Post
autor: Jahu » 14 lip 2013, 21:29
Wracając do tematu to chciałbym się pochwalić swoimi wynikami, ale niestety, źle niunię pałuję chyba, bo coś mi się nie podoba. Nagrałem filmik, z którego pi razy drzwi wynika, że mam czas do 100 około 12 s.
Styczeń 93,wiec na boshu, po chipie (nie znam szczegołów, nie za mnie był robiony) dorzuciłem ostatnio opornik, żeby zwiększyć jeszcze dawkę kiedy będę chciał dodatkowego kopa.
Problem w tym, że z wł opornikiem czy bez to wyniki mam podobne i na 3 biegu jeszcze tracę przyczepność (nawierzchnia sucha, bezpiachu, temp.taka ze raczej nie na krótki rękaw). Moje pytanie brzmi jak jeździć?
Wiem, że mam do dupy opony, ale zastanawiam się czy jazda z pasażerem wyjdzie nam na plus dociążenie przodu ( z racji większej przyczepności ) czy na minus ( z racji większego obciążenia)?
Kolejna sprawa to jak ruszacie? Z jedynki, czy z 2?
I ostatnie pytanie. Może mniej gazować, bo więcej sekund tracę na obracanie się kół w miejscu, niż stracę jadąc wolniej, ale tak, by nie tracić przyczepności?
Jestem pewien, że wynik będę miał dużo lepszy, jak opanuje sztukę porządnego startowania i wymienie gumy (ori alusy już mam, tylko poluje na gumy).
Na sam koniec: moim zdaniem programy na telefony z gps można sobie wsadzić. Proponowałbym sprawdzić tylko na gpsie gdzie na liczniku wypada nam rzeczywiste 100km/h, a potem nagrać zegary kamerą i przeanalizować czasy w najprostszym programie do montażu filmów.