[80 B4 2.0 ABK] montaż LPG
[80 B4 2.0 ABK] montaż LPG
witam, pare dni temu kupilem swoje audi 80 b4 z silnikiem abk. chce zamontowac gaz LPG i tu mam problem. Wiem ze najlepiej bylo by sekwencje. W tarnowie w Czakramie wołają 2900pln za sekwencje BRC, 2200 za jakąś na polskich podzespołach bądz tez skladaną z roznych marek. Za instalacje II gen chcą ok 1700pln. Jesli chodzi o BRC wydaje mi sie za drogo. Jaki gaz najlepiej wrzucic?? Chodzi mi o konkretny przykład jaka instalacja najlepiej sie sprawuje... rozwiejcie moje wątpliwości
mój poprzedni post został usunięty, nie wiem czemu ale prawdopodobnie przez złe zatytuowanie tematu chyba o to chodzilo moderatorowi
moderator: zgadłeś
mój poprzedni post został usunięty, nie wiem czemu ale prawdopodobnie przez złe zatytuowanie tematu chyba o to chodzilo moderatorowi
moderator: zgadłeś
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2007, 23:53 przez balcer, łącznie zmieniany 1 raz.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Pajak100, a weźmiesz odpowiedzialność za ewentualne straty (przepływka, obudowa filtra itp.) w razie strzału?
Jeśli tak to rzeczywiście Balcer możesz zakładać I generację, a potem Blosa, jeśli jednak Pajak100 nie bierze odpowiedzialności za swoje kategoryczne rady, to radzę założyć sekwencję. Ja osobiście włożyłbym tam Staga 300 na Valtekach BFC typ 30 i jakiś porządny reduktor.
Jeśli tak to rzeczywiście Balcer możesz zakładać I generację, a potem Blosa, jeśli jednak Pajak100 nie bierze odpowiedzialności za swoje kategoryczne rady, to radzę założyć sekwencję. Ja osobiście włożyłbym tam Staga 300 na Valtekach BFC typ 30 i jakiś porządny reduktor.
Ja wychodzę z założenia że im prostsza instalacja tym mniejszy problem. Sekwencja owszem wiele jej nie można zarzucić. Ale jaki to koszt i kieedy on się zwróci. Już dziś przy sprzedaży auta instalacja jest na trzecim planie. Bierze się ją pod uwagę tylko w przypadku sekwencji i traktuje jako +1000zł do ceny samochodu.
Szczerze mowiąc to nie wiem jaki tam jest wtrysk w ABK, jeżeli mechaniczny to przyzwyczaić się do jednego strzału na kwartał i klepania blaszki przepływomierza. Zastosować reduktor z podciśnieniem dobry byłby Emma Super wtedy wariant bez Blosa i zwykły mikser.
Cóż co do odpowiedzialności to wiadomo, że nie wezmę. Gaz to gaz i nikt tego nie przewidzi. pozdrawiam
Szczerze mowiąc to nie wiem jaki tam jest wtrysk w ABK, jeżeli mechaniczny to przyzwyczaić się do jednego strzału na kwartał i klepania blaszki przepływomierza. Zastosować reduktor z podciśnieniem dobry byłby Emma Super wtedy wariant bez Blosa i zwykły mikser.
Cóż co do odpowiedzialności to wiadomo, że nie wezmę. Gaz to gaz i nikt tego nie przewidzi. pozdrawiam
U mnie sekwencje założą ci za 1850 zł na kop stag 200 na stag 300 stówka drożej szwagier ma w omedze i sobie chwali w nubirze zakładałem landi 1800 zł instalka 2 generacji 3 lata gwarancji nie było problemów, przewody i świece podstawa Ja zarazaraż po założeniu gazu była wymiana na nowe podczas regulacji było małe bum ale nic sie nie stało ja bym był jednak za sekwencją troche droższa ale mniej problemów jezeli dobrze zmontowana
Proponuję Ci przeczytanie dwóch artykułów na temat wtrysku gazu: http://www.autowis.com.pl/?dzial=17
http://www.zss.pl/~moto/www_prasa/29.htm
O instalacji piątej generacji możesz zapomnieć bo tego w tym kraju nie ma i nie będzie. A dopiero ta instalacja jest porównywalna z zasilaniem benzynowym. Pozdrawiam
http://www.zss.pl/~moto/www_prasa/29.htm
O instalacji piątej generacji możesz zapomnieć bo tego w tym kraju nie ma i nie będzie. A dopiero ta instalacja jest porównywalna z zasilaniem benzynowym. Pozdrawiam
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Niby na jakiej podstawie tak sądzisz? Znam co najmniej dwie firmy, które to robią z powodzeniem .pajak100 pisze:O instalacji piątej generacji możesz zapomnieć bo tego w tym kraju nie ma i nie będzie. A dopiero ta instalacja jest porównywalna z zasilaniem benzynowym. Pozdrawiam
Jeśli nawet nie wiesz jaki to wtrysk to dlaczego tak kategorycznie się wypowiadasz o gazie, jesteś instalatorem? Co do strzałów przy mechanicznym wtrysku to przy lepszym bum leci nie tylko przepływka ale również rozdzielacz paliwa, a to już duuuużo wyższe koszty.pajak100 pisze:Szczerze mowiąc to nie wiem jaki tam jest wtrysk w ABK, jeżeli mechaniczny to przyzwyczaić się do jednego strzału na kwartał i klepania blaszki przepływomierza.
ABK to wtrysk elektroniczny w tzw. fullgroup'ie więc wystarczy Stag200, ale 300 ma o wiele lepszy soft i lepiej sobie radzi z krótkimi czasami wtrysku, a przy fullgroup'ie ma to spore znaczenie. Poza tym 300 osługuje wtryskiwacze 1 omowe, a 200 nie, a to też ma znaczenie.
Już gdzieś pisałem, że owszem wszystko da się zagazować tak czy owak. Zdarza się, że ABK, mechaniczne wtryski itp. śmigają na I generacji i nic się nie dzieje. Zdarza się, że autko wyposażone w blos'a nie sprawia najmniejszych problemów po zagazowaniu, ale nie po to ludzie myśleli nad sekwencją, że takie mieli widzimisię. Powtórzę po raz kolejny. Jak silnik na wielopunktowym wtrysku to instalacja sekwencyjna, jak na monowtrysku to może być II generacja, blos i I generację zostawmy dla gaźników. A kombinowanie z gazowaniem jak najmniejszym kosztem to moim zdaniem szukanie kłopotów.
I ostania rada. Równie ważne (o ile nie ważniejsze) jest doświadczenie i rzetelność gazownika.
Mam znajomych w gazowniach i widzę co montują. Czasami ich odwiedzam i widzę jak ludzie z sekwencjami przyjeżdzają z reklamacją, a ci im takie niestworzone historie wymyślają, że można się popłakać ze śmiechu. Jak klient chce wtrysk gazu za 1800zł to będzie ten wtrysk sprawował się relatywnie do jego ceny. Kilka instalacji wstawiłem sobie sam, po czym tylko mi dokumentacje załatwili do tego. Mówię tu o I, II generacji. Wtrysk gazu to już zupełnie inna sprawa.
Miałem dwie audiczki 2.3 10V z gazem zwykłym i podciśnieniowym, czyli reduktor i mikser z podciśnieniem. Ogólnie mogę powiedzieć że gaz musi raz na kwartał sobie strzelić. Duże prawdopodobieństwo jest przy kończącym sie w butli gazie i pedale w podłogę
Drugi mój silnik, jak się filtr gazu "zanieczyścił" ( zasklepił że ledwo gaz leciał) to strzelał dwa razy dziennie. Już się do tego zacząłem przyzwyczajać :mrgreen:
Klapkę od przepływomierza prostowałem ze 30 razy po strzałach , trzeba być przy tej operacji trochę precyzyjnym.
Ktoś gdzieś opowiadał o strzałach urywających metalową dzwignię od klapki do rozdzielacza paliwa. To chyba jakieś bajki. U mnie nic takiego nie miało miejsca. Czasem po dobrym wybuchu silniczek krokowy się zawiesił, wiec go śrubokrętem momentalnie odwieszałem.
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby guma od miksera do przepływomierza była lekko skręcona objemkami. W razie wybuchu ona po prostu spadnie. Dobrym gadzetem do tego gatunku przepływomierza jest elektromagnes który po rozruchu, automatycznie podnosi klapkę przepływomierza do maksymalnego punktu wychylenia. Nie montują tego w gazowniach i jest rzadkością na rynku bo to podwyższa cenę instalki o 300 zł. A klient przecież chce jak najtaniej i najszybciej. Gadżet ten polecam wszystkim osobom, które mają problemy z wolnymi obrotami silnika i szarpaniem na gazie. Problem znika jak ręką odjął. Ja akurat elektromagnes zastąpiłem zwykłą linką i sterowałem przepływomierzem z kabiny :lol:
Duży wpływ ma także to co napisał DANEK- czyli doświadczenie i rzetelność gazownika
Z kolegą Dankiem na temat instalacji gazowych moglibyśmy pewnie napisać pracę magisterską. On by się zajął instalacjami : III, IV i V generacji, a ja I i II generacji. Szkoda że tak nie po równo :mrgreen: Pozdrawiam
Miałem dwie audiczki 2.3 10V z gazem zwykłym i podciśnieniowym, czyli reduktor i mikser z podciśnieniem. Ogólnie mogę powiedzieć że gaz musi raz na kwartał sobie strzelić. Duże prawdopodobieństwo jest przy kończącym sie w butli gazie i pedale w podłogę
Drugi mój silnik, jak się filtr gazu "zanieczyścił" ( zasklepił że ledwo gaz leciał) to strzelał dwa razy dziennie. Już się do tego zacząłem przyzwyczajać :mrgreen:
Klapkę od przepływomierza prostowałem ze 30 razy po strzałach , trzeba być przy tej operacji trochę precyzyjnym.
Ktoś gdzieś opowiadał o strzałach urywających metalową dzwignię od klapki do rozdzielacza paliwa. To chyba jakieś bajki. U mnie nic takiego nie miało miejsca. Czasem po dobrym wybuchu silniczek krokowy się zawiesił, wiec go śrubokrętem momentalnie odwieszałem.
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby guma od miksera do przepływomierza była lekko skręcona objemkami. W razie wybuchu ona po prostu spadnie. Dobrym gadzetem do tego gatunku przepływomierza jest elektromagnes który po rozruchu, automatycznie podnosi klapkę przepływomierza do maksymalnego punktu wychylenia. Nie montują tego w gazowniach i jest rzadkością na rynku bo to podwyższa cenę instalki o 300 zł. A klient przecież chce jak najtaniej i najszybciej. Gadżet ten polecam wszystkim osobom, które mają problemy z wolnymi obrotami silnika i szarpaniem na gazie. Problem znika jak ręką odjął. Ja akurat elektromagnes zastąpiłem zwykłą linką i sterowałem przepływomierzem z kabiny :lol:
Duży wpływ ma także to co napisał DANEK- czyli doświadczenie i rzetelność gazownika
Z kolegą Dankiem na temat instalacji gazowych moglibyśmy pewnie napisać pracę magisterską. On by się zajął instalacjami : III, IV i V generacji, a ja I i II generacji. Szkoda że tak nie po równo :mrgreen: Pozdrawiam
nie chodzi mi o to zeby znajść sekwencję za 1800zł drogi kolego, ale o to ze 2900 za instalację firmy BRC to troszke duzo (porównując choćby ceny z tymi na allegro które się wahają 2400-2500 w róznych miejscach polski). Taniego gazu nie chce widzieć na oczy, chodzi mi o możliwie optymalną instalację do tego samochodu za niewygórowane pieniądze. 2,5tys myślę ze to dobra cena, trzeba tylko wziąść pod uwagę jakość wykonanej usługi. Może ktoś poleci jakiś dobry warsztat w małopolsce?? do krakowa mam 120km, do tarnowa niecałe 40km, ewentualnie busko zdrój też 40km