No jak jechałem dziwnie szybko na wskazówce złapał temp 90*C a z nawiewów dalej zimno.
Za chwilę powolutku coraz cieplej dmuchało a temp poleciała na łeb na szyję na sam dół. Ale u mnie to w ogóle są historie ze wskazaniami temp i paliwa od początku i nie mogę dojść OCB.
Termostat wymieniany 2 lata temu Wahler i nie jeździłem na kranówie więc powinno być git tak myślę.
eSPe, miałem kiedyś praktycznie taki sam problem jak ty, po odpaleniu nie równo chodził chwile, niższe wolne obroty, czasami zapalił zgasł i znowu zapałał i było git, wymieniłem wtedy ten czujnik 2-pinowy i jak ręką odjął
Orzeł pisze:Masz zimne luty w zegarach. Miałem dokładnie to samo. Po rozebraniu zegarów i poprawieniu lutów, wszystkie wskaźniki dobrze działają.
Zegary sprawdzałem kilkarazy dokładnie.
Poza tym wsadzałem chyba ze 5 czy 6 zegarów kompletnych i na każdych to samo.
Do tego zmieniałem wcześniej chyba garść regulatorów napięcia.
Też nic.
Na koniec sprawdziłem zakres oporności pływaka paliwa (bo wskazówka paliwa też świruje).
Wszystko z pływakiem OK.
Tak myślałem eSPe że Ty to z licznikami na podmianę to nie masz problemu Tak poruszyliście ten tematem że wczoraj zdemontowałem krokowy i się moczy.Dziś go założę. Przypomniałem sobie że go czyściłem zanim zrobiłem odmę.Przepustnica i blos nadal czyste.Jak już mam dostęp to sprawdzę wtyczki tych czujników.Mam je jeszcze sprawne ale nie zaszkodzi dmuchać na zimne.Pozdrawiam
[ Dodano: 2014-01-25, 19:18 ]
Więc złożone.Na pewno w dobrym momencie,krokowiec ciężko pracował i wczoraj pewne objawy miałem na ciepłym silniku. Po namoczeniu w benzynie było lepiej bo się rozruszał.Ale jakoś koloru nie zmieniła.Wpadłem na pomysł że sprawdzę WD 40 oraz KROON OIL polecony mi jakiś czas temu.Jedwabistym środkiem okazał się ten drugi,polecam.Wtrysnąłem trochę,przymknąłem dziurki,wstrząsnąłem parę razy i wypłukałem w benzynie.Powtórzyłem czynność aż uznałem że ma już dość.Paliwo teraz czarne jak smoła.Ja na pewno nie będę moczył już całą noc.Popsikam,po wstrząsam i płukanko w benzynie.Tak myślę że falowanie,zawieszanie,schodzenie po dodaniu gazu poniżej 900 obrotów to wina krokowca,czujnik 2 pinowy pewnie też ale po dokładnym umyciu tej popierdółki.