[B2 2.2 KK] KV gaśnie jak się zagrzeje.
[B2 2.2 KK] KV gaśnie jak się zagrzeje.
Witam jak w temacie , dziś wreszcie uruchomiłem swojego KV silnik zapala od kopa, pracuje w miarę równo, ale jak sie zagrzeje pod 90 stopni to gaśnie, wystarczy poczekać kilka minut i zapala od kopa pochodzi chwilę temp podrośnie i znów gaśnie dodawanie gazu nić nie pomaga gaśnie i tyle. Czy przyczyną może być brak odczytu z czujnika termicznego z tyłu silnika, tego w bloku ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Jeśli to czysty k-jetronic bez elektroniki to ten czujnik uruchamia tylko wtryskiwacz rozruchowy podczas pracy rozrusznika i chwilę po jego wyłączeniu. A za ssanie odpowiada regulator rozgrzewania przykręcany do bloku silnika.ogród-lca pisze:Czy przyczyną może być brak odczytu z czujnika termicznego z tyłu silnika, tego w bloku ?
Zainteresuje się ciśnieniem paliwa i regulacją składu mieszanki.
Jest to czysty K-jetronic więc może od początku
Auto nie odpalało po podregulowaniu płytki przepływomierza ( była za nisko podgiąłem sprężynę ) auto wczoraj udało mi się uruchomić , chodził na 500 obr , obr udało mi się podciągnąć na 850 zwiększając dawkę paliwa śrubą przy rozdzielaczu, tak jak pisałem wyżej auto chodziło w miarę równo, wkręcało się na obr , ale gasło w granicach 80 paru stopni mniej więcej jak otwiera się termostat.
Dziś na zimno auto odpaliło po chwilowym kręceniu ( nie działa pewnie rozruchowy wtryskiwacz po mam urwany kabelek od kostki czujnika termicznego z tyłu bloku ) po odpaleniu auto chodziło ok 1000 obr po czym po chwili zeszło na 850 tak jak je wczoraj ustawiłem więc regulator termiczny przy bloku chyba działa. Po nagrzaniu się auta w granicy włączania się wentylatora auto zaczyna mulić i gaśnie .
Auto nie odpalało po podregulowaniu płytki przepływomierza ( była za nisko podgiąłem sprężynę ) auto wczoraj udało mi się uruchomić , chodził na 500 obr , obr udało mi się podciągnąć na 850 zwiększając dawkę paliwa śrubą przy rozdzielaczu, tak jak pisałem wyżej auto chodziło w miarę równo, wkręcało się na obr , ale gasło w granicach 80 paru stopni mniej więcej jak otwiera się termostat.
Dziś na zimno auto odpaliło po chwilowym kręceniu ( nie działa pewnie rozruchowy wtryskiwacz po mam urwany kabelek od kostki czujnika termicznego z tyłu bloku ) po odpaleniu auto chodziło ok 1000 obr po czym po chwili zeszło na 850 tak jak je wczoraj ustawiłem więc regulator termiczny przy bloku chyba działa. Po nagrzaniu się auta w granicy włączania się wentylatora auto zaczyna mulić i gaśnie .
Nie sprawdzałem czy jest iskra , ale jak zgaśnie to wystarczy odczekać dosłownie kilka minut i zapala i w zależności jak długo odczekam ile wystygnie tak długo znów pochodzi, ale temat z iskrą sprawdzę następnym razem.
Przyczyną gaśnięcia jest chyba jakiś spadek napięcia bo dziś zauważyłem że w momencie kiedy załącza się wentylator spadają obroty i silnik potrafi zgasnąć .
Przyczyną gaśnięcia jest chyba jakiś spadek napięcia bo dziś zauważyłem że w momencie kiedy załącza się wentylator spadają obroty i silnik potrafi zgasnąć .