-|
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
w silniku wolnossącym ważne jest sprężenie spalin na wyjściu, wywalenie kata zakłóca ten proces i moc spada. "Odetkanie" wydechu przez usunięcie kata to duży błąd który zemści się rozregulowaniem pracy silnika spadkiem mocy i wzrostem spalania. Jak ktoś ma zapchany katalizator to słusznym rozwiązaniem jest wymienić na nowy może być nawet uniwersalny. A fajny basowy i nie męczący odgłos pracy silnika zapewnia końcowy tłumik i to na pewno żadem mugen czy malon tylko tłumik dopasowany do silnika dobrej firmy np remus czy ulter.
Żałuję teraz że nie wstawiłem katalizatora zamiast tego zużytego, ale cena jest dość wysoka. A wstawianie jakiegoś taniego dziadostwa z allegro jest bez sensu. Chyba że macie jakieś sprawdzone z niższą ceną.
Nie zauważyłem żadnego rozregulowania silnika, większego spalania itd. Jeździ tak jak przedtem, gdy katalizator był zdrowy. Ale dla środowiska jestem bardziej szkodliwy co mnie wkurza.
Nie zauważyłem żadnego rozregulowania silnika, większego spalania itd. Jeździ tak jak przedtem, gdy katalizator był zdrowy. Ale dla środowiska jestem bardziej szkodliwy co mnie wkurza.
Brick, w sprawie kata dowiadywałem się u znajomego ,, tłumikarza" w Kielcach i uniwersalny z wspawaniem do ABK kosztuje ok 500zł, tłumik zamiast kata to 150zł, Darecki3037, dobrze pisze, było coś pamiętam na forum aby nie usuwać kata bo to niezdrowo dla silnika i przyrody, więc jak chcesz pojeździć jeszcze twoim sprzętem to trzeba zainwestować
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
akagi80b4,w rajdach stosuje się katalizatory z jednego powodu-wymagają tego przepisy.W dyscyplinach sportowych w których przepisy nie są tak restrykcyjne jak w rajdach i znacznej części wyścigów plaskatych kata w wydechu nie uświadczysz.Darecki3037,nie demonizował bym tak tego usuwania kata.Owszem przy niektórych silnikach i kierowcach/mechanikach dochodzi do opisanej przez Ciebie sytuacji.Ale wynika to z niewiedzy osób dokonujących konkretnej przeróbki.Niestety często wykonuje się tzw."połowę roboty" czyli prucie wydechu bez ingerencji w dolot,czy zmiana wałków bez zmiany mieszanki...itp.Generalnie "odetkanie" silnika atmosferycznego (wydech/dolot) to nic innego jak uwalnianie pewnych rezerw fabrycznych.Owszem można to zrobić zle np.założyć stożek o zbyt małej wydajności albo przesadnie skrócić/wydłużyć dolot-czyli zmienić przepustowość ukł.dolotowego,albo wykonać airbox'a z tworzyw który wpada w rezonans(bardzo niekorzystne zjawisko...) i wtedy silnik straci zamiast zyskać(częściej na Nm niż Km).Przedewszystkim każdy kto zaczyna "majstrowanie" powinien się zastanowić czego tak naprawde oczekuje.Czy samochodzik służy głównie do toczenia się po mieście czy będzie dostarczał adrenaliny w weekendy na amatorskich imprezach sportowych.Najczęściej prawda lezy gdzieś po środku ;-)A wracając do wydechu,najbespieczniej/najtaniej wymienić tłumik końcowy.Osobiście mam kata a od kata powiększoną srednice wydechu,wydech oparty na jednym tłumiku bez końcowego.Jest głośniej ale jest też "żwawiej" od dołu.Z własnego doświadczenia wiem że odtykanie wydechu sprawdza się przy większych pojemnościach,oraz w silnikach z głowicami 2-zawory na baniak.Przy 4 i 5 cio zaworowych trzeba być precyzyjnym.