[AAH] Wysoka temperatura cieczy po remoncie"dalej to sa
[AAH] Wysoka temperatura cieczy po remoncie"dalej to sa
Witam czytałem inne tematy ale nikt nie odpowiedział czemu i przez co,wiec tak problem mój polega na utrzymującej się temperaturze 100 stopni i trochę ponad,zaczęło się to już jakiś czas temu były wymieniane termostaty itp i nic,potem to już dmuchnęło uszczelkę delikatnie silnik poszedł cały do remontu profilaktycznie.Po remoncie objaw taki sam trzyma temperaturę 100 stopni czasem trochę więcej , już wymieniłem termostat na nowy vernet , czujnik od wentylatorów, ten od wskazań temperatury brązowy 4 piny, potem wskaźnik w liczniku,i wszystko inne od wody i to samo dalej 100 stopni temperatura zmierzona termometrem laserowym i nie przekłamuje 100 na zegarach i 100 na termome. układ odpowietrzany milion razy i dalej nic. Co ciekawe biegi wentylatorów są sprawne działa pierwszy i drugi podgrzany czujnik poza chłodnicą i załączył się po 94 stopniach i potem przy 100 stopniach 2 bieg,ale jak rozgrzeje auto termostat puści powoli się nagrzewa i nagle jakiś skok temperatury i nie załączy się 1 bieg tylko 2 przy 100 stopniach bo nagle taka temperatura jest na wężu, ale wentylator wyłącza się po 10 sekundach i nie może zbić tej temperatury ani drgnie podczas jazdy temp spadnie może do 98 stopni i nic.Dodam ze chłodnica drożna,auto posiada tez LPG i reduktor też był regenerowany,już nie mam siły do tego auta kto mi coś doradzi sensownego co można zrobić. może innym też się przyda co maja takie problemy.
Pozdrawiam Kamil.
Pozdrawiam Kamil.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2013, 14:38 przez Kamil321, łącznie zmieniany 2 razy.
Na próbę można wypiąć nagrzewnicę z obiegu, ona ze względu na "ciasną" budowę przekrojów najłatwiej się zapycha. Wcześniej pro forma sprawdziłbym , czy wali gorącem z nawiewów po ustawieniu grzania na maxa. Jeżeli są tu jakieś wątpliwości co do temperatury to obejście z węża gumowego i próby...
Chłodnicę(-e) w aucie oczywiście należałoby po zimie wydmuchać kompresorem(pod "włos", czyli od strony komory silnika), no i w miarę możliwości wymyć z zewnątrz.
Po zrobieniu drinka z cieczy i oleju zawsze powinno auto mieć płuknięty układ chłodzenia, zwłaszcza z naciskiem na auta chłodzone zamiast cieczy dedykowanych wodą....a przy wieku aut ok. 20 lat nie do końca możemy tu być pewni.
Woda =kamień kotłowy ="szorstkie" ścianki w układzie =łatwiejsze zatrzymywanie zanieczyszczeń, czy mazi olejopochodnej.
Chłodnicę(-e) w aucie oczywiście należałoby po zimie wydmuchać kompresorem(pod "włos", czyli od strony komory silnika), no i w miarę możliwości wymyć z zewnątrz.
Po zrobieniu drinka z cieczy i oleju zawsze powinno auto mieć płuknięty układ chłodzenia, zwłaszcza z naciskiem na auta chłodzone zamiast cieczy dedykowanych wodą....a przy wieku aut ok. 20 lat nie do końca możemy tu być pewni.
Woda =kamień kotłowy ="szorstkie" ścianki w układzie =łatwiejsze zatrzymywanie zanieczyszczeń, czy mazi olejopochodnej.
a wiec tak chlodnica byla wyczyszczona przelewa sie szybko,korek juz dawno byl nowy kupiony wiec to wykluczam,caly uklad byl wyczyszczony przy remoncie,pompa wody sprawna z metalowym wirnikiem.a z nagrzewnicy jeci cieple powietrze temperatura okolo 60stopi przy max nagrzanym i nawiew full.
[ Dodano: 2013-05-10, 21:09 ]
a takie pytanko jak przychodzi termostat to z ktorej strony ma byc ta uszczelka co przy nim jest od jego wewnetrznej strony czy zewnetrznej.
[ Dodano: 2013-05-10, 21:09 ]
a takie pytanko jak przychodzi termostat to z ktorej strony ma byc ta uszczelka co przy nim jest od jego wewnetrznej strony czy zewnetrznej.
a faktycznie kolega słusznie zwrócił mi uwage i ma racje w tym przypadku...maly81 pisze:co za pierdoły piszesz oring idzie od zewnątrzszaakaal pisze:szczelka ma być po wewnętrznej str jak wkręcasz termostat
termostat+oring +pokrywa (kruciec)
sorry za wprowadzenie w błąd :mrgreen: mnie sie to jakoś wtedy źle przedstawiło
Szczerze to przy ostatnim zaduchu w mieście i korkach około majowego weekendu, zaraz po nim, moje silniki też cieplejsze są niż zazwyczaj. Taka pogoda, a jak z klimą jeżdżę to dodatkowo jej chłodnica podgrzewa główną od cieczy.
Kolega wyżej ma sporo racji, jeżeli wszystko jest posprawdzane, wyeliminowałeś ewentualności jak złe podpięcie reduktora, czy zamulenie układu....
Zapłonowi bym się przyjrzał pro forma, sporo szybszy będzie powodował podniesienie temperatury silnika.
Nie pamiętam, czy w tym silniku na chodnicy są klapy z bimetalem przysłaniające przelot przez chłodnicę? W razie ich usterki mogą się zbyt opieszale odchylać, czy wręcz wcale i problem gotowy.
Ale z wiekiem to one raczej się otwarte robią, urywają.
Kolega wyżej ma sporo racji, jeżeli wszystko jest posprawdzane, wyeliminowałeś ewentualności jak złe podpięcie reduktora, czy zamulenie układu....
Zapłonowi bym się przyjrzał pro forma, sporo szybszy będzie powodował podniesienie temperatury silnika.
Nie pamiętam, czy w tym silniku na chodnicy są klapy z bimetalem przysłaniające przelot przez chłodnicę? W razie ich usterki mogą się zbyt opieszale odchylać, czy wręcz wcale i problem gotowy.
Ale z wiekiem to one raczej się otwarte robią, urywają.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Jeśli chcesz aby silnik bez termostatu był chłodzony maksymalnie powinieneś jeszcze zatkać mały bieg wody, bo tak woda będzie krążyć jednocześnie przez mały i duży obieg. Mały obieg to ta rurka idąca pod kolektorem.Kamil321 pisze:no i dzis zrobilem jeszcze probe bez termostatu i z ominieciem nagrzewnicy i reduktora i dalej 100stopni i troszke ponad