[B3] Qpe 2.5TDI MEINE PUCFIK - Sprzedany,
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Szczerze to jedna rzecz mnie zniechęciła do R5. Że korby wytrzymają max 450Nm.
Wiem, na początku miało być 200/400 a skoro powiedziałeś, że jak mi na II biegu zrywa trakcje bez strzelania sprzęgłem mam spokojnie koło 300Nm to nie opłaca mi się swap na R5. Chyba, że od razu zmieniłbym korby, tłoki z pierścieniami i panewki na coś mocniejszego.
Poza tym pertraktuję na temat końcówek z WZM. I jest dobrze <ok>
Nie chcę się zapeszać póki co...
Wiem, na początku miało być 200/400 a skoro powiedziałeś, że jak mi na II biegu zrywa trakcje bez strzelania sprzęgłem mam spokojnie koło 300Nm to nie opłaca mi się swap na R5. Chyba, że od razu zmieniłbym korby, tłoki z pierścieniami i panewki na coś mocniejszego.
Poza tym pertraktuję na temat końcówek z WZM. I jest dobrze <ok>
Nie chcę się zapeszać póki co...
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Kurde szkoda tej Twojej Coupety Arwam
Fajnie wygląda, w dodatku to jest B3 czyli ładniejsza od B4. Ja bym się jeszcze nad nią zastanowił jeśli nie ma rdzy.
P.S. Podziwiam że chce Ci się bawić w jakiś silnik składak wynalazek, skąd pewność, że wszystko zagra i że nie będzie się taki cudak pasztecić co rusz ?
Fajnie wygląda, w dodatku to jest B3 czyli ładniejsza od B4. Ja bym się jeszcze nad nią zastanowił jeśli nie ma rdzy.
P.S. Podziwiam że chce Ci się bawić w jakiś silnik składak wynalazek, skąd pewność, że wszystko zagra i że nie będzie się taki cudak pasztecić co rusz ?
Panie myśleć możesz nad niądo woli, w/w kwoty rdzy nie ma po za przednim prawym błotnikiem.pawelrybak15 pisze:Kurde szkoda tej Twojej Coupety Arwam
Fajnie wygląda, w dodatku to jest B3 czyli ładniejsza od B4. Ja bym się jeszcze nad nią zastanowił jeśli nie ma rdzy.
a co do cudaka. składałem już parę, i najcześciej się lubi sypać osprzęt, za to silnik na tych korbach jest pancerny, słaby punkt silnika na komorze wirowej to głowica i chłodzenie.
a że zagra to jestem więcej niż pewiem, trochę już składaków na na "sumieniu " i przeważnie składaki lepiej wytrzymywały obciążenia jak ori słupki, a szczególnie te dobrze znosiły zwiększone obciążenia, w których budowę było włożone więcej serca.
ja jeździłem już i R4 i R5 i do R4 raczej nie prędko wrócę chyba że w golfie. to że korby 450Nm wytrzymują to jeśli mamy wersję z tłokami na sworzeń 26mm to zmieniamy na korby od PD i jużsie nie przejmujemy, rycia trochę jest ale jużsię wtedy korbami nie przejmujemy zupełnie, tłoki zostająte sme, można co nieco jeszcze i silnik odprężyć wtedy korby trochę więcej wytrzymałySzczerze to jedna rzecz mnie zniechęciła do R5. Że korby wytrzymają max 450Nm.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Francis1982, korby wytrzymują odrobinę więcej, 450Nm u ArekR wytrzymywały bez słowa sprzeciwu, ciśnienie im zeszło dopiero po zmianie na tym setupie wtrysków na 260-tki, i chyba ponownym remapie.Francis1982 pisze:Szczerze to jedna rzecz mnie zniechęciła do R5. Że korby wytrzymają max 450Nm.
po drugie na takich kołach coupe wyglądałoby jak zabawka. natet jeśli taka felga trafi do auta, to napewno opona nie będzię aż takiego balonu miała, myślałem raczej nad jakąś 215-225/40 R16 naciągniętą na 9J.235 profil 55 na 17 cali powinien wystarczyć <ok>
q quattro już spokojnie poprawi to na tyle trakcje że na starcie tylko w momencie ruszania grzebnie kołami i tyle, zresztą nawet w ośce już by sporo sytuację poprawiły
Arek pierdzielisz i tak to ma byc dupowoz! takze kup klatero ladna bude i laduj kunie tam, to ma wygladac niepozornie i zapier*alac, bedzie inne bo pewnie bedzie w klekocie ale fakt faktem zastanow sie czy warto pakowac sie w stary kibel skoro auto ma byc doslownie wekendowe
jak ma jechac to ma jechac w benzynie:P
znasz moje zdanie.
eksploatacja benzyny a klekota w Twoim wypadku bedzie taka sama:P
a ze spalanie bedzie wieksze odwdzieczy sie mniejszym nakladem finansowym w inwestycje
pozdro miszczu
jak ma jechac to ma jechac w benzynie:P
znasz moje zdanie.
eksploatacja benzyny a klekota w Twoim wypadku bedzie taka sama:P
a ze spalanie bedzie wieksze odwdzieczy sie mniejszym nakladem finansowym w inwestycje
pozdro miszczu
dr.lolek, ubezpieczalnia poleciała w (...) i przez to quattro poszło mi pod nosem bo nie mam skąd wyjąć pieniążków i dołożyć żeby teraz kupić a potem się szamotać z ubezpieczycielem. najpierw musze mieć pieniądze w ręku dopiero wtedy mogę zacząć co kolwiek działać.
co do inwestycji to przy padku bardziej chodliwych silników odzyskuję na dzieńdobry około 1500-3000zł w przypadku np 7A w zależności od silnika.
a benzyna by mnie zniszczyła pod względem spalania bo jak jedzie to ja mam za ciężką nogę, a jak nie jedzie to jeszcze cięższą.
ten dieselek jak nie stają dęba heble spala okolice 5l w trasie i w mieście do 7l także jak dla mnie ciężko o motor który zapewnia tak przyzwoite spalanie przy jeździe szybszej niż 50kmh
teraz zostało mi czekać aż minie termi w sobotę i wytoczyć działa wojenne przeciwko ubezpieczycielowi
tu nie chodzi o urwanie z odszkodowania 400-600zł, tylko o zaniżenie wartości auta o blisko 50%, i przeciąganie w czasie.
narazie nie było pisma że się nie wyrobią w terminie 30dni i na to liczę że jutro nie będzie. jeśli neie mogą się wyrobić w tym terminie z likwidacją szkody ustawa nakłada na nich obowiązek. pisemnego powiadomienia o przyczynach zwłoki poszkodowanego.
i ja będę chciał się na tym oprzeć i pociągnąć ich do wypłaty odszkodowania w wysokości 7000zł z podowdu nienależytego wywiązania sie z obowiązku likwidacji szkody, oraz celowego przeciągania terminu,
w poniedziałek wysyłam im wezwanie do zapłaty na 7000zł pod rygorem skierowania sprawy do Rzecznika Ubezpieczonych oraz Komisji Nadzoru Finansowego, z powodu nie wywiązania się z terminu 30-to dniowego, oraz celowe wydłużanie postępowania odszkodowawczego, wraz zapisem rozmów telefonicznych. liczę jeszcze na to że jak w poniedziałek przedzwonię i zażądam wydania kopii zapisów rozmów telefonicznych z likwidatorem, że odmówią, wtedy będę miał wyraźny dowód na utrudnianie dochodzenia roszczeń poszkodowanemu oraz złamianie obowiązku udostępnienia całej dokumentacji, gromadzonej w trakcie likwidacji szkody.
te przesłanki, wraz z moimi nagraniami rozmów telefonicznych, oraz odmowa ich wydania będą stanowiły jasny i jednoznaczny dowód na łamanie praw ubezpieczonych, oraz zaniżanie, utrudnianie, dochodzenia roszczeń poszkodowanym, oraz nie należyte, nieuczciwe, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością wyceny pojazdów.
grzeszków nazbierało się chyba tyle że w razie ewentualnej rozprawy sądowej, nie powinno być problemów z odzyskaniem odszkodowania w w/w wysokości.
co do inwestycji to przy padku bardziej chodliwych silników odzyskuję na dzieńdobry około 1500-3000zł w przypadku np 7A w zależności od silnika.
a benzyna by mnie zniszczyła pod względem spalania bo jak jedzie to ja mam za ciężką nogę, a jak nie jedzie to jeszcze cięższą.
ten dieselek jak nie stają dęba heble spala okolice 5l w trasie i w mieście do 7l także jak dla mnie ciężko o motor który zapewnia tak przyzwoite spalanie przy jeździe szybszej niż 50kmh
teraz zostało mi czekać aż minie termi w sobotę i wytoczyć działa wojenne przeciwko ubezpieczycielowi
tu nie chodzi o urwanie z odszkodowania 400-600zł, tylko o zaniżenie wartości auta o blisko 50%, i przeciąganie w czasie.
narazie nie było pisma że się nie wyrobią w terminie 30dni i na to liczę że jutro nie będzie. jeśli neie mogą się wyrobić w tym terminie z likwidacją szkody ustawa nakłada na nich obowiązek. pisemnego powiadomienia o przyczynach zwłoki poszkodowanego.
i ja będę chciał się na tym oprzeć i pociągnąć ich do wypłaty odszkodowania w wysokości 7000zł z podowdu nienależytego wywiązania sie z obowiązku likwidacji szkody, oraz celowego przeciągania terminu,
w poniedziałek wysyłam im wezwanie do zapłaty na 7000zł pod rygorem skierowania sprawy do Rzecznika Ubezpieczonych oraz Komisji Nadzoru Finansowego, z powodu nie wywiązania się z terminu 30-to dniowego, oraz celowe wydłużanie postępowania odszkodowawczego, wraz zapisem rozmów telefonicznych. liczę jeszcze na to że jak w poniedziałek przedzwonię i zażądam wydania kopii zapisów rozmów telefonicznych z likwidatorem, że odmówią, wtedy będę miał wyraźny dowód na utrudnianie dochodzenia roszczeń poszkodowanemu oraz złamianie obowiązku udostępnienia całej dokumentacji, gromadzonej w trakcie likwidacji szkody.
te przesłanki, wraz z moimi nagraniami rozmów telefonicznych, oraz odmowa ich wydania będą stanowiły jasny i jednoznaczny dowód na łamanie praw ubezpieczonych, oraz zaniżanie, utrudnianie, dochodzenia roszczeń poszkodowanym, oraz nie należyte, nieuczciwe, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością wyceny pojazdów.
grzeszków nazbierało się chyba tyle że w razie ewentualnej rozprawy sądowej, nie powinno być problemów z odzyskaniem odszkodowania w w/w wysokości.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
powiem że chciałbym Q hociaż nie upieram sie na nie.pawelrybak15 pisze:P.S. Dałbyś sobie spokój z tym Q :roll: ...
gdyby się trafiło to by fajnie było bo w przyszłości może wleci mocne benzynoleum, i wtedy na starcie Q jest wielkim plusem, szczególnie w zimie ułatwia życie i poruszanie się po naszych polskich drogach na których wiecznie zima drogowców zaskakuje...
ale jeśli jeszcze uda mi się trafić to będę bardzo zadowowlony, ewentualnie wie ktoś czy w B4 coupe tak jak w sedanie pasują bebechy od quattro?
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt: