Forum Audi 80 Klub Polska

Mytek pisze:Ja wymieniłem właśnie w taki sposób moja nagrzewnicę.

To chyba nie w 80-tce czy 90-tce. Poza tym dziwię się tym którzy tak lubią kombinować. Zupełnie jakby śrubokręt parzył w rękę. Co z tego, że jest dużo rozkręcania żeby wyciągnąć deskę? W końcu ktoś ją tam przykręcił i nie marudził . Podobnie mam polewkę z niektórych jak wymieniają żarówkę np. w nowym focusie haratając sobie dłonie, a nie chce im się wykręcić całego reflektora. Trudno czasami trzeba poświęcić trochę czasu i przyłożyć się do wymiany i zrobić to porządnie, a nie jakimiś chałupniczymi metodami, gdzie połowę uchwytów się pourywa, a 1/3 plastików połamie. Tym bardziej jeśli się coś wymienia raz na 10-15 lat to warto to zrobić dobrze.

ja do wymiany nagrzewnicy tez wolalem sciagnac cala deche bo jak bym mial sie z tym tak mordowac od boku to by mnie chyba krew zalala i tak jak mowi kolega wszystko by bylo pourywane:)poki co na zime jestem gotowy:)pozdrawiam

no w 80 wymiana nagrzewnicy bez ściągnięcia dechy hmm:D chyba superman by miał klopot

Mytek, może mi jeszcze powiesz, ze nawet nie odkręcałeś śrub mocujacych obudowę nagrzewnicy i tak sobie od tak wyjałes nagrzewnicę do góry na min. 30 cm co jest równe jej wysokosci :mrgreen: ? Nie ma opcji wymiany nagrzewnicy bez ściągania dechy, z resztą ściągnąć deche to nie problem

chyba że wycieli dziurę w kokpicie :shock:

Dobra panowie nie piszcie sarkazmów. Mówię, że wymieniałem nagrzewnicę bez ściągania deski, idzie to zrobić bez problemu jak również wyciągnąć tunel z klapami w celu wymiany gąbki. ps. żaden uchwyt itd nie po urywane. Może nie trwało to 15min ale wymieniłem i chodzi nadmuch również. Dziwią mnie tylko niedowiarkowie.
Nie kłóćmy się Wy twierdzicie, że nie da rady Ja twierdze, że idzie to zrobić bez problemu.
Pozdrawiam

Nie sądzisz, że ten sarkazm się skądś wziął... <ok>
Po prostu większość z nas przerabiało wymianę nagrzewnicy. Jak nie samemu to w warsztacie. I powiem Ci, że przy skręconym kokpicie jest za ciasno aby wyciągnąć cały ten zespół ogrzewania, nawet jak rozłączymy te dodatkowe tunele. Także powiedzenie, że chyba ciąłeś kokpit albo grodź jest na miejscu.
No ale nie ma co już tutaj w tym temacie ubijać piany.

u mnie ni eobył się bez tego

Widzę że chyba na tym zakończymy rozmowę wszystko zostało już opisane zamykam