[B4 2.3 NG] Ubywa płynu, wiatrak chodzi cały czas...
[B4 2.3 NG] Ubywa płynu, wiatrak chodzi cały czas...
Mam następujący problem, dzisiaj rano chcąc odpalić silnik jak zazwyczaj miałem był problem że bez wspomożenia gazem odpalenie było niemożliwe, ale doszły nowe objawy.
Jadąc i dodając gazu, gdy silnik był jeszcze stosunkowo zimny szarpało i nie chciało przyspieszać. Na wskaźniku temperatury płynu zaczęło pokazywać że trzyma cały czas w granicach 100 stopni, a nie tak jak wczesniej 90. Zorientowałem się także że ubywa płynu chłodzącego, uzupełniłem. Po czasie jak troche przestygł i miał w okolicy 50 stopni lub nawet mniej odpaliłem auto, a wiatrak od razu zaczął się kręcić, pomimo tego że silnik się jeszcze odpowiednio nie nagrzał... Pomożecie?
EDIT: Dodam jeszcze że jak wąż na górze jest gorący, tak ten na dole pod chłodnicą jest ledwo ciepły.
Jadąc i dodając gazu, gdy silnik był jeszcze stosunkowo zimny szarpało i nie chciało przyspieszać. Na wskaźniku temperatury płynu zaczęło pokazywać że trzyma cały czas w granicach 100 stopni, a nie tak jak wczesniej 90. Zorientowałem się także że ubywa płynu chłodzącego, uzupełniłem. Po czasie jak troche przestygł i miał w okolicy 50 stopni lub nawet mniej odpaliłem auto, a wiatrak od razu zaczął się kręcić, pomimo tego że silnik się jeszcze odpowiednio nie nagrzał... Pomożecie?
EDIT: Dodam jeszcze że jak wąż na górze jest gorący, tak ten na dole pod chłodnicą jest ledwo ciepły.
Zdiagnozowałem, skąd cieknie i jest to króciec znajdujący się z tyłu silnika tak mniej więcej 10cm pod półką aku, paskudny dostęp. W piwnicy mam taki silnik i z niego wykręciłem tą część, wygląda tak:
Czy trzeba powierzchnie która styka się z blokiem jakoś splanować? Jak to potem uszczelnić? Robił ktoś z Was coś takiego?
Czy trzeba powierzchnie która styka się z blokiem jakoś splanować? Jak to potem uszczelnić? Robił ktoś z Was coś takiego?
Przeglądając katalog iparts to było bodjaże w kategorii "flansza". Zdemontowałem dzisiaj z mojej ten króciec i okazało się że był zamontowany plastikowy, czyli już ktoś wcześniej z tym walczył. Okazało się również że był on pęknięty tuż przy otworze na śrubę, więc najprawdopodobniej sprawca znany. Poczekam na silikon aż przyjdzie i biorę się za przykręcenie tego metalowego, oczyszczonego.
[ Dodano: 2015-11-19, 17:39 ]
Zna ktoś numer oringu lub jego wymiary?
[ Dodano: 2015-11-19, 17:39 ]
Zna ktoś numer oringu lub jego wymiary?