A zatkałeś mały obieg wody? Bo jak nie to krąży Ci trochę przez chłodnicę i trochę przez ten mały obieg, więc nie wykorzystujesz pewłnego potencjału wyrzucenia termostatu.Kamil321 pisze:pisalem ze termostatu w aucie nie ma!!!
[AAH] Wysoka temperatura cieczy po remoncie"dalej to sa
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
tak nagrzewnica i reduktor ominiete . wiec tylko silnik>chłodnica
[ Dodano: 2013-05-31, 11:49 ]
dzis doszedlem ze co jest nie tak bo waz ktory wychodzi ze silnika tam gdzie jest termostat jest chlodniejszy niz ten ktory wychodzi z chlodnicy na silnik a powinno byc chyba inaczej dodam ze dalej nie ma termostatu a wyglada to tak jak by byl termostat i nie puszczal.
[ Dodano: 2013-05-31, 11:49 ]
dzis doszedlem ze co jest nie tak bo waz ktory wychodzi ze silnika tam gdzie jest termostat jest chlodniejszy niz ten ktory wychodzi z chlodnicy na silnik a powinno byc chyba inaczej dodam ze dalej nie ma termostatu a wyglada to tak jak by byl termostat i nie puszczal.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Mi chodzi o tą rurkę zaznaczoną na czerwono na foto: http://img824.imageshack.us/img824/2969/cooling.png
Termostat przełącza obieg z którego brany jest płyn wtłaczany do silnika między chłodnicą a tą rurką. Jak termostat jest wyjęty to te wszystkie drogi stają się połączone i na silnik idzie trochę płynu z chłodnicy i trochę gorącej, która wychodzi z silnika.
Termostat przełącza obieg z którego brany jest płyn wtłaczany do silnika między chłodnicą a tą rurką. Jak termostat jest wyjęty to te wszystkie drogi stają się połączone i na silnik idzie trochę płynu z chłodnicy i trochę gorącej, która wychodzi z silnika.
Raczej masz dobrze, ten na górze powinien być gorący a ten dochodzący do termostatu chłodniejszy bo w tą stronę przepływa płyn.Kamil321 pisze:dzis doszedlem ze co jest nie tak bo waz ktory wychodzi ze silnika tam gdzie jest termostat jest chlodniejszy niz ten ktory wychodzi z chlodnicy na silnik a powinno byc chyba inaczej dodam ze dalej nie ma termostatu a wyglada to tak jak by byl termostat i nie puszczal.
wsadzilem dzis termostat i po podlaczalem wszystko tak jak ma byc odpowietrzylem termostat puszcza i trzyma 100stopni wentylatory chodza normalnie, brak mi sil,chyba ze dalej jest cos elektronicznie walniete? na wejsciu do chlodnicy jest 80stopni a na wejsciu na silnik jest 40stopni czyli niby chlodzi chłodnica.
[ Dodano: 2013-05-31, 20:34 ]
a i płynu nie wywala ze zbiornika przy tych 100stopniach
[ Dodano: 2013-05-31, 20:34 ]
a i płynu nie wywala ze zbiornika przy tych 100stopniach
moim zdaniem za bardzo sie spinasz tym termometrem dla mnie sa to objawy zapowietrzenia nic wiecej . Podlacz caly uklad jak ma byc fabrycznie i odpowietrz go dokladnie a nie jest to sparwa prosta ! . Wtedy patrz czy jest dobra temperatura silnika ! . Pamietaj przy tym ze uklad ten jest ukladem dzilajacym pod znacznym cisnieniem wiec jakies patrzenie na temperature przy odkreconym zbiorniczku to duzy blad .Kamil321 pisze:no i znow chwilka spokoju i dalej problemy juz mam dosc przy niskich obrotach jak sie jedzie temperature utrzymuje od 70 do 90 ale jak ostatnio juz jechalem autostrada 160km/h to temperatura zamiast spadac zaczela rosnac do 100 stopni:/ jechalem tak gdzies 17km i nic nie spadła ale jak juz zjechalem z autostrady i jechalem 50km/h na 5 biegu spadla do 80stopni. nastepnego dnia odpalilem auto i pojechalem na test utrzymywalem mala predkosc na niskich obrotach 20km jazdy i temperatura caly czas 80stopni, ale jak juz dostal wysokich obrotow to temperatura powedrowala na prawie 100stopni rozumiecie cos z tego? dodam ze to wszystko bylo bez termostatu. i co ciekawe termostatu nie ma a waz ktory wychodzi na dole jest prawe 30stopni chlodniejszy niz ten co wychodzi z chłodnicy na silnik a powinno byc odwrotnie chyba.
widzisz problem sie robi jak sie duzo wody z motoru wyleje , pozniej sie poduszka gdzies robi powietrzna i gotowy problem . Rekordem byla walka przez 3 dni z odpowietrzeniem mojego 2.6 . Ja sciagalem waz jeden powrotny z nagrzewnoicy i dawalem gazu zeby wypedzilo powietrze czekasz tak az woda poleci cala srednica weza . Nie wspomne o licznym mietoleniu wezy gdzie sie tylko da . Oczywiscie w miedzy czasie pilnuj ilosci plynu w zbiorniczku raczej nawet wode najpierw lej zeby nie pojsc w koszta bo nie wiadomo co tam sie dzieje u Ciebie . Lej na maxa do zbiorniczka az zeby sie przelewalo nie zakrecaj poczatkowo korka puki wzglednie powietrza nie przepedzisz . Pozniej jeszcze mozna sprawdzic czy sie wiatraki wlaczaja na zakreconym korku . Nawet nie licz na to ze Ci sie uda za pierwszym razem odpowietrzyc . Powodzenia i wytrwalosci zycze
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
taka prawda dlatego plyn chlodniczy ma podwyzszona temperature wrzenia , nowe silniki chodza nawet do 110 stopni normalne i nic sie nie gotuje . Dlatego jesli sie wiatraki wlaczaj i schladza plyn i jest tak powtarzalnie i nic nie wywala to znaczy ze jest ok . Mozna sie jeszcze przyjrzec czujnikowi wiatrakow czy z nim jest cos nie tak <borygo>aldi pisze:Chyba problem podchodzi pod motoryzacyjny hipochondryzm. W nowszych autach gdzie wskaźniki są elektronicznie programowane wskaźnik pokazuje 90°C przy realnych temperaturach 85-100°C aby ludzie nie panikowali z tego powodu.
wiatraki sa oki,dziwne ze podczas jazdy nie zbije tej temperatury nawet w tak deszczowa pogode jak dzis.przed zablokowaniem termostatu gdzies 2 lata temu bylo wszystko ok trzymało zawsze 90stopni rowne w korkach tylko dochodzilo do 100stopni ale potem schładzał wiec watpie z tym programowaniem czujnikow itp. jeszcze z glupiego kupie jakis wskaznik uniwersalny z czujnikiem i wkrece go w wolne miejsce kolo tego czujnika pinowego bialego i zobaczymy co on bedzie pokazywal bo moze jest jakis zonk z elektronika i tak daje w dupe bo caly czas trzyma to 100stopni a moze trzyma 90stopni tylko pokazuje tyle. podpinalem tez inne liczniki i czujniki od wskazan i zawsze jest to samo. moze sygnal z czujnika przechodz przez kompa a on cos w dupke walcuje,bo tak samo mi nie pokazuje spalania na kompie czasem cos pocygani,tak samo wszystko jest ok a nie moge sie vagiem podpiac ani cdifem ani niczym innym,juz sam nie wiem szukam przyczyn juz wszedzie hehe a ja tego nie odpuszcze jak nie bedzie dobrze mogl bym cofnac wskazowke od tem na 90 i by bylo ok ale to druciarstwo :mrgreen: