Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[B4 2.0 ABK] przycinanie sprezyn?!

Awatar użytkownika
basu
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 197
Rejestracja: 06 sty 2008, 13:41
Lokalizacja: DKL

Post autor: basu » 23 kwie 2010, 21:47

Ja widzę 2 opcje - albo walczysz z mechanikiem żeby ci zmienił springi na stare i oddal kasę za robotę lub wymienił na takie jak trzeba albo kupujesz odpowiednie sam i wymieniasz sam lub z którymś z klubowiczów jeśli sam nie dasz rady - obalicie jakiś browar w ramach wdzięczności i będziesz miał wszystko zrobione jak trzeba a sprężyny od partacza gdzieś pogonisz.

limal19
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 194
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:18
Lokalizacja: jelenia góra

Post autor: limal19 » 23 kwie 2010, 22:07

te wszystkie patałachy co mowia zeby przyciac sprezyny to sa pseudo mechanicy powinno sie ich ......... :evil:
co za baran tak doradza jak nawet sie niezna :evil:

Awatar użytkownika
SIDNEY85
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 442
Rejestracja: 11 lis 2008, 23:18
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: SIDNEY85 » 20 lis 2010, 14:27

Odgrzewam kotleta obecnie mam 60/35 z MTS-a i chce obciac jeden zwoj z tylnych sprezyn zeby bylo mniej wiecej 60/45 moze 60/50 amorki z przody sa o skroconym skoku tyl nie, I zastanawiam sie czy podjac taka operacje.
Wiem ze ezumaru tak zrobil u siebie i jezdzi co wy o tym myslicie.
Z gory dziekuje za wszystkie opinie.

Awatar użytkownika
PICEK1
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 424
Rejestracja: 01 cze 2010, 12:03
Lokalizacja: Opolskie

Post autor: PICEK1 » 20 lis 2010, 15:26

limal19 pisze:te wszystkie patałachy co mowia zeby przyciac sprezyny to sa pseudo mechanicy powinno sie ich ......... :evil:
co za baran tak doradza jak nawet sie niezna :evil:
Pewnie taki "baran" który jeździł na takowych bez skutków ubocznych.
Znajomy miał dwie Tempry--obie miały cięte sprężyny.Obie brały udział w ostrych jazdach.Nic się nie stało.Ja miałem w Tipo przez 5 latTakże kolega sobie daruje chamskie określenia.
Co do tematu to nie mam nic przeciw jeśli sprężyna ma konstrukcję która umożliwia odcięcie zwoju.Chodzi mi o ich średnicę aby była w dalszym ciągu pewnie osadzona w kielichu.
Jednak może lepiej będzie poszukać zakładu który "zbija" sprężyny.
To coś odwrotnego jak podkuwa się pióra resorów.

Bartolini
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 12
Rejestracja: 26 lut 2010, 22:40
Lokalizacja: Wieluń/okolice

Post autor: Bartolini » 06 sty 2011, 22:31

Moja siostra ma bmw e30. Jak je kupiliśmy to miała prześwit większy od hummera :-D bo wszystkie sprężyny były założone chyba od e39. Postanowiłem coś z tym zrobić. Znalazłem sprężyny na tył seryjnie obniżone i dupa była już spko jakieś -40mm. Kiedy szukałem sprężyn na przód dowiedziałem się od kolegi który miał e30 że te beemki mają taką konstrukcję sprężyn(chodzi mi oto iż nie zwężają się u góry ani na dole tak jak w audi z przodu) że po obcięciu siadają w kielichu na swoje miejsce i tam siedzą :-P . Więc obciołem z przodu chyba ze 3 zwoje i jest gites . Już ponad rok tak jest i nie ma żadnego problemu.

[ Dodano: 2011-01-06, 22:36 ]
limal19, ten baran doradza co sie nie zna :arrow: co nigdy tego nie robił a sie oddzywa. :!:

truskawkowy
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 60
Rejestracja: 09 mar 2009, 17:43
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post autor: truskawkowy » 06 sty 2011, 23:27

Obcięcie sprężyny powodują powstawanie luzu i przy tzw. skoku amorek zjedzie niżej niż trzyma sprężyna, dlatego seria -40 i -60 nieobciążone są takiej samej wysokości, np. w rallycrossie maluchy z ciętymi sprężynami miały wachacze podwieszane na pasach/linkach stalowych. Poprostu sprężyna może wypaść z gniazda. Wybór twój ale... może lepiej poszukać czegoś pewnego.

Awatar użytkownika
Kolczat
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 7532
Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
Imię: Marcin
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG+lpg
Lokalizacja: Lędziny
Kontakt:

Post autor: Kolczat » 07 sty 2011, 11:31

truskawkowy, no ale jak widzisz Ty i Twoj pobrataniec w tej kwestii, mr. limal19, nigdy tego nie robiliscie, nigdy na tym nie jezdziliscie, a piszecie jakbyscie byli pionierami w tej kwestii...

Arturo997
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 629
Rejestracja: 15 lip 2009, 08:38
Lokalizacja: Ostrzeszów

Post autor: Arturo997 » 07 sty 2011, 14:39

Widzę że truskawkowy, wie o co chodzi :mrgreen: tylko dziwi mnie to że ja już zrobiłem jakieś 20 tys. km na seryjnym amorach z przodu i springach -60 (amory z przodu nie były nowe w momencie zakładania sprężyn) do tego felga 16" 9J opony 205/45 i jakoś nigdy sprężyna mi nie wyleciała z gniazda :roll:

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6966
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
Imię: Motostacja PL
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Motostacja pl » 07 sty 2011, 15:06

Co do spadających sprężyn to powiem tak: sprężyna musiała by być naprawdę nieźle przycięta. U mnie w A4 sprężyny -30mm były takie 10cm (jak nie więcej) krótsze od seryjnych. -60mm były jeszcze krótsze od tych -30mm a i tak trzeba było nieźle je ścisnąć ściągaczami aby dało radę je zamontować.

Awatar użytkownika
Kolczat
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 7532
Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
Imię: Marcin
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG+lpg
Lokalizacja: Lędziny
Kontakt:

Post autor: Kolczat » 07 sty 2011, 15:15

a ja -80 mam tak krotkie ze musze podnosic belke zeby skrecic amor do budy, wiec nie dlugosc sprezyny ma znaczenie w tym czy spadnie z mocowania tylko to jak kto ja zalozy na to mocowanie

Bartolini
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 12
Rejestracja: 26 lut 2010, 22:40
Lokalizacja: Wieluń/okolice

Post autor: Bartolini » 08 sty 2011, 22:58

Kolczat, czy to twoja gleba na tym zdjęciu? :shock: pod profilem. Jeśli tak to zapodaj inne fotki...

Awatar użytkownika
Kolczat
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 7532
Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
Imię: Marcin
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG+lpg
Lokalizacja: Lędziny
Kontakt:

Post autor: Kolczat » 09 sty 2011, 15:51

to jest efekt do ktorego mam zamiar dojsc jak juz zaloze gwinta ktorego jestem szczesliwym posiadaczem ;]
o tej sprezynie ktora byla luzno wkladana pisalem jak przymierzalem ja na tyl, wszystko jest opisane w temacie, link w podpisie mojego postu ;]

Awatar użytkownika
hikok20
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 48
Rejestracja: 21 paź 2009, 18:01
Lokalizacja: Muszyna

Post autor: hikok20 » 14 sty 2011, 20:47

Labiel pisze:
kamil_coupe pisze:Mam takie nietypowe pytanie, czy przycina ktoś sprężyny w Krakowie lub okolicach?
Przycinanie sprężyn :!: :?: Życie ci nie miłe :?: Takie rzeczy to tylko dla wieśtuningowców.
Nie zgadzam się z tobą.
Oryginalne sprężyny jakie były montowanie w B3 i B4 są krótsze od standardowej tak więc powiedz mi co się stanie jak się obetnie sprężne ??

Piszecie że nie obcinaj sprężyn itp bla bla. Tylko ....kup sobie oryginalne sportowe.
Taaak. Oryginalne sportowe z allegro za 150zł?? Które są krótsze i nie wszystkie ale większość miękcejsze od oryginalnych standardowych a po to żeby samochód bardziej siadł.
Dobre mocniejsze podbicie przodu to sprężyna i tak lata

[ Dodano: 2011-01-14, 20:56 ]
Labiel pisze:ATLAS, ale to są chyba sprężyny tylne. Przednie są znacznie grubsze i o mniejszej ilości zwoji. Po za tym na końcach zwężają się więc taki manewr ciężko jest przeprowadzić.

A tak po za tym za młodzieńczych lat w Golfie (kiedy to byłem podjarany na obniżenie auta a kasy na to nie było) testowałem coś takiego jak skręcanie ze sobą zwoji. Przy skręceniu dwóch razem, auto nie obniżyło się w ogóle. Wyeliminowałem z pracy dwa zwoje ale pozostałe się rozciągnęły. Efekt tego był taki że auto stało tak samo tyle że pewnie charakterystyka pracy sprężyn była by inna. Zaniechałem więc tych testów bo nie było sensu.
Miałem seata cordobe rok 1995 i w tych modelach to tył też nisko siedzi a przód to straszne 'canty' Obciołem sprężyne tylko o pół zwoja i ładnie siadł. Sprężyne było łatwo obciąć bo była wyglądem jak tylne w 80-tce ale oczywiście mniej zwoi. Przednie sprężyny w audi są u dołu i góry zwijane do środka w ślimak a więc taki zabieg też można przeprowadzić obcinając sprężyne tyle że poźniej trzeba grzać palnikiem i zwijać ją do środka. jak była wcześniej. Dobrze jest uciąć jedną sprężyne i z tej drugiej odpatrywać przy gięciu jak ma być kształt ślimaka sprężyny. Testowane na własnej skórze polecam

Awatar użytkownika
Kolczat
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 7532
Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
Imię: Marcin
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG+lpg
Lokalizacja: Lędziny
Kontakt:

Post autor: Kolczat » 14 sty 2011, 21:00

hikok20 pisze:tyle że poźniej trzeba grzać palnikiem
jak obetniesz od dolu to pasuje do kielicha bez grzania... i jak widac kolejna osoba ktora pokazuje swoje doswiadczenie, a nie teoretyczne obawy

Awatar użytkownika
hikok20
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 48
Rejestracja: 21 paź 2009, 18:01
Lokalizacja: Muszyna

Post autor: hikok20 » 14 sty 2011, 21:04

PICEK1 pisze:
limal19 pisze:te wszystkie patałachy co mowia zeby przyciac sprezyny to sa pseudo mechanicy powinno sie ich ......... :evil:
co za baran tak doradza jak nawet sie niezna :evil:
Pewnie taki "baran" który jeździł na takowych bez skutków ubocznych.
Znajomy miał dwie Tempry--obie miały cięte sprężyny.Obie brały udział w ostrych jazdach.Nic się nie stało.Ja miałem w Tipo przez 5 latTakże kolega sobie daruje chamskie określenia.
Co do tematu to nie mam nic przeciw jeśli sprężyna ma konstrukcję która umożliwia odcięcie zwoju.Chodzi mi o ich średnicę aby była w dalszym ciągu pewnie osadzona w kielichu.
Jednak może lepiej będzie poszukać zakładu który "zbija" sprężyny.
To coś odwrotnego jak podkuwa się pióra resorów.
Popieram wypowiedź. Można obciąć sprężyny bez problemu tylko z rozsądkiem . Przód proponuje obciąć 1 zwój i palnikiem zagrzać aby zwinąć w ślimak w średnicę jak być powinno - mowa o audi 80

[ Dodano: 2011-01-14, 21:09 ]
Kolczat pisze:to jest efekt do ktorego mam zamiar dojsc jak juz zaloze gwinta ktorego jestem szczesliwym posiadaczem ;]
o tej sprezynie ktora byla luzno wkladana pisalem jak przymierzalem ja na tyl, wszystko jest opisane w temacie, link w podpisie mojego postu ;]
No to trzeba tak zrobić przybędzie na zimę jeden nowy spych do odśnieżania śniegu. Na wiosne nowy zderzak albo malowanie.

[ Dodano: 2011-01-14, 21:14 ]
Kolczat pisze:
hikok20 pisze:tyle że poźniej trzeba grzać palnikiem
jak obetniesz od dolu to pasuje do kielicha bez grzania... i jak widac kolejna osoba ktora pokazuje swoje doswiadczenie, a nie teoretyczne obawy
Obcięcie od dołu jeden zwój nic nie da, sprężyna już nie będzie miała dołem prostego osadzenia w gnieździe tylko bedzie spirala która nie bedzie dolegała do kielicha tak jak być powinno i sprężyna zacznie gonić :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Amortyzatory i sprężyny”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga