[b4 1.9 1Z] Modyfikacje układu wtryskowego-rezystor

MAPI · Post autor: **MAPI** » 11 mar 2009, 19:43

UKI_XX pisze:ale z kątem wtrysku to też wyskoczyłeś skoro mam ustawiony na 52 to zmienisz mi za pomocą programu na 65 bez przekręcania pompy :?:

hehe...co ma piernik do wiatraka :?:
wartość którą podałeś jest to statyczny kąt wtrysku...ważny parametr do poprawnego odpalania silnika... ustawia sie go mechanicznie przekręcając pompe.....
ale :!:
w pompie vp 37 występuje takie coś jak zaworek N108 (zawór kąta początku wtrysku)
znajduje sie w dolnej części pompy i posiada 2 kabelki...jak myślisz co steruje tym zaworkiem :?:
podpowiem Ci że komputer ...a na jakiej podstawie ?....na podstawie mapy kąta wtrysku...którą modyfikuje sie jak każdą inną mape odpowiedialną za osiągi silnika podczas chiptuningu
jak Cie to nie przekonuje to weź vaga i zrób> test elementów wykonawczych ...jako pierwszy odezwie sie własnie zaworek N108....a jak dalej nie dowierzasz to wejdz w vagiem w silnik>grupa 04 włącz >nastawy podstawowe(basigseting) i obserwuj jak komputer steruje owym zaworkiem i jak zmienia sie kąt wtrysku

oczywiście zrobisz to tylko wtedy gdy masz dostępne te grupy!
to tyle na temat kąta ...którego napewno nie wysterujesz oporniczkiem

nie bede tu pisał epopei na temat jak ważny jest to parametr ....i wzajemnej zleżności kilku innych występujących w programie które mają wpływa na zachowanie silnika ....wystarczy że popatrzysz u siebie ile wywala Ci z rury niedopalonej ropki.....i wnioski nasuwają sie same

pozdrowionka

Post autor: **UKI_XX** » 11 mar 2009, 21:16

no fakt, no i najbardziej zastanawiało mnie jak to jest ze statycznym kątem wtrysku że go się ustawia a ECU nie ustawi sobie za pomocą N108

i już doszedłem o co tu chodzi.. także zwracam honor

ale co do zmiany mapy dynamicznego kąta wtrysku to pole manewrowe masz 18° i wartości graniczne jakie możesz osiągnąć są uzależnione od statycznego kąta wtrysku <ok> a wartość wymagana głównie od prędkości obrotowej silnika

teraz jeżeli zwiększasz dawkę i przyspieszysz kąt wtrysku doprowadzasz do zwiększenia spalania stukowego a to ma ogromny wpływ na żywotność silnika a to czy spali całą dawkę czy wypluje w postaci sadzy bardziej zależy od współczynnika lambda także przy zwiększonej dawce łatwiej rozwalić silnik przyspieszając zapłon niż w ten sposób dopalić paliwo...

przemik · Post autor: **przemik** » 11 mar 2009, 21:38

MAPI pisze:jak Cie to nie przekonuje to weź vaga i zrób> test elementów wykonawczych ...jako pierwszy odezwie sie własnie zaworek N108....a jak dalej nie dowierzasz to wejdz w vagiem w silnik>grupa 04 włącz >nastawy podstawowe(basigseting) i obserwuj jak komputer steruje owym zaworkiem i jak zmienia sie kąt wtrysku

Mnie nie przekonuje... pokaz mi logi 004 Basic Settings z silnika 1Z w ktorych ECU zmienia cyklicznie zaplon... z Early na Late

MAPI · Post autor: **MAPI** » 11 mar 2009, 22:02

pytałeś jak zmienie kąt pogramem ...to odpowiedziałem
nie oznacza to ,że tylko ten parametr ma wpływ na zadymienie .....nigdzie tak nie napisałem
mówienie o spalaniu stukowym to już całkowita przesada

program sterujący wybiera optymalne wartości dla stanu w jakim silnik sie znajduje ...i tego nic nie zastąpi :!:

wolny kraj ...wolni ludzie ..."róbta co chceta" <ok>

pozdro

Post autor: **UKI_XX** » 11 mar 2009, 22:53

MAPI pisze:
...
nie bede tu pisał epopei na temat jak ważny jest to parametr ....i wzajemnej zleżności kilku innych występujących w programie które mają wpływa na zachowanie silnika ....wystarczy że popatrzysz u siebie ile wywala Ci z rury niedopalonej ropki.....i wnioski nasuwają sie same

pozdrowionka

pisałem o dawce i doładowaniu to zacząłeś o kącie wtrysku, dopisałeś o niedopalonym paliwie a teraz już piszesz że kąt wtrysku nie ma na to zbytnio wpływu i że program wybiera optymalny kąt wtrysku a ani program ani ECU nie jest jednostką myślącą i ECU jako maszyna wykonuje te instrukcje które ktoś wklepie nie zależnie od tego czy są dobre czy złe

co do spalania stukowego.. ustaw 15° przy 1500rpm i niższych zamiast ok. 6° i posłuchaj pracy silnika

PawelG · Post autor: **PawelG** » 11 mar 2009, 22:59

Prawda jest taka, że zwolennicy oporników z racji swoistych wyrzutów sumienia będą cały czas okłamywać siebie samych i czepiać się każdego słówka by tylko udowodnić, że cała zgraja tunerów to szarlatani a ich klienci to banda idiotów, bo przecież DOKŁADNIE to samo można mieć za 40gr.

Panowie, trochę powagi.

Post autor: **UKI_XX** » 11 mar 2009, 23:09

PawelG pisze: ...bo przecież DOKŁADNIE to samo można mieć za 40gr.

Panowie, trochę powagi.

nie pisałem że dokładnie to samo tylko że dla silnika nie ma znaczenia w jaki sposób zwiększy się dawkę a poza tym to da radę tylko na VP bo PD i CR to już inna bajka, dodatkowo wchodzi takie coś że nie każdy chce mieć jakiś guzik i go szukać jak jest potrzebny i ciągle pamiętać w jakiej jest pozycji

a kto co wybierze to już jego sprawa a na forum piszemy że tak lub tak można zrobić <ok>

MAPI · Post autor: **MAPI** » 11 mar 2009, 23:19

nie bede tu pisał epopei na temat jak ważny jest to parametr ....i wzajemnej zleżności kilku innych występujących w programie które mają wpływa na zachowanie silnika ....wystarczy że popatrzysz u siebie ile wywala Ci z rury niedopalonej ropki.....i wnioski nasuwają sie same

....czytaj ze zrozumieniem

bez urazy

Post autor: **UKI_XX** » 11 mar 2009, 23:40

przeczytałem i zastanawiam się czemu nie pogrubiłeś całości swojej wypowiedzi tylko od słów ..i wzajemnej.. jak dla mnie to z tej wypowiedzi wynika że kąt wtrysku oprócz reszty pozostałych parametrów ma wpływ na spalanie i z tym się zgodzę <ok>

karol121 · Post autor: **karol121** » 13 mar 2009, 22:24

ja powiem jedno ze nalezy pamietac zawsze o tym ze przez chip tuning zmieniamy parametry silnika a nie ECU i zawsze nalezy o tym pamietac, a co do oporników to nie jest najlepsze rozwiazanie jak dla mnie, chodzi mi o jezdzie caly czas na duzej za duzej dawce paliwa co jest nie zdrowe dla silnika mysle ze kazdy wie o co chodzi, opornik to jest zabawka nie dokonca dajaca pozadany efekt

Post autor: **UKI_XX** » 14 mar 2009, 21:40

dokładnie tak jak mówisz karol121, rezystor to zabawka na krótki dystans dlatego pisałem że nie należy włączać go na stałe

na kresce rezystor wymiata ale nie na długi dystans

MAPI · Post autor: **MAPI** » 14 mar 2009, 21:52

UKI_XX pisze:dokładnie tak jak mówisz karol121, rezystor to zabawka na krótki dystans dlatego pisałem że nie należy włączać go na stałe na kresce rezystor wymiata ale nie na długi dystans

i tu sie z Tobą zgodze

Krzylu · Post autor: **Krzylu** » 17 mar 2009, 22:14

jaki wniosek z tego??

taki że z gówna bata nie ukręcisz
lepiej mieć muła jak ikarus i odkladać szmal na pożądnego chipsa

karol121 · Post autor: **karol121** » 18 mar 2009, 08:43

PawelG pisze:Prawda jest taka, że zwolennicy oporników z racji swoistych wyrzutów sumienia będą cały czas okłamywać siebie samych i czepiać się każdego słówka by tylko udowodnić, że cała zgraja tunerów to szarlatani a ich klienci to banda idiotów, bo przecież DOKŁADNIE to samo można mieć za 40gr.

Panowie, trochę powagi.

niezgodze sie z tym co napisales nigdy w zyciu, noigdy nie napisalem ze ci co robia prawdziwa modyfikacje silnika poprzez zmiany map to banda idiotów, ja nie oklamuje siebie i nie wiem o co ci chodzi moze sam nie wiesz na czym dokladnie polega modyfikacja silnika, nigdy nie pisalem ze chip tuning to be a ze opornik lepszy bo kosztuje 5gr a chip 1tys zl to za drogo, zeby wpiac opornik nie trzeba zadnej wiedzy dziecko ktore umie lutownica sie poslugiwac moze go wlutowac i kazdy wie gdzie co i jak, to jest tak samo jak w D czy TD wkrecisz delikatnie srubke od dawki i juz bedzie wiecej pompa podawac i totez mozna nazwac chiptuning bo zwiekszyl sie zakres dawki, a nasz ten slynny opornik i o ktorego jest tyle problemu zwieksza dawke w calym zakresie a nie przy okreslonych obrotach jak to sie robi przez np modyfikacje mapy dawki co za tym idzie trzeba tez ruszyc mape doladowania, dlatego tez jak ktos bedzie lał wiadrem paliwko za pomoca opornika :mrgreen: w niskich obrotach to wiadomo co bedzie, duzy nadmiar paliwa jest szkodliwy dla silnika i dla nas

jak ktos z glowa ruszy dawke opornikiem zeby troche lepiej sie ruszac to nic sie nie stanie zapewniam

[ Dodano: 2009-03-18, 08:47 ]

Krzylu pisze:jaki wniosek z tego??

taki że z gówna bata nie ukręcisz
lepiej mieć muła jak ikarus i odkladać szmal na pożądnego chipsa

to wylacznie zalezy od wlasciciela auta nikt nikomu nie narzuca, a wniosek z tego taki ze jak nie masz kasy i nie chcesz miec "muła" to mozesz albo ruszyc delikatnie nastawikiem albo wpiac opornik i delikatnie zwiekszyc dawke, a jak masz kupe kasy to jedziesz do mastersa wydajesz 1.5tys zl i jezdzisz jak gość

pawian78 · Post autor: **pawian78** » 18 mar 2009, 21:28

karol121 pisze:a jak masz kupe kasy to jedziesz do mastersa wydajesz 1.5tys zl i jezdzisz jak gość

i tu się z tobą zgodzę,ja sam testowałem opornik lecz wymiana softu to jest dopiero jazda i kultura pracy silnika.Dle tego radze nazbierać kasy i do porządnego tunera się udać. <ok> Ja tak zrobiłem i nie żałuje.