Forum Audi 80 Klub Polska

jak zrobisz szlif wału to panewki musisz mieć nowe - nominalne nie podejdą.
Jak wstawisz tuleje to średnice bedziesz mial nominalna wiec pierscienie nominał i tłoki od ABC - honowanie nie wpływa na średnie cylindra jedynie robi rysunek potrzebny aby cienka warstewka filmu olejowego cały czas chroniła przed tarciem tłok-tuleja

Jak "nowy"- stary blok będzie OK i bedzie widać ładnie honowanie to nic nie robisz - wrzucasz dobre tłoki, nowe pierścienie , lub zostawiasz stare pierscienie po uprzedniej przymiarce i składasz do kupy .
tłoki dobrze żebyś wyczyścił do białego - ja używałem coca-coli - robią sie białe jak nówki ale trzeba na to z tydzień min 5 dni.

Ok tak zrobię. Zadecydują zdjęcia drugiego słupka. Jutro też wstawię zdjęcia tłoków i rys na nich. Wiem , ze na odległość to sobie można ale chociaż co nie co widać. Fotki walu też jakieś dołączę bo wydaje mi się , że nie będę musiał go ruszać zbytnio.

[ Dodano: 2014-04-03, 22:48 ]
Aha. Jakby ktoś potrzebował to chętnie oddam za free uszczelkę do kolektora ssącego pod górny dekiel chyba. Motor 2.8 AAH z metalowym kolektorem. Zamówiona z neta niby do plastyku (ABC) ale jednak nie. Nie jest mi potrzebna i raczej nie będzie. Pierdoła za 50zl ale zawsze coś:)

mesiah, chyba ten blok który wyjmuje z mojego jest w lepszym stanie niż ten co masz...dalej bym radził szukać całego dołu w dobrym stanie.
wkleje tu zdjęcie mojego starego (pierwsze 2)

i tego, który dorwałem i przekładam w miejsce mojego w stanie (wg. mnie i mechanika) bdb...jeździł na 5W-30, ale ja chyba wleję 5W-40

może foty pomoga Ci ocenić stan motoru który/jesli masz zamiar kupić
pozdrawiam

No ten z ostatnich dwóch zdjęć jest ładniutki. Sam wlałem 5w40 i żadnego oleju w "górę" nie uznaje (10w60 jest fajny ale nie na zimę). Tylko , że u mnie to nic nie dało bo przejechałem autem prawie nic od remontu. Dzięki za zdjęcia. Gdybyś odpuścił i nie wkładał tego bloku bo Cie weźmie na swapa tdi to ja go chętnie odkupię:)
Ogólnie mój przy tym wygląda jak pobojowisko.

hehe taaa tdi...
polatam 3 lata na tym (mam nadzije, że dzisiaj juz będzie na aucie) i trzeba szykować siakieś V8....
po tej zamianie spodziewam się mocniejszego dołu i słabszej góry...dodatkowo zrobiłem polerke kanałów dolotowych i obróbke kolektora dolotowego i głowicy pod wymiar uszczelki między nimi....dodatkowo mam już powiększony przelot mniejszej przepustnicy z 32mm na 35mm...zobaczymy czy to zatrze trochę różnice między średnim 2.8 a tym 2,6.

mesiah, nie ma gdzieś u ciebie w okolicy handlarzy takimi częściami...bo jak auto jest z zachodu na części, to pewnie jeździło bez gazu i na niezłym oleju, także stan silnika może być naprawde niezły...no i chyba taniej to niż remont....ja kupiłem całe audi 80 V6 na części i poprostu się tak trafiło ale myśle, że jest takich wiecej...i główną przyczyną takiego stanu silnika jest wlewany lub nie wlewany do niego olej

Przydałoby Ci się dłubnąć jakoś mapę w sterowniku żeby wykorzystać te mody.
Ogólnie sam myślałem o swapie ale na ACK. Mniej problemów itp ale sobie darowałem bo mam za małą wiedzę jeszcze. Ogólnie odpalę te 2.6 jako praktyczne auto z gazem. 2.6 to 2.6 ale w trasy jest bdb i ciągnie jak trzeba (na mieście tez parę BMW zajeżdżonych się zdziwiło:])
W późniejszym terminie kupię sobie najwyżej jako drugie auto jakąś cupete bądź avanta w Q i ją będę rzeźbił. Czekam niecierpliwie na zdjęcia bloku. Zobaczymy. Powiedz da się wyjąć blok z osprzętem czy muszę wszystko odłączać? Altki , klimy itp.

cały wychodzi...ja wyjeżdzalem do przodu bo zakładam klime dodatkowo i przygotowana mam belke na podmianke z dwoma chłodnicami......silnikiem wyjezdza sie fajnie i gładko...w ogóle nie powinno być z tym watpliwości i problemów w porównaniu z remontem...a jak demontowałem tego 2.6 to tylko rozpinałem dolot, wydech, przewody i pół osie z piast wyjmowałem....cały naped spokojnie schodził w dół i do przodu

ACK tez rozwazalem...ale jednak jak swap to na V8

Do V8 to chyba najlepiej avantQ i ze dwa worki piasku do bagażnika żeby rozkład mas jako taki wyszedł a to i tak średnio sprawę ratuję bo cały motor przed przednią osią;] Co nie zmienia faktu , ze bym się przejechał taka 80 chociaż raz:) Jak namierzę blok i będę go miał u siebie dopiero wyjmę swój. Rozważałem już nawet cały drugi motor. Znalazłem dwa ładne okazy w granicach 800zl z papierami w idealnym stanie ale to ostateczność.

V8 ma blok aluminiowy a nie żeliwny jak u nas...moze byc znikoma różnica w masach

Chyba , że. Nie wertowałem jeszcze tematu v8 w ogóle. Masz priv jak coś.

[ Dodano: 2014-04-04, 17:55 ]
Jestem w trakcie załatwiania bloku i tłoków z Wysiem z forum. Wygląda na to , że będzie dobrze. Tak więc mam już dwa źródła. Po demontażu wału dać go do polerki jeśli ma mikro ryski? To raczej mały koszt.no i kwestia panewek głównych skoro korbowe już kupiłem. Chyba zaszaleje i założę jeszcze nowe główne.

[ Dodano: 2014-04-04, 18:09 ]
Fotki tłoków : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e25 ... 56676.html . Mechanik pomierzył i twierdzi , że trzymają wymiar. Na jednym są dwa zacięcia na krawędzi po pierścieniu olejowym na reszcie rysy. Rzućcie okiem.
Do tego kwestia pierścieni prima czy goetze? Kolega wyżej napisał , że primy są ciaśniejsze a to raczej dobrze? Mechanik powiedział też , że primy są twardsze i dłużej się układają. Te 1.5 - 2 tys km na spokojnie.

Nie ma tragedii możesz je zakładać - co do pierścieni to każde mają swojego zwolennika i pewnie przeciwnika - ja do ostatniego mercedesa w116 zakładałem prima i było w porządku - siedziały ciasno
Pamietaj tylko o spuszczeniu oleju po 100 - 200 km po złożeniu motoru,(w przypadku nowych pierscieni i panewek i szlifu wału) następnie po 1000 - 1500km znowu i dopiero docelowy olej, ale też skróć pierwszą zmianę na full syntetyku do max 8000-10000 km

poprzednim razem olej zmieniłem po 300km więc chyba w miarę ok. No i po "remoncie" zalałem go tanim 10w40 GM bo ponoć zaraz po remoncie nie leje się dobrego syntetyku (nie wiem może za słabe tarcie na dobrym oleju i słabo się to dociera wszystko). Z olejem wiem co robić i jak go wymieniać. Niezależnie jaki bym nie wlał wymieniam go po 10 tyś. Szlifu wału raczej nie będę musiał robić choć to się pomierzy jak wywalę słupek. Ewentualnie jakaś polerka jak już będzie na wierzchu.

[ Dodano: 2014-04-05, 00:48 ]
Ogólnie to już wiem mniej więcej co zrobię ale nie wiem do końca i na 100% co było przyczyną. Wpompowałem już w ten motor tyle kasy i pracy , że nie chce powtórki z rozrywki po 10 tyś.

Ogólnie jak już kupiłem auto i wracałem nim do domu zauważyłem , że wskazówka leży od temp płynu. przejechałem z 15km (lato) i dopiero podniosła się z poniżej 0 do 90c w ciągu może minuty. Objaw dziwny. Myślałem , że to zimne luty w zegarach (przerabiałem to w pasku b3) no ale nigdy tego nie sprawdziłem bo reszta wskaźników działała bez zastrzeżeń.

Całą zimę budził mi się z opóźnieniem i zatrzymywał na maks 70c (termostat sprawny , chłodnica zasłonięta). Musiałem zrobić długą trasę żeby stanął w pionie jak trzeba. Zawsze bardzo pilnowałem wskazań ciśnienia i temp oleju , tu też było ok.

Były duże problemy z odpowietrzeniem układu po remoncie i później po wymianie chłodnicy na nową ale po jakimś czasie się udawało(używałem dolnego i górnego odpowietrznika).

Nie wiem czy czegoś nie przeoczyłem.
Miałem zamiar wymienić nagrzewnice bo czasem wydawało mi się , że czuje słodki zapach płynu w kabinie (ciekła mi chłodnica i nie wiem czy filtrem kabinowym mi nie zaciągało tego zapachu) do tego całą zimę parowały mi szyby. Strasznie parowały , normalnie żywa woda. Dla porównania na podwórku stoi ojca volvo 850 i tam nic , dosłownie nic całą zimę.

Nie szukam rady na każdą rzecz z osobna , piszę to aby przedstawić mniej więcej co zauważyłem i co miało coś wspólnego z układem chłodzenia.

[ Dodano: 2014-04-05, 12:07 ]
Jeszcze jedno. Wąż powrotny do zbiorniczka (ten cienki). W ogóle nie leciał z niego płyn. Jest drożny i wszystko z nim ok. Nagrzewa się wraz z silnikiem ale nie zbyt mocno (mniej jak połowa tego co reszta węży). Dopiero jak wkręcałem go do 2tyś i wyżej zaczynał puszczać płyn na początku mocno spieniony. Nie wiem czy te auta tak mają czy coś jest nie tak. Pompa wody nowa SKF.

[ Dodano: 2014-04-05, 19:51 ]
Zdjęcia bloku : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b8 ... 92c53.html . Za dokładnie nie widać. Według mnie rewelacji nie ma. Do tego sprzedający nie ma czym i nie wie jak zmierzyć średnice cylindrów więc to trochę kot w worku. Cena za goły blok 300 + przesyłka. Jeśli to jest kwestia tylko honowania to ok ale jeśli miałbym go tulejować to już wolę swój zrobić raczej. Na zdjęciach śladów po honowaniu zero. Do tego nie wiem co z wymiarem.

z tego zdjęcia bloku to nic nie wynika - za mała rozdzielczość i słabe zdjęcie.

tam jest sporo zdjęć tylko trzeba strzałką lecieć w lewo , taka galeria posrana. z żadnych nic nie wywnioskujesz? Napisałeś zdjęcia w liczbie pojedynczej więc wywnioskowałem , ze reszty zdjęć nie przejrzałeś.

mesiah pisze:Całą zimę budził mi się z opóźnieniem i zatrzymywał na maks 70c (termostat sprawny , chłodnica zasłonięta). Musiałem zrobić długą trasę żeby stanął w pionie jak trzeba. Zawsze bardzo pilnowałem wskazań ciśnienia i temp oleju , tu też było ok.

Ta temperatura to częsty problem w V6kach: https://audi80.pl/v6-abc-aah-problem ... t37238.htm

Przejrzałem też galerię i zdjęcia w pełnej rozdzielczości. Na niektórych troszeczkę widać ślady po honowaniu. Kiedyś w mojej okolicy ktoś miał słupek ABC na sprzedaż, przysłał mi zdjęcia zrobione telefonem i były wyraźnie widać.